Czas reakcji na pedał gazu-Zetec 1.6 16V-norma czy usterka?

Ven · Post autor: **Ven** » 15 lip 2008, 15:19

Panowie, ostatnio przejechałem się Seatem Toledo 1994 1.6 (mono+LPG) i co mnie zadziwilło (poza tym że to całkiem dynamiczny silniczek) to to że ten motorek w porównaniu do mojego 1.6 16V błyskawicznie reaguje na pedał gazu, praktycznie bez żadnego opóźnienia. Specem od seatów nie jestem, ale na oko to silnik od VW. Na benzynie jest to samo, choć na LPG się toszke szybciej wkręca (na luzie).

Mój Esik zaś ma przerwe ok 1 sekundy po nacisnieciu pedału gazu (lekko lub mocno-bez znaczenia) zanim silnik łapie obroty. Testowane na luzie przy cieplym i zimnym jest podobnie. Co powoduje wolny czas reakcji na pedał gazu? Świece/Przewody są nowe, styki, wtryskiwacze były czyszczone (WD40,STP).

Czy też odczuliście taki efekt po przesiadce z silnika 8v na 16V (forda lub innej marki) ? Generalnie powinno być na odwrót, Zetec powinien mieć chyba lepszy refleks niż gaźnikowe 8V?

Co sprawdzić by znaleźć potencjalne usterki?

emceha · Post autor: **emceha** » 15 lip 2008, 15:25

Ven pisze:Zetec powinien mieć chyba lepszy refleks niż gaźnikowe 8V

W gażnikowcu wszystko zależy od linki a w ziutku od elektroniki (potencjometr przepustnicy)

więc tu bym szukał wyjaśnień. Zanim sygnał z potencjometru dotrze do kompa, ten go przetworzy i poda na wtryski to widocznie trochę czsu mija.

Ven · Post autor: **Ven** » 15 lip 2008, 15:38

emceha pisze:W gażnikowcu wszystko zależy od linki a w ziutku od elektroniki (potencjometr przepustnicy) więc tu bym szukał wyjaśnień. Zanim sygnał z potencjometru dotrze do kompa, ten go przetworzy i poda na wtryski to widocznie trochę czsu mija.

TPS...tak właśnie myślałem

Czy są jakieś "domowe przepisy" na konserwacje/regeneracje tego ustrojstwa (jak np w przypadku krokowców) ? Może trzeba będzie poświecić mu troche uwagi

Chociaż wymieniać go nie mam zamiaru bo auto jeździ poprawnie.

Opis demontażu/konserwacji byłby pomocny.

ps. Liczę na więcej twórczych opinii

Post autor: **cidzej** » 15 lip 2008, 16:50

łe tam ... to chyba standardowa przypadłość i to nei tylko fordów - u mojego brata (1.4 8v CFi) w esie tez tak jest, ze reakcja na gaz jest dopiero po okolo sekundzie (wrecz wrazenie jest takie jakby na ulamek sekundy najpierw obroty delikatnie opadaly [dławi auto] a dopiero potem zaczynaly rosnąć). nic nie daje wymiana TPSa, bo sprawdzalem. nie wiem czego to wina. sprawdzalem zreszta to u siebie w Lagunie (8v MPi) i na benzynie tez reakcja jest delikatnie opozniona, choc moze nie az tak jak w esie, dopiero po przelaczeniu na gaz auto reaguje błyskawicznie bez najmniejszego opoznienia. ja sie zastanawialem czy to moze nie wina wyrobionej przepustnicy. generalnie jest to dosc czesty problem, podobnie jak w niektorych autach im mocniej wcisniemy gaz tym lepiej przyspiesza, natomiast w innych wcisnicie gazu do oporu dlawi auto i duzo lepszy efekt daje stopniowe dodawanie gazu a nie od razu w podloge

