witam panowie mam taki problem z gazem jak odpale samochod i dodam gazu to on tak cyknie i przelaczy sie na gaz i dzisiaj jechalem i w trakcje jazdy mi sie rozlaczyl i nie chcial jechac ale tak po 3 sekundach cyknol i zaskoczylo i tak pare razy mi sie zrobilo az w koncu stanolem zgasl mi calkowicje przelaczylem na benzyne odpalil (fakt ze po 20 sekundach krecenia ale dal rade) i reszte drogi musialem pokonac na benzynie pomozcie co to moglo sie stac bo ja sie nie bardzo orietuje
po pierwsze -wyreguluj
po drugie - jesteś pewien że nie było mało gazu?
Takie efekty może dać też awaria centralki gazowej, awaria sterownika, zepsuty czujnik temperatury w parowniku (o ile taki posiadasz i masz ustawioną temperaturę przełączania) no i jeszcze parę rzeczy by się znalazło
Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
gazu troche jest wczoraj tankowalem 22litry i dopiero przejechalem 80km czujnika temperatury to raczej nie mam. Mam instalacje II generacji i przelancza mi sie za pomoca dodania gazu albo przez pstryczek