problemy z odpalanie - imobilaiser ?
Moderator: Moderatorzy
problemy z odpalanie - imobilaiser ?
Od początku jak kupiłem swojego esa nurtuje mnie sposób w jaki odpala. Problem wygląda następująco:
Gość od ktorego go kupowałem tłumaczył mi żeby go odpalać trzeba przekrecic stacyjke na pozycje w której sie pala kontrolki, nacisnąć duzy przycisk na pilocie i nastepnie mały, wyłączyć stacyjke, włączyć i odpalić. Na początku z lewej strony kierownicy przy wylocie powietrza wystawał kabelek tóry mi kazał dotykać przed odpaleniem. Nie wiem po co i w końcu z tego zrezygnowałem bo nie było żadnej różnicy w odpalaniu. Samochód odpalał i odpala nadal ale są pewne problemy. Pewnego razu przewoziłem jakieś klamoty do znajomego który mieszka 2 km odemnie i było tych kursów kilka. Podjeżdzałem, gaziłem auto odpalałem i jechałem z powrotem i po kilku kursach zaczoł z opuźnieniem odpalać ( przekrecałem kluczyk i po sekundzie rozrusznik zaczynał dopiero krecic) a dwa kursy puźnie przekrecam kluczyk a samochód cisza. wysiadłem zamknąłem auto posiedziałem u kumpla i po 30 min wsiadam, samochód pali tak jak palił na początku, bez opuźnienia.
Sytuacja druga, pojechałem z ostrowca do krakowa, w krakowie wjerzdzam na parking i przy parkowaniu samochód mi zgasł i tak jak wyżej nie odpalił, objawy te same przekrecam kluczyk i cisza. Wiec znajac juz sytuacje zamknalem auto odczekałem kawałek czasu wsiadłe i odpalił. Ta sytuacja juz sie kilka razy zdarzyła jak auto zgasło po przejechaniu trasy.
Sytuacja trzecia, wychodze rano wsiadam przekrecam kluczyk i cisza tak jak w innych przypadkach. cały dzien co jakis czas próbowałem go odpalać ale nic cały czas cisza, wkoncu po dwóch dniach wpadłem na pomysł ze odepne akumulato i podepne z powrotem, podziałało, auto odpaliło tak jak powinno.
Dodam jeszcze że normalnie jak zamykam samochód z pilota to nie migają kierunkowskazy i nie pika alarm tylko zamykaja sie same drzwi.
teraz powiedzcie mi co tu moze byc grane ? ktos cos kombinował prz imobilaiserze ? nie mam pojecia co z tym robic ? macie jakies pomysły ?
prosze o pomoc
pozdrawiam
Gość od ktorego go kupowałem tłumaczył mi żeby go odpalać trzeba przekrecic stacyjke na pozycje w której sie pala kontrolki, nacisnąć duzy przycisk na pilocie i nastepnie mały, wyłączyć stacyjke, włączyć i odpalić. Na początku z lewej strony kierownicy przy wylocie powietrza wystawał kabelek tóry mi kazał dotykać przed odpaleniem. Nie wiem po co i w końcu z tego zrezygnowałem bo nie było żadnej różnicy w odpalaniu. Samochód odpalał i odpala nadal ale są pewne problemy. Pewnego razu przewoziłem jakieś klamoty do znajomego który mieszka 2 km odemnie i było tych kursów kilka. Podjeżdzałem, gaziłem auto odpalałem i jechałem z powrotem i po kilku kursach zaczoł z opuźnieniem odpalać ( przekrecałem kluczyk i po sekundzie rozrusznik zaczynał dopiero krecic) a dwa kursy puźnie przekrecam kluczyk a samochód cisza. wysiadłem zamknąłem auto posiedziałem u kumpla i po 30 min wsiadam, samochód pali tak jak palił na początku, bez opuźnienia.
Sytuacja druga, pojechałem z ostrowca do krakowa, w krakowie wjerzdzam na parking i przy parkowaniu samochód mi zgasł i tak jak wyżej nie odpalił, objawy te same przekrecam kluczyk i cisza. Wiec znajac juz sytuacje zamknalem auto odczekałem kawałek czasu wsiadłe i odpalił. Ta sytuacja juz sie kilka razy zdarzyła jak auto zgasło po przejechaniu trasy.
