nie caly miesiac temu stalem sie "szczesliwym" posiadaczem escorta 1.8d z 93r
i mam z nim maly problemik
gdy autko postoi przez ok 10godzin to mam problem z odpaleniem
odpala dopiero po ok 10 minutah walki
gdy postal nie uzywany przez ok 3 doby to odpalenie maszyny zajelo mi cos kolo 1 godziny i przy uzyciu dwuch akumulatorow

dodam ze wymienilem swiece na nowe i przeczyscilem styki na przewodzie doprowadzajacym prad do swiec
autko gdy juz odpali daje srednia chmure dymu koloru szarego i przez chwile dymi tez w tym kolorze
dodam jeszcze ze w pracy mam duzo postojow i krotkich przejazdow autko stoi czasem 5min a czasem 3 godziny i odpala za pierwszym razem
Tylko po nocy mam taki problem
Czy mial ktos z was cos podobnego?