Ven · Post autor: **Ven** » 15 lip 2008, 19:22

cidzej pisze:łe tam ... to chyba standardowa przypadłość i to nei tylko fordów - u mojego brata (1.4 8v CFi) w esie tez tak jest, ze reakcja na gaz jest dopiero po okolo sekundzie (wrecz wrazenie jest takie jakby na ulamek sekundy najpierw obroty delikatnie opadaly [dławi auto] a dopiero potem zaczynaly rosnąć). nic nie daje wymiana TPSa, bo sprawdzalem. nie wiem czego to wina. sprawdzalem zreszta to u siebie w Lagunie (8v MPi) i na benzynie tez reakcja jest delikatnie opozniona, choc moze nie az tak jak w esie, dopiero po przelaczeniu na gaz auto reaguje błyskawicznie bez najmniejszego opoznienia. ja sie zastanawialem czy to moze nie wina wyrobionej przepustnicy. generalnie jest to dosc czesty problem, podobnie jak w niektorych autach im mocniej wcisniemy gaz tym lepiej przyspiesza, natomiast w innych wcisnicie gazu do oporu dlawi auto i duzo lepszy efekt daje stopniowe dodawanie gazu a nie od razu w podloge

Hm. Rozumiem o czym prawisz. Z tym że u mnie nie dławi silnika po "depnieciu", wkręca się na obroty bardzo dobrze (nie ma spadku obrotow na ulamek sekundy, znam to zjawisko). Chodzi im o sam czas reakcji silnika na nawet delikatne dotkniecie pedalu gazu, bo jest ono identyczne w przypadku "depniecia" jak i lekkiego tkniecia pedalu.

Ale zgadzam sie ze w przypadku gazu jest ten czas reakcji o wiele szybszy, i to za pewne dlatego ze gaz sie lepiej przemieszcza do komór spalania i również szybciej zapala.

Rok temu kupilem ten preparat STP czyszczacy wtryski do PB, czas powtorzyc operacje i zobaczyc czy bedzie roznica.

mikruss · Post autor: **mikruss** » 15 lip 2008, 19:38

co do seata mimo ze 8V to chyba na wtrysku bylo i 101 PS wiec reakcja na gaz musi byc

zresztą czesto jest tak ze auto 8V szybciej zalapuje niz 16v bo moment obrotowy ma w nizszych partiach obrotowych

(ale nie zawsze)

Ven · Post autor: **Ven** » 15 lip 2008, 21:35

mikruss pisze:co do seata mimo ze 8V to chyba na wtrysku bylo i 101 PS wiec reakcja na gaz musi byc
zresztą czesto jest tak ze auto 8V szybciej zalapuje niz 16v bo moment obrotowy ma w nizszych partiach obrotowych (ale nie zawsze)

Rzeczywiście jest na wtrysku bo symbol silnika to 1.6i (injection), ale moc to tylko 72 lub 75PS (nie pamietam dokładnie) (przy 5500obr) chociaż moment już przy 2600obr, 13.3s do setki. średnie spalanie 8/100km.

Także szału nie robi

To dobre auto, solidny motor, nie wyglada zle i pojemne, ale prowadzi się okropnie (w porównaniu do Esa) myśle tu o zawieszeniu, układzie kierowniczym (chodzi jak w traktorze - lekkosc i precyzja ze szok) i hamulcowym (strach sie bac, hamujesz to "zwalnia" jak depniesz na hamulec to zaraz blokuje koła i poslizg, masakra

) Za nic nie zamieniłbym go za Esa z podobnego rocznika (MKVI)

