Kręci i nie zapala
Moderator: Moderatorzy
Kręci i nie zapala
Witam
Mam taki problem z escortem xr3i z 92 poj 1,8 ze ostatnio odpalałem auto i zapaliło ładnie następnego dnia gdy spad deszcz auto już nie zapala. prąd do cewki dochodzi. Na wtryskach napięciue również.Pompa raczej pracuje bo smierdzi benzyna. Jaka może być przyczyna i rozwiązanie tego problemu??
Prosze o pomoc
Mam taki problem z escortem xr3i z 92 poj 1,8 ze ostatnio odpalałem auto i zapaliło ładnie następnego dnia gdy spad deszcz auto już nie zapala. prąd do cewki dochodzi. Na wtryskach napięciue również.Pompa raczej pracuje bo smierdzi benzyna. Jaka może być przyczyna i rozwiązanie tego problemu??
Prosze o pomoc
- kupiec
- Posty: 12915
- Rejestracja: 08 paź 2007, 00:34
- Lokalizacja: tychy
- Pojemność: 1600
- Rocznik: 2005
- Generacja: Inny samochód
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
witaj. w moim starym benzyniaku miałem podobny problem po deszczu i okazało sie że kopułka była nie szczelna i dostawała sie wilgoć i prąd na kable wysokiego napięcia przechdził na dwa lub jeden kabel. kopułke wymieniłem i dla pewności kupiłem nowe kable wysokiego napiecia.
تاجر القواعد
[*] 1.8 TD
Bo ja lubię coś napisać i potem to sobie czytać. Dzięki temu jestem mądry, bo to są bardzo mądre te moje posty
[*] 1.8 TD
Bo ja lubię coś napisać i potem to sobie czytać. Dzięki temu jestem mądry, bo to są bardzo mądre te moje posty
- cidzej
- Posty: 11776
- Rejestracja: 11 sie 2006, 15:15
- Lokalizacja: WE/WI/WW/WSC
- Pojemność: 1400
- Rocznik: 1996
- Generacja: MK7
- Nadwozie: Cabrio
Panowie - 1.8 XR3i to nei gaznikowiec
ja bym sprawdzil czy iskra jest, bo to moze byc kwestia wtyczki czujnika polozenia wału
u mnie bylo tak, ze po desczu/sniegu auto przestawalo odpalac - iskra byla, paliwo bylo - winnym okazala sie wiazka idaca do modulu zaplonu - byla przetarta(izolacja kilku przewodow) w miejscu przejscia przez grodz silnika i jak sie woda nazbierala w tym plastiku nad wycieraczkami (a tamtedy u mnie ta wiązka szla) to sie dzialy cyrki. wystarczylo osuszenie (noc w cieplym garazu) i zaizolowanie kazdego kabelka (w miejscu przetarcia) oraz calej wiazki tasma izolacyjna samowulkanizujaca - pomoglo w 100% - teraz es nie boi sie ani wielkich kałuży ani ulewnych deszczy

u mnie bylo tak, ze po desczu/sniegu auto przestawalo odpalac - iskra byla, paliwo bylo - winnym okazala sie wiazka idaca do modulu zaplonu - byla przetarta(izolacja kilku przewodow) w miejscu przejscia przez grodz silnika i jak sie woda nazbierala w tym plastiku nad wycieraczkami (a tamtedy u mnie ta wiązka szla) to sie dzialy cyrki. wystarczylo osuszenie (noc w cieplym garazu) i zaizolowanie kazdego kabelka (w miejscu przetarcia) oraz calej wiazki tasma izolacyjna samowulkanizujaca - pomoglo w 100% - teraz es nie boi sie ani wielkich kałuży ani ulewnych deszczy
