w essach sprzęgło ma samoregulator. Jęśli ci łapie przy samej podłodze to możliwe że ci padł i nie skraca linki po jej naturalnym wydłużeniu wskutek zużycia. Ale pewnie można też zakombinować coś z mocowaniem linki z jednej czy z drugiej strony... masz łeb? to kombinuj
Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
KuRowSKi, szczerze ci powiem że nie wiem o jakim ząbku przy łapie mówisz.... Wg mojej wiedzy ząbek zapadki jest przy pedale sprzęgła, to chyba właśnie ta samoregulacja czy też kasowanie luzu jak kto woli... Sprawdź sobie właśnie ten element. Albo wymyśl jakiś inny konstruktywny sposób na skrócenie linki
Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
A ja wiem o co Kurowskiemu chodzi z tym ząbkiem chodzi o to, żeby odkręcić tę łapę od sprzęgła przy skrzyni biegów i ustawić ją w innym położeniu, osobiście tego nie robiłem ale można spróbować dużo prościej to zrobić niż chrzanić się z samoregulatorem bo dostęp do niego koszmarny.
ORION i RS2000 dały mi mnóstwo radości, niestety nie miałem już do nich cierpliwości...