"wali" w prawym kole

[kvazi555]

czesc, znow sie zaczyna po dluzszym okresie spokoju, escorcik znow strzela fochy ;/ a mianowicie podczas skretu w lewo cos mi wali w prawym kole szybkosc i glosnosc stukow zalezy od predkosc. ma ktos pomysl co to moze byc?

[cidzej]

jak mojemu bratu ostatnio tak walilo to sie okazalo, ze łożysko wyje....ne

[kvazi555]

ale tylko nawala podczas skrecania jak jade prosto albo wchodze wolno i z mala predkoscia w zakret to nie wali albo ja tego nie slysze

aha droga taka zabawa w lozyska?

[cidzej]

mlody dał 80 zł za lozysko plus 70zł za wymiane, ale on mial starego typu. w twoim jest nowszy, tanszy to zamiast 80 powinienes dac 30-50zł za lozysko

ja nie twierdze, ze to to, ale prosiłeś o pomysły no to mowie co u mojego brata powodowalo takie objawy a i u niego podczas skretu tarly klocki o tarcze

[jaras231]

ja bym stawiał na przegub..

[nonam]

Jeśli wali Ci w lewym zakręcie po prawej stronie to na bank wysypał się przegub zewnętrzny, koszt przegubu dobrej firmy ok 70zł

[kvazi555]

a robocizna ile tak mniej wiecej, bo pradu w garazu nie mam ;/, a jak juz do domu wracam to jest za zimno i za ciemno.. ;(

[nonam]

Robocizna to już zależnie od warsztatu i nastroju mechanika, ale więcej niż 50zł nie powinni wziać, tak mi się wydaje

[jaras231]

ode mnie za wymiane dwoch przegubow i gum na wahaczach po obu stronach chca 150zl
czyli 75 od strony czyli tak jak pisze nonam, 50 nie wiecej

[benny]

Mi za to "wali" tylko przy prędkości 80 km/h i w dodatku z tyłu. Też nie wiem co to

[bogdanatorx]

OdśiwŻe temacik żeby dodać informacje od siebie. może komuś pomoże i zaoszczędzi kasy. Objawy miałem identyczne jak piszecie. Pozniej nasiliło sie i waliło cały czas. Poodkręcałem tylne koła. Obczyściłem z rdzy co tylko sie dało. Przesmarowałem i problem ustał. Nic nie stuka. Przeguby miałem całe więc warto zacząc od obczyszczenia.