Ford Escort Team Polska

Przesądzaćie z tym dieslem.z dieslem jak jeździ jest mniej problemu.

i wiadomo ze jest wygodniejszy, nie trzeba co chwile biegow zmieniac, ja mam 1.6 i powiem Ci ze spalanie 9/10 to norma, z klima w korkach 11
nic nie poradzisz na to ze zeta lubi sie napic, taki silnik, jesli chcesz ekonomiczna 1.6 to renault megane (110km, spalanie 7 miasto/7~mieszany/6trasa)

Czyli nie warto się bać? Jakoś jak czytam o takich smaczkach jak uszkodzone turbo bo poprzednik wyłączał silnik zaraz po ostrej jeździe itp...
Biegi mnie nie przerażają, od zawsze benzynka - nigdy mi nie przeszkadzało zrzucanie biegu by wyprzedzić.

Tujek,warto diesla ale tylko wtedy gdy przy oglądaniu auta masz kogoś kto się zna na tych silnikach,albo chociaż miał takiego sprawnego,to Ci powie czy poprawnie jeździ

mlekolowickie pisze:na kombi mowia lodowka - moze ma takie same wlasciwosci jezdne jak lodowka

w czajnik chcesz

nonam pisze:klima to podstawa, więc bez klimy to bym nawet nie przeglądał fotek

racja, tylko z klimą

warto diesla ale tylko wtedy gdy przy oglądaniu auta masz kogoś kto się zna na tych silnikach,albo chociaż miał takiego sprawnego,to Ci powie czy poprawnie jeździ

święte słowa ja miałem przejścia jak wiadomo z dieslem ale następne autko to też diesel będzie tylko z głową kupowany

i naprawdę czekacie na parkingu chwilę po dynamicznej jeździe by turbo zeszło na niższe obroty? Czy to takie dmuchanie na zimne? Nie zwróciłem uwagi co prawda, ale nie widziałem by koś siedział na parkingu i z pół minuty albo i lepiej trzymał auto na wolnych obrotach. Chyba że ludzie nie wiedzą tak jak ja do wczoraj nie wiedziałem, że tak się zaleca...

Poza tym na pb/lpg jeżdżę od 9 lat, ojciec jeszcze dłużej, chyba dla mnie bezpieczniej coś znanego . Silniki 1,8 to niestety rzadkość... w kuj-pom nie trafiłem ani razu, a jeszcze muszę patrzeć na cenę. 1,6 zdecydowanie popularniejsze i tańsze. A przy 1,3 różnica i tak diametralna . No i przebiegi chyba nie na diesla - 20 km dziennie zazwyczaj . Ale macie racje, klimy i elektryki nie odpuszczę... najwyżej potrwa to pół roku nim się coś ciekawego trafi

tujek pisze:nie widziałem by koś siedział na parkingu i z pół minuty albo i lepiej trzymał auto na wolnych obrotach

bo nie zawsze tak trzeba, jesli pod koniec jazdy zaczniesz powolutku jezdzic,to nie bedziesz musial czekac na schlodzenie turbiny, wtedy rozpinasz pasy,wylaczasz swiatla i gasisz auto. Wszystko trzeba robic z glowa.

w sumie to nie wiem czy turbo dluzej zostaje na wysokich obrotach, ale jakos nie wpadlo mi do glowy by na 5200 wylaczyc escorta ,
przy odpalaniu jest immo, wiec i tak czekasz ta sekunde, przy wylaczeniu wylacz ogrzewanie zamknij okna (elektryka to musi byc aku lub odpalona fura), sprawdz telefon, inne pierdoly, zgas fure.
Zyjemy w pospiechu, ale zeby fure na obrotach gasic?
Kupiec jesli Cie urazilem to najmocniej przepraszam, tak sobie zazartowalem

Ja mogę poczekać, ale pytanie czy ten od którego biorę czekał, czy właśnie sprzedaje bo nie czekał . Dlatego trochę strach kupować coś na czym się nie zna

Niestety jest pełno takich kierowców co tak gaszą silnik
Nie musze daleko szukac - u mnie we firmie jest kilku takich , co są odporni na wiedzę , nie dośc , że zjadają dwa turba rocznie , to jeszcze zjadaja do tego na deser 2-3 tylne mosty rocznie

tujek pisze:Silniki 1,8 to niestety rzadkość... w kuj-pom nie trafiłem ani razu

no jesli chodzi o benzyne to faktycznie ja np jechalem po swojego okolo 700km ale sie opylalo. .jesli chodzi o moc auta to zdecydowanie polecam.czesci nie sa tez taka rzadkoscia bo prawie wszystko to 1,6 pasuje do 1,8.sa niektore czesci co tzreba sie naszukac obdzwonic pol Polski zeby dostac ale to pare rzeczy takie jak np rura dolotu powietrza ,obudowa filtra pow itp.jak bedziesz zainteresowany 1,8 115ps to daj znac to popiszemy wiecej w temacie.pozdrawiam

Dużo bardziej paliwożerny czy nieodczuwalnie? Czy da się zmieścić kupując 1,8 w 6 tys z gazem? (nie kupując wersji spawanej z 2 albo i 3 escortów )

w fordach żadko problemem jest żeby był pospawany z 2 czy 3 aut (a nawet czasami jest to wskazane, jak blachara jest w tragicznym stanie) - raczej o cenie decyduje stan blachary (podloga !!!!), bo to jest najciezej i najdrozej naprawic, reszta to pikus.

A ja dziś natrafiłem na coś takiego jeszcze: http://moto.allegro.pl/item771048579_fo ... opcja.html
Prze telefon dowiedziałem się, że przebieg to ok "140 tys..."
Gaz z 2004 roku, wbity w dowód
Rdzy ponoć nie ma, trzeba będzie sprawdzić.
Na moje bity od strony kierowcy (zdjęcie z jakimś rusztowaniem), też trzeba będzie obejrzeć, chociaż tu mnie martwi, czy nie oberwał tak, że np jedzie sobie w lewo sam... właściciel przez telefon powiedział, że nie wie czy bity bo taki kupił a ma go 4 miesiące.
Co o tym sądzicie?
Silnik 1,6 sam nie wiem czy stać mnie na to 1,8

roznica spalania miedzy 1,6 a 1,8 jest bagatelnie mala np (dane z ksiazki wersja turner nadwozie)1,6 90ps cykl mieszany 9,5 litra na 100km a 1,8 115ps 9,4 .przyjemnosc z dynamicznosci jazdy bagatelnie wieksza