Kilka fotek i krótki opis.
Potrzeby kanał lub podnośnik.
Na upartego na glebie też można , lecz jest to spore utrudnienie.
Podnosimy prawy przód wozu do góry ; ściągamy koło ; ściągamy plastikowe nadkole.
Ściągamy pasek klinowy klucz 15 nasadowy lub oczkowy gięty ; odkręcamy górną śrubę mocującą alternator ; popuszczamy dolną śrubę alternatora klucz 13 + drugi klucz 13 i odsuwamy go do przodu samochodu .
Spuszczamy płyn z chłodnicy.
Pompa przykręcona jest pięcioma śrubami M8 z łbem na klucz 13.
Cztery z nich odkręcimy płaskim oczkowym ostatnią oczkowym wygiętym.
Oczkowym wygiętym odkręcamy śrubę która jest (odpowiednik zegara) na godzinie 8.
Śruby na godzinie 8 i 5 odkręcimy wygodnie z pod samochodu , pozostałe 3 od góry.
Śrubę na godzinie 5 popuścimy kluczem gdy go umieścimy tak jak na zdjęciu napinacza bez paska wieloklinowego - za nim widać klucz.Klucz w kierunku alternatora - do góry nad nim.
Po odkręceniu pompy - ta nie chce nam wyjść , bo się opiera o wzdłużnicę - unosimy silnik do góry tyle na ile pozwala nam poducha silnika i pompa wychodzi nam pod kątem w górę.
Po odkręceniu trzech śrób M8 łeb śruby pod klucz 13 , trzymających koło pasowe na pompie - zdejmujemy ściągaczem koło pasowe ( może być młotkiem - ale ostrożnie pukać , żeby nie zdeformować koła pasowego)
Stara orginalna pompa była uszczelniona tylko sylikonem ( matal na metal )
Nowe pompy mają rowek i oring.
Dla polepszenia sobie samopoczucia , posmarowałem dodatkowo płaszczyznę pompy czarnym silikonem , choś według prawideł już tego nie trzeba robić( stary nawyk )
Nową pompę przykręcamy do silnika bez koła pasowego - łatwo wchodzi.
Po przykręceniu pompy - przykręcamy koło pasowe - narazie lekko - do pierwszego oporu.
Dopychamy spowrotem alternator i go dokręcamy do oparu.
Zakładamy pasek wieloklinowy i dopiero teraz dokręcamy śruby trzymające koło pasowe na pompie - najlepiej używając dodatkowo płaskiego - mocnego wkrętaka , którym blokujemy ewentualny obrót koła pasowego - wkrętak wtykamy między śrubę a ośkę koła pasowego.
Oczywiście na koniec wlewamy spowrotem płyn do chłodnicy
