ruszająca się półoś 1.6 16V MK VII
Moderator: Moderatorzy
ruszająca się półoś 1.6 16V MK VII
jak w temacie, draznily mnie stuki jakie dochodzily mi od strony kola kierowcy, wymieniony został cały zawias (amorek jeden sie wylal i bylo na nim 0% tlumienia) nic nie pomoglo, dzisiaj sie wkurzylem i zszedlem sobie na dol podgladnac od czego moze mi tak halasowac. wynik obserwacji - półoś od strony kierowcy ma luzy w poprzek auta. przyczyna pewnie tego może być padnięty przegub tylk pytanie który (bo na allegro są wewnętrzne i zewnętrzne) i czy dam rade go sam wyminiec czy raczej słać do mechanika (ile taka impreza kosztuje)
- Jamszoł
- Posty: 22192
- Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
- Lokalizacja: Kalisz
- Pojemność: 2300
- Rocznik: 2008
- Generacja: MK4
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
Nie koniecznie padnięty przegób - może być padnięte zabezpieczenie.
Jeśli tak , to w którymś momencie może Ci ta półoś wyjechać a wtedy wóz stanie - silnik wyje a Ty stoisz i masz wtedy głupawą minę
Sprawdź jeszcze raz - podnieś koło w górę i spróbuj szarpnąć za koło na zewnątrz.
Co do wymiany - dasz radę sam ale proponuję abyś podjechał gdzieś do jakiegoś warsztatu , żeby lekko popuścili Ci nakrętkę na piaście , bo zwykłymi kluczami nie dasz rady.
Jeśli tak , to w którymś momencie może Ci ta półoś wyjechać a wtedy wóz stanie - silnik wyje a Ty stoisz i masz wtedy głupawą minę

Sprawdź jeszcze raz - podnieś koło w górę i spróbuj szarpnąć za koło na zewnątrz.
Co do wymiany - dasz radę sam ale proponuję abyś podjechał gdzieś do jakiegoś warsztatu , żeby lekko popuścili Ci nakrętkę na piaście , bo zwykłymi kluczami nie dasz rady.
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
jamszoł, o narzedzia sie nie martwie
swoego czasu ojciec pracowal w rusalce (łódzka spółdzielnia cókiernicza) jako mechanik w momencie jak rusałka padła dostali w cholere dobrych i firmowych narzedzi:P
jutro jeszcze czeka mnie przeglad hamulców to przy okazji zajrze jeszcze raz na ta półośke (na chwile obecna robie konkret przeglad bo za tydzien w piatek jade na zlot FiestaKlubu na tor w poznaniu i chcialbym tam moc jezdzic bez obaw ze mi cos sie spier**li i bede wracal na lawecie

jutro jeszcze czeka mnie przeglad hamulców to przy okazji zajrze jeszcze raz na ta półośke (na chwile obecna robie konkret przeglad bo za tydzien w piatek jade na zlot FiestaKlubu na tor w poznaniu i chcialbym tam moc jezdzic bez obaw ze mi cos sie spier**li i bede wracal na lawecie