Czekam na dalsze opinie co do słabego refleksu mojego Zeteca 1.6

info nt Toledo

Seat Toledo I i II Gen

mikruss · Post autor: **mikruss** » 15 lip 2008, 21:41

Escort potrzebuje obrotów zeby jechac bo to 16-tka, ja tez tak mialem ze trza go bylo przydusic to w tedy jechal ale palil tez swoje.
Dla porownania ujezdzam tymczasowo audi 80 quattro 2.3 133 PS i spalanie ok. 1 litr wieksze jak w escorcie 1.6 (ok 12 litrow/100km w audi po wrocku) a jaka przyjemnosc z jazdy i drzwiek silnika-cudny normalnie

osimek1 · Post autor: **osimek1** » 16 lip 2008, 10:07

cidzej pisze: to chyba standardowa przypadłość i to nei tylko fordów - u mojego brata (1.4 8v CFi) w esie tez tak jest, ze reakcja na gaz jest dopiero po okolo sekundzie (wrecz wrazenie jest takie jakby na ulamek sekundy najpierw obroty delikatnie opadaly [dławi auto] a dopiero potem zaczynaly rosnąć).

ja mialem fieste 1.3 mialem tez taki objaw ze jak ja deplem to mi sie dlawila przez chwile (czasem na prawde mnie to wkurzalo dosc solidnie) probowalem wtedy prawie wszystkiego na co wpadlem i

....po dluzszym czasie okazalo sie ze to cewka padla, i po wymianie cewki jej przeszlo (fiestowskie 1.3 jest co prawda konstrukcyjnie troche starsze od 1.4 ale kto wie czy sie nie okarze w praniu ze to ta sama przyczyna)

a zeby nie byl to taki calkowity OT to nie powiedzialbym ze to standart - moj esi tak nie ma (z reszta fiesta tez byla "i" i na poczatku przyspieszala dobrze), nawet wlasnie mnie to czesto denerwuje ze jak go depne na 2 to wrecz szarpie mna.

Ven · Post autor: **Ven** » 16 lip 2008, 22:16

Postaram sie nagrac to na krotkim filmiku z dzwiekiem tak by bylo widac moment nacisniecia pedalu i reakcje silnika. Wrzuce linka i sami ocenicie czy faktycznie wolno reaguje, czy jestem nadwrazliwy

Tigerbart · Post autor: **Tigerbart** » 17 lip 2008, 22:26

Wiem o czym mówisz, mam to samo, też mam opóżnienie w reakcji obrotów w stosunku do nacisania pedału. W diesel'ach widać też problem istnieje. Może Essi tak już ma? Ja radzę sobie jakoś, wyczułem drania

Ven · Post autor: **Ven** » 17 lip 2008, 23:34

Bartek T. pisze:Wiem o czym mówisz, mam to samo, też mam opóżnienie w reakcji obrotów w stosunku do nacisania pedału. W diesel'ach widać też problem istnieje. Może Essi tak już ma? Ja radzę sobie jakoś, wyczułem drania

Ja swojego też już wyczułem i pomagam sobie wyprzedzeniem gazu moment przed puszczeniem sprzęgłą (np przy redukcji na 3 bieg) ale to nie jest zbyt zdrowe dla tego drugiego. Częste wyprzedzanie z pół sprzęgła prędzej czy pozniej odbije sie negatywnie, dlatego chce tego uniknac i znalezc jakies racjonalne rozwiazanie. Bo tempo przyspieszenia jest ok - ale dlaczego trzeba na nie czekać te dodatkowe 0.5 - 1 sekundy na "start"

Tigerbart · Post autor: **Tigerbart** » 17 lip 2008, 23:39

Ja przy moich felach i tak mogę wyprzedzac dopiero jak się napędzę, bo redukcja nie wiele daje

smok · Post autor: **smok** » 18 lip 2008, 23:08

panowie bez paniki essi tak ma. pozdro

Ven · Post autor: **Ven** » 19 lip 2008, 00:51

smok pisze:panowie bez paniki essi tak ma. pozdro

piszesz to ze swojego doświadczenia ...? Czyli MKVII też tak ma

Ciekaw jestem jak to jest w VI/VII generacji XR3 i RS-ach.

Czy jest dokładnie jak w zwykłych Zetecach 1.6/1.8 czy jednak coś w tym względzie poprawiono, być może TPSy i ECU i zapłon są w nich nieco zmodyfikowane..co daje szybszą reakcje (co zasadniczo powinno mieć miejsce w wersji usportowionej auta) ?