Wymiana popychaczy hydraulicznych MKV
Moderator: Moderatorzy
Wymiana popychaczy hydraulicznych MKV
Przedstawiam opis wymiany popychaczy hydraulicznych w Escorcie MKV z silnikiem 1.4i 8-zaworowym. Efekt wymiany będzie pewnie widać dopiero po przejechaniu kilkudziesięciu albo kilkuset kilometrów.
Odkręcamy filtr obudowę filtra powietrza i zdejmujemy gumowe węże przymocowane do pokrywy klawiatury. Odkręcamy pokrywę. Ja do zdjęcia pokrywy popuściłem troszkę śruby mocujące obudowę paska rozrządu. Pokrywa zdjęta - widać całą klawiaturkę. Wymiana samych popychaczy to już zabawa. Odkręcamy nakrętkę dźwigni zaworu. Zdejmujemy ją i palcami wyciągamy popychacz. Nowy popychacz najlepiej posmarować przed włożeniem w gniazdo olejem którego używamy w silniku. Po włożeniu popychacza zakładamy dźwignię popychacza i dokręcamy nakrętką. Robimy tak z pozostałymi popychaczami pamiętając że lepiej wymieniać po kolei kolejne popychacze a nie odkręcając wszystkie dźwignie na raz. Mogą one nam się pomylić przy zakładaniu a wg książki WKŁ jest to niedopuszczalne. Po wymianie wszystkich popychaczy przeczyściłem pokrywę zaworów, założyłem nową uszczelkę korkową i przykręciłem. Reszta poskręcana do kupy no i czas na odpalenie silnika. Na początku coś klekotało ale po chwili ucichło i nawet dałem w gaz do 3tys.obr/min. Zobaczymy na ile wymiana samych popychaczy pomogła i czy nie będę jednak musiał wymienić ich jeszcze raz tylko wcześniej będę musiał wymienić wałek rozrządu...
Odkręcamy filtr obudowę filtra powietrza i zdejmujemy gumowe węże przymocowane do pokrywy klawiatury. Odkręcamy pokrywę. Ja do zdjęcia pokrywy popuściłem troszkę śruby mocujące obudowę paska rozrządu. Pokrywa zdjęta - widać całą klawiaturkę. Wymiana samych popychaczy to już zabawa. Odkręcamy nakrętkę dźwigni zaworu. Zdejmujemy ją i palcami wyciągamy popychacz. Nowy popychacz najlepiej posmarować przed włożeniem w gniazdo olejem którego używamy w silniku. Po włożeniu popychacza zakładamy dźwignię popychacza i dokręcamy nakrętką. Robimy tak z pozostałymi popychaczami pamiętając że lepiej wymieniać po kolei kolejne popychacze a nie odkręcając wszystkie dźwignie na raz. Mogą one nam się pomylić przy zakładaniu a wg książki WKŁ jest to niedopuszczalne. Po wymianie wszystkich popychaczy przeczyściłem pokrywę zaworów, założyłem nową uszczelkę korkową i przykręciłem. Reszta poskręcana do kupy no i czas na odpalenie silnika. Na początku coś klekotało ale po chwili ucichło i nawet dałem w gaz do 3tys.obr/min. Zobaczymy na ile wymiana samych popychaczy pomogła i czy nie będę jednak musiał wymienić ich jeszcze raz tylko wcześniej będę musiał wymienić wałek rozrządu...
- Załączniki
- cidzej
- Posty: 11785
- Rejestracja: 11 sie 2006, 15:15
- Lokalizacja: WE/WI/WW/WSC
- Pojemność: 1400
- Rocznik: 1996
- Generacja: MK7
- Nadwozie: Cabrio
o i tym samym rozwiales moje watpliwosci dotyczace wywalenia 150zl na popychaczeadrianolkusz pisze:np. dlatego że silnik zyska na mocy zmniejszy się spalanie i są mniejsze problemy z rozruchem...cidzej pisze:czy ktos moze mi powiedziec po co sie wymienia popychacze, poza tym zeby silnik przestal klekotac ??

Bo przy roczniku 94 i prostokątnym filtrze z prawej strony silnika to nie jest już tak prosto bo pokrywa klawiatury nie wyjdzie bez odkręcenia metalowego uchwytu linki gazu który ma taką konstrukcję że zachodzi nad pokrywę a dojść do tych śrub ( przykręcone chyba do modułu od wtrysku ) i je odkręcić to prawdziwa mordęga . