smok pisze:mi tez falowały obroty.wymieniłem chyba wszysko co mogłem, krokowca,siwece,kable,filtry,olej,rozrząd,czujniki, i kiedyś u kumpla w warsztacie odłączyłem gumowy przewód który wychodzi od puszki pod kolektorem ssącym. dodam ze silnik 16.16v 97 rok.i chodzi zaj.........dodam ze wcześniej zapalałem rano 10 sekund i zagasł.jak sie rozgrzał to obroty od 500 do 1200 cały czas.wiec z tym resetem to tez nie do konca.teraz chodzi jak żyletka.pozdro
smok pisze:acha do tego przwodu od tej puszki założyłem "tuningowy" filterk a od gaźnika zaślepiłem.ok
Ale z resetem to to ma niewiele wspólnego...
Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
Byl okres ze pracowalem w warsztacie 3 lata moj szef na noc odlaczal klemy rano go odpalal a po jakims czasie jechal na miasto i to tak dosc ostro [bardzo] po okolo 20 minutach wracal i pozniej nie bylo reklamacji
stara metoda ale jak narazie mnie nie zawiodla sajsen
Czy po zresetowaniu kompa silnik musi wystartować za pierwszym razem, tzn czy nie wolno włączać i wyłączać parę razy zapłon kluczykiem w stacyjce?
Bo mam nowy rozrusznik i nie zawsze mi się on zazębia z kołem zamachowym za pierwszym razem, a chcąc ponowić próbę rozruchu to oczywiście muszę wyłączyć zapłon w stacyjce i odczekać i ponownie przekręcić kluczyk w prawo. Czy zatem takie wyłączanie i włączanie zapłonu (do czasu aż rozrusznik się zazębi) nie spowoduje nieprawidłowego ustawienia się komputera po całej nocy odłączenia od akumulatora? Czy też po przekasowaniu kompa i włączeniu kluczykiem zapłonu silnik MUSI koniecznie wystartować za pierwszym razem bez wyłączania zapłonu?
Pozdr.
Procurator, to co ty masz za "nowy" rozrusznik że ci nie zazębia?
możesz sobie włączać zapłon i wyłączać - ECU nie da rady w tym czasie zebrać z czujników koniecznych danych do autoregulacji. Ważne żebyś jak już odpalisz i się nagrzeje przejechał jakiś konkretny dystans (wg instrukcji min.8 km) korzystając z całego zakresu obrotów albo nie jeździł ale przez jakiś czas (instrukcja- 3minuty) trzymał silnik na 3000 obrotów...zresztą wszystko o resecie jest na forum
Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
Tego jeszcze nie rozgryzłem. Jak jest zimny (po nocy na mrozie) to zazębi się za 2..4 razem (czasem za pierwszym). Jak jest ciepły to startuje odrazu. Nie jestem jeszcze pewien czy się nie zazębia, czy też np. na zimno trze mechanizm wyłącznika elektromagnetyczno itp. W każdym razie jak się przekręci kluczyk na zimno i nie załapie to się tylko sam rozrusznik kręci. Jak tak się pokręci ze 4 sekundy to nagle "uzyskuje" połączenie mechaniczne z kołem zamachowym i zapala silnik. Ale tylko na zimnym bo na ciepłym jest ok.
Nie chcę na razie oddawać go na gwarancji bo w sklepie powiedzieli, że będą to rozpatrywać 2-3 tygodnie i przez ten czas zostanę bez rozrusznika.
Pozdr.
Mam problem odnośnie tematu. Postanowiłem zresetować komputer ale wyszło na to, że auto się zresetowało do zera... Otóż nie chce mi odpalić! Nie wiem o co chodzi. Jedyne co grzebałem przy aucie to odłączałem klemy - oczywiście kulturalnie najpierw - potem + . Aha, jeszcze wymieniłem sobie filterek gazu ale to chyba nie powinno mieć znaczenia, bo przecież i tak odpala na benzynie, co nie?
Odłączyłem aku wczoraj a dziś rano wyszedłem i podłączyłem, także kulturalnie według zaleceń, czyli najpierw + potem - . Przy dotykaniu minusem coś mi tam klikało w okolicy przepustnicy czy jakoś tam - to prawidłowo? Potem wszedłem do kabiny, przekręcam kluczyk, słyszę pompę przez sekundę (czyli chyba działa) i potem rozruch i... nie chce "gdakać". Kręci, kręci ale nie gdaka, znaczy raz chyba na początku spróbował ale potem już nie chciał. Zalałem go czy co? Patrzyłem iskrę to jest ale mój pomocnik twierdzi, że jest słaba. Nie wiem - nie mam w ogóle doświadczenia, więc nie wiem co to jest dobra iskra.
Macie może panowie pomysł dlaczego nie mogę go odpalić bo tym resecie?