Spalanie na benzynie+LPG

Moderator: Moderatorzy

ssn
Posty: 62
Rejestracja: 23 paź 2007, 17:35
Lokalizacja: Garwolin

Post autor: ssn »

Problemów ciąg dalszy.
Odkąd pamiętam (no prawie) to zawsze falowały mu obroty i zdarzało mu się zgasnać-wymieniłem krokowy: już nie gaśnie, ale obroty falują.
Pomyślałem: przewody, bo pogryzione przez myszy i przebicia mają. Dzisiaj przyszły nówki Motorcrafta, założyłem, ale faluje dalej a i czasami zdarza mu się zgasnąć na skrzyżowaniu.
Ciężko pali-szczególnie jak jest nagrzany. A jak postoi z godzinę na słońcu to trzeba kręcić z 10 sek.
Wydaje mi się, że jest coś nie tak z mieszanką paliwa. Po odpaleniu puszcza sporą chmurę i strasznie pluje z rury na gazie. Po 2 minutach stania w miejscu:
Obrazek
Na benzynie oczywiście mniej, ale i tak kopci dosyć mocno i w kolorze czarnym.
Matka mówi, że ze 2 razy zdarzył się strzał. W plastikowej rurze dolotu jest czarno i tłusto/mokro.
A i jeszcze próbując utrzymać stałą prędkość na niskich biegach np. 20km/h strasznie szarpie... albo trzeba się rozpędzać, albo noga z gazu, dopiero na 4-ce i 5-ce można jechać bez dziwnego uczucia.
Myślałem o regulacji gazu, ale na benzynie dzieje się to samo, więc na regulację pojadę po wyeliminowaniu tego problemu.
Sonda lambda czy jakiś inny czujnik?
I jakie są ewentualne koszty ich wymiany?
ssn
Posty: 62
Rejestracja: 23 paź 2007, 17:35
Lokalizacja: Garwolin

Post autor: ssn »

Problemy rozwiązane. Trwało to bardzo długo z powodów finansowych, ale w końcu udało się.

Problemem wcale nie była sonda ani czujnik położenia przepustnicy.
Przyczyny były 2.
1. Instalacja gazowa nie odcinała benzyny. Silnik pracował na podwójnej dawce. Razem z gazem dostawał benzynę przy okazji kopcąc niemiłosiernie. Na 30 litrów gazu szło 10 litrów benzyny ;)
2. Regulator ciśnienia paliwa. Po jego wymianie silnik odpala na dotyk, bez naciskania pedału gazu. Po rozgrzaniu silnika obroty nie falują.

Po wymianie regulatora ciśnienia paliwa konieczna była wizyta u gazownika (spalanie: 20L/100km). Teraz mieści się w 10 (przed remontem 12-13L/100km w mieście).
Dodatkowo autko zbiera się o wiele lepiej, aż chce się przycisnąć (oczywiscie na tyle, na ile pozwala te 90km) ;)

Mam nadzieję, że informacje te przydadzą się innym. Dziękuję za uwagę.
ODPOWIEDZ