Podczas sprawdzania ładowania aku w Esim i Omedze z ojcem zauważyliśmy że oba mierniki (zwykłe jak morgon ma) pokazują inne napięcia...
Mój pokazuje 13,65 V
Ojca pokazuje 14,09 V
Oba mierniki różnią tylko nazwą firmy na dole po lewej.
Kurcze to już nie wiem którym miernikom wierzyć...
Może powiedzie mi w jaki sposób mam sprawdzić który miernik prawde pokazuje ??????
Jakie mierniki - takie wyniki. Najtańszy, jak można przeczytać już za jakieś 8 zł. I nie oczekujmy od tanich mierników, pracujących zazwyczaj na układzie ICL7106 i jego klonach, jakiejś nadzwyczajnej dokładności. Poza tym zawsze warto zajrzeć w instrukcję i przeczytać sobie parametry miernika. Szczególnie jego dokładność. Bo bez tej wiedzy, sporo pomiarów w ogóle nie ma sensu. Szczególnie, jeśli chodzi o pomiary małych oporności i napięć. Ostatnią cyfrę, czyli setne wolta/oma, w zasadzie można pominąć lub zaokrąglać w górę lub dół. I w aucie taka dokładność nie jest wymagana, a miernik i tak nie jest w stanie tego rzetelnie zmierzyć. Pomiar oporności poniżej kilku omów, a już szczególnie cewki po stronie pierwotnej, oporności uzwojeń alternatora, rozrusznika (bardzo niskie oporności), to robota niestety nie na tani miernik. Tutaj można zmierzyć, czy nie przepalone i czy nie przebite na masę.
Przyzwoity miernik kosztuje powyżej 100 zł. Są nawet takie, które mają funkcje przydatne w technice samochodowej (pomiar obrotów silnika, kąta wyprzedzenia zapłonu, inne). Profesjonalne mierniki to kosza rzędu grubych tysięcy złotych. Zupełnie nieprzydatne w amatorskiej pracy.
:mikosz - jak porównać? W zasadzie tylko z jakimś miernikiem wzorcowym lub mierząc jakieś 100% pewne źródło napięcia (o to też trudno).
A żeby było śmieszniej mierniki elektroniczne, czyli multimetry, nie nadają się lub są problematyczne przy niektórych pomiarach.
Choćby szukanie przewodu do kierunkowskazu - miernik jest za wolny w stosunku do załączającego się napięcia i wyniki są durnowate. To samo, jak szuka się przejścia na przewody do krańcówek - miernik potrafi na przewodzie, który trzeba zewrzeć do masy pokazać pełne napięcie akumulatora, po prostu "łapie" je poprzez żarówkę w lampce.
Nie da się też multimetrem zdiagnozować na 100 % diod alternatora i choćby wyłącznika zespolonego i skrzynki bezpiecznikowej.
Jamszoł, czyli podobny taki masz http://www.allegro.pl/item606065319_pro ... _miec.html
Cena przyzwoita więc z wysyłką 30 zł zmieszczę. Opcja TEMP przydatna, np. sprawdzenie temp. powietrza z kratki (klima)
W ciągu tygodnia pojadę do brata narzeczonej który pasjonuje elektronike i ma miernik z żółtą obudową. Przy pomocy takiego miernika bede wiedział który miernik pokazuje nie prawde...
Blazey, dzięki za wyczerpujący post
Kolor obudowy nie ma nic do rzeczy. Ja miałem już żółty, szary, czarny, pomarańczowy i czerwony. Ups, top czerwone to była osłona gumowa. Swoją drogą bardzo dobra rzecz.
Przede wszystkim trzeba ustalić, co się będzie mierzyć. Podejrzewam, że wysokie napięcia i prądy odpadają, więc miernik cęgowy nie. Indukcyjność też nie. Pojemność też odpada.