Sytuacja trzecia, wychodze rano wsiadam przekrecam kluczyk i cisza tak jak w innych przypadkach. cały dzien co jakis czas próbowałem go odpalać ale nic cały czas cisza, wkoncu po dwóch dniach wpadłem na pomysł ze odepne akumulato i podepne z powrotem, podziałało, auto odpaliło tak jak powinno.
Dodam jeszcze że normalnie jak zamykam samochód z pilota to nie migają kierunkowskazy i nie pika alarm tylko zamykaja sie same drzwi.
teraz powiedzcie mi co tu moze byc grane ? ktos cos kombinował prz imobilaiserze ? nie mam pojecia co z tym robic ? macie jakies pomysły ?
prosze o pomoc
pozdrawiam
- Jamszoł
- Posty: 22192
- Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
- Lokalizacja: Kalisz
- Pojemność: 2300
- Rocznik: 2008
- Generacja: MK4
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
to mogą być dwie rzeczy na raz.
Nie odpala gdy gorący - częsty przypadek , opisywany na forum - winny jest rozrusznik.
Gdy zimy - winny może być przewód od stacyjki do automatu rozrusznika ; stacyjka ; automat rozrusznika ; immobilizer a jak zrobimy ogólną debatę to Ci wymyślimy jeszcze 1001 drobiazgów
Nie odpala gdy gorący - częsty przypadek , opisywany na forum - winny jest rozrusznik.
Gdy zimy - winny może być przewód od stacyjki do automatu rozrusznika ; stacyjka ; automat rozrusznika ; immobilizer a jak zrobimy ogólną debatę to Ci wymyślimy jeszcze 1001 drobiazgów

Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
- Jamszoł
- Posty: 22192
- Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
- Lokalizacja: Kalisz
- Pojemność: 2300
- Rocznik: 2008
- Generacja: MK4
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
Mówiąc inaczej - zapodasz prąd z kabla . który ma na stałe napięcie z kabelkiem na automacie , który idzie ze stacyki ( na krótko )
Jak będzie kręcić to wina stacyjki lub samego kabla , jak nie zakręci - wyciągaj rozrusznik.
Kabel ze stacyjki idzie bezpośrednio z niej pomijając puszkę bezpiecznikową - można łatwo sprawdzić , czy ma przejście - to samo stacyjka - opis ze zdjęcie m który kabel do czego masz w moim poście , który wstawiłem przy okazji zakładania automatu do świateł - czyli przy stacyjce połącz kabel zasilający z kablem wychodzącym do rozrusznika.
Jak będzie kręcić to wina stacyjki lub samego kabla , jak nie zakręci - wyciągaj rozrusznik.
Kabel ze stacyjki idzie bezpośrednio z niej pomijając puszkę bezpiecznikową - można łatwo sprawdzić , czy ma przejście - to samo stacyjka - opis ze zdjęcie m który kabel do czego masz w moim poście , który wstawiłem przy okazji zakładania automatu do świateł - czyli przy stacyjce połącz kabel zasilający z kablem wychodzącym do rozrusznika.
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
a jak pojade do lektryka i podepnie go pod kompa to powie mi co jest grane ? bo jeżeli chodzi o wasze opisy to mało rozumiem co z czym złączyc bo jestem laikiem w tych bajerach
a, i jeszcze jedno byłem raz z tym u mechanika jak mi przez kilka dni nie ruszał i go odpaliłem po odpieciu akumulatora i była regenerowana stacyjka, co tam dokładnie było robione to nie mam pojecia wiec moze rozrusznik ?
a nie ma to nic wspulnego z tym popieprzonym imo ?
a, i jeszcze jedno byłem raz z tym u mechanika jak mi przez kilka dni nie ruszał i go odpaliłem po odpieciu akumulatora i była regenerowana stacyjka, co tam dokładnie było robione to nie mam pojecia wiec moze rozrusznik ?
a nie ma to nic wspulnego z tym popieprzonym imo ?
