Temat podobny został przez moderatora zamknięty z powodu odbiegania od tematu.
Tak więc na wstępie napiszę o problemie.
Tydzień temu kupiłem essiego 97rok był to szybki zakup z prostego powodu wcześniejszy essi 91r przestał działać i codziennie musiałem biegać po sąsiada aby go odpalić na lince. ( jest to napewno do zrobienia lecz z prostego powodu musiałem nabyć coś sprawniejszego w założeniu). Tutaj jeszcze wyjaśnie że mieszkam w Szwecji od nie dawna i nie ma szans na życie bez sprawnego samochodu. To może tyle trucia na wstępnie.
A więc mój problem polega na tym że nie działają mi wszystkie garki tzn działaja 3. Nieświadom tego zdarzenia pojechałem na szwedzki przegląd, na którym dowiedziałem się że jest troszkę do robienia, hamulce, gumy no i działanie silnika jest nie do przejscia z prostego powodu że przy teście spalin jeden współczynnik był 8 krotnie przekroczony co nie dopuszcza samochodu do użytku

Tak więc z pełną werwą zabrałem się do działania, na pierwszy ogień poszły do wymiany świece, Przed wymianą nie działała 4 gar licząc od lewej strony. Po wymianie zaczoł działać lecz nie działa obecnie 3.
Następnie sprawdziłem kable i rezultat jest taki że po odłanczaniu pokoleji jedynie na 3 garku nie ma żadnej zmiany w działaniu silnika.
Przepraszam za sformułowanie - odkręciłem obok silnika bloczek do którego podłonczone są kable od świec, wyczyściłem i potraktowałem płynem do lepszego przewodzenia i nic się nie zmieniło.
Proszę o radę co to może być i jak to można zrobić samemu ( najlepiej łopatologicznie) gdyż obecnie nie mam możliwości czysto finansowych na bieganie do Szwedzkiego mechanika.
Z góry dziękuje za wszelką pomoc i sugestie