Przede wszystkim potrzebny jest pomiar napięcia, prądu, choć do pomiaru większego prądu polecam zastosować pomiar z użyciem bocznika (prosta sprawa), oporności, ciągłości obwodu. Czyli podstawowy zestaw. Do tego dochodzą specjalistyczne funkcje przydatne w samochodzie. Dostępne są one w multimetrach specjalizowanych. Są one droższe, ale jeśli ktoś chce pogrzebać w aucie poważniej, to niejedno się przyda. można mieć jeszcze pomiar temperatury na zewnętrznej sondzie, podświetlaną skalę. Przydaje się, wspomniana już osłona gumowa, dobre sondy (o dziwo trudno o nie) z zestawem krokodylków, oczek, szpilą do przewodów, haczykami...
I kupować oczywiście coś, co ma jakąś markę, czyli UNIT, Mastech, Metex... Wybór jest spory.
Są też mierniki ustawiane ręcznie i automatyczne. Automatyczne są wolniejsze, ale same ustawiają sobie zakres. Oczywiście miernik powinien być wyposażony w buzzer i funkcje ciągłości obwodu. Bardzo przydatna sprawa, bo nie trzeba patrzyć na miernik w czasie pracy.
Polecam wydać 100 - 200 zł. Zakup się zwróci.
Google twoim przyjacielem. Można lecieć po podanych przeze mnie nazwach lub z hasłami "multimetr", "multimetr samochodowy"...
Polecam, by miernik miał funkcję autowyłączania. Bardo wygodna rzecz - gaśnie sam, jak go nie używać przez jakiś czas.
Blazey, widzę że masz duże pojęcie elektroniczne i doświadczenie z miernikami więc chcę Ci zapytać, które mam śmiało brać ??? Budżet mniej więcej 50 zł... Laudmann jest warty zakupu ?? Ma w sobie posiadać sonde temperaturową. Nie jestem tak wymagający.
Link http://www.allegro.pl/14188_mierniki_un ... nge_view=1
Narzeczonej brat ma takiego żółtego podobnego http://www.allegro.pl/item609946106_pro ... m_807.html
i ten pokazał napięcie aku w Uno 12,45 V, mojego ojca zwykły miernik 12,38 V a mój bubel 12,12 V. Najbardziej prawde pokazuje ten pierwszy...
Zdecydowana większość tanich i najtańszych mierników występuje po co najmniej kilkoma nazwami. Niemal dokładnie takiego samego "LAUDMANA", którego pokazałeś (nie ma tylko pomiaru temperatury), mam w śmieciach. Ten mój nazywa się DIGITAL MULTIMETER DT9205A.
Osobiście doradzałbym coś z bardziej uznanych marek, czyli UNIT, MASTECH.
Zastanów się, czego tak na prawdę potrzebujesz. Już wykluczyłeś sondę temperaturową. Pewnie też nie będziesz potrzebować pomiaru indukcyjności, wartości skutecznej i kilku innych parametrów.
Pogooglaj sobie choćby tu: http://www.atel.com.pl/mastech_2007v1.php?typ=NOW http://sklep.avt.pl/c/pl/36_774/1/1/0/l ... uni-t.html http://www.ndn.com.pl/index.php?id_dzialu=1&id_firmy=7
Niemniej uważam, że 50 zł to trochę przymało by kupić coś porządnego.
Ps. Widzę, ze jesteś z Wrocławia. Podjedź na giełdę elektroniczną, a właściwie na to, co z niej zostało. Tam wystawia się kilku sprzedawców. Jedni, chyba z Opola, mają dość szeroki wybór Unitów, jest ten facet, co sprzedaje w AXELu (sklep z elektroniką, ul. Dworcowa*). Też ma ciekawe sprzęty i dobre ceny. Na dworcową też radzę się udać. Tam są teraz chyba ze trzy AXELe (się chłopaki trochę pokłóciły zdaje się ).
* - czy ktoś w ogóle wie, kto to był ten Dworcow, że ma ulicę w każdym mieście?