Ps. Czytając podobne tematy info dodatkowe: akumulator mam nowy, świece i przewody WN mają 3 miesiące i są motorcrafta
Rozrusznik nie kręci :(
Moderator: Moderatorzy
-
bogdanatorx
Rozrusznik nie kręci :(
Mam tego typu problem ze czasem po odpaleniu samochodu zdarza sie ze jak zgaśnie to pozniej nie moge go odpalic. Przekrecam kluczyk, załancza sie pompa i zadnej pracy rozrusznika. silnik wogule nie kreci. Zazwyczaj wystarczło poczekac kilka minut (dosłownie 3-4 minuty) i odpalał na dotyk. Dzisiaj wracajac z pasterki odpalam sobie ładnie pod kosciołem, dyndam nim przez miasto i po jakichs 3km gasnie na skrzyzowaniu. Probuje odpalic i nawet nie zakreci. Stoje tak na poboczu 30 minut i probuje go odpalic i nic-rozrusznik milczy jak zaklety. Skonczyło sie na budzeniu ojca i akcji holowniczej o 3: 20 i zerwaniu linki pod blokiem
Dzisiaj rano jak wstałem poleciałem do essa i zakrecił i odpalił na dotyk. Co to moze byc do jasnej Anielki bo juz głupi jestem. Czy to moze byc wina kabla od rozrusznika?
Ps. Czytając podobne tematy info dodatkowe: akumulator mam nowy, świece i przewody WN mają 3 miesiące i są motorcrafta
Ps. Czytając podobne tematy info dodatkowe: akumulator mam nowy, świece i przewody WN mają 3 miesiące i są motorcrafta
-
bogdanatorx
- Yagr
- Posty: 14686
- Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
- Lokalizacja: Kraków
- Pojemność: 1598
- Rocznik: 2007
- Generacja: MK2
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
to niestety na pewno któryś z tematów pominąłeśbogdanatorx pisze:Ps. Czytając podobne tematy info dodatkowe: akumulator mam nowy, świece i przewody WN mają 3 miesiące i są motorcrafta
Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
-
bogdanatorx
jak nie kreci to najlepiej jak bys wzial mlotek i puknal pare razy w niego ale trzonkiem nie zelastwem
po opukaniu jesli zacznie krecic to na bank masz szczotki do wymiany,a najlepiej jak kolega bedzie probowal odpalic a ty z kanalu pukaj w niego bo nierz jest tak ze twoje pukanie nie pomoze jesli ktos inny w tym momencie nie przekreci kluczykiem w stacyjce,odpalanie na popych w zadnym stopniu nie ma znaczenia na tzw.pych to mozesz se nawet bez rozrusznika odpalic moze go wogole nie byc 
-
Procurator
Procurator ja dzis nie bede rozkminial czy tak czy nie
, mi chodzi o prad na kablu do wlacznika elektromagnetycznego wystarczy wziac kontrolke jedna osoba przekreca kluczykiem tak jak sie auto zapala ,zas druga osoba patrzy czy pojawia sie prad na tym kablu przy pomocy kontrolki przy wlaczniku elektromagnetycznym