- Jamszoł
- Posty: 22192
- Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
- Lokalizacja: Kalisz
- Pojemność: 2300
- Rocznik: 2008
- Generacja: MK4
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
Nie
Piszesz , że była regenerowana stacyjka - może znowu padła.
Odnajdź mój post ze zdjęciem stacyki i zrób tak jak pisałem.
Podpięcie do kompa nic Ci nie powie - te obwody o których pisaliśmy nie mają czujników więc komp ich nie widzi.
Opis masz tu http://siec.no-ip.com/forum/viewtopic.php?t=2590
Piszesz , że była regenerowana stacyjka - może znowu padła.
Odnajdź mój post ze zdjęciem stacyki i zrób tak jak pisałem.
Podpięcie do kompa nic Ci nie powie - te obwody o których pisaliśmy nie mają czujników więc komp ich nie widzi.
Opis masz tu http://siec.no-ip.com/forum/viewtopic.php?t=2590
Ostatnio zmieniony 22 lis 2008, 13:17 przez Jamszoł, łącznie zmieniany 1 raz.
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
- Jamszoł
- Posty: 22192
- Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
- Lokalizacja: Kalisz
- Pojemność: 2300
- Rocznik: 2008
- Generacja: MK4
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
Temperatura ? możliwe , że jednak rozrusznik a konkretnie automat rozrusznika.
Jak jest zimno - ośka w środku ma trudność w przesówaniu się - może ktoś kiedyś ją nasmarował gęstym smarem.
Przy rozruszniku masz dwie śruby do których dochodzą dwa grube kable - pod jeden podpięty jest kabel (krótki) , który idzie na wirnik - drugi kabel idzie do alternatora w jedną stronę a w drugą do aku.
Masz jeszcze jeden kabel - cienki , który idzie do stacyjki i podłączony jest do automatu rozrusznika.
Wóz zostaw na luzie i kabel gruby - ten co łączy się z aku i alternatorem - połącz z cienkim przewodem na automacie - zapodasz wtedy prąd na automat , który powinien uruchomić rozrusznik.
Jeśli zakręci to jest ok ( rozrusznik)
Jak jest zimno - ośka w środku ma trudność w przesówaniu się - może ktoś kiedyś ją nasmarował gęstym smarem.
Przy rozruszniku masz dwie śruby do których dochodzą dwa grube kable - pod jeden podpięty jest kabel (krótki) , który idzie na wirnik - drugi kabel idzie do alternatora w jedną stronę a w drugą do aku.
Masz jeszcze jeden kabel - cienki , który idzie do stacyjki i podłączony jest do automatu rozrusznika.
Wóz zostaw na luzie i kabel gruby - ten co łączy się z aku i alternatorem - połącz z cienkim przewodem na automacie - zapodasz wtedy prąd na automat , który powinien uruchomić rozrusznik.
Jeśli zakręci to jest ok ( rozrusznik)
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
kable wn ?nova pisze:woda dostaje sie do instalacji i powoduje szarpaniepablomoc pisze:a, i dodam jeszcze ze jak postoji na deszczu to jak jade to nim szarpie, moze to was troche naprowadzi
a co do sprawdzania rozrusznika to jak złącze złe kable to mam nadzieje ze sie nic nie stanie

jak sprawdzic ten automat rozrusznika czy cos tam ?
dodam jeszcze ( w kóło dodaje ale poprostu cały czas cos mi sie przypomina) że jak po zimnej nocy takiej jak teraz jest odpala z opuźnieniem to jak go zgasze i odpale jeszcze raz to opuźnienie praktycznie juz nie ma lub jest bardzo małe
jeszcze jedno pytanie jak rozrusznik przy sprawdzaniu zakreci bez opuźnienia to znaczy że jest ok ?
jak sprawdzic ten automat, bo jamszoł pisze ze jak po zimnej nocy ma wieksze opóźnienie to moze byc automat
znowu cos dopisze: nurtuje mnie jedno, jaki wpływ miało na ta sytuacje jak sie rozrusznik nie krecił odpiecie okumulatora ? odłączyłem i podłączyłem i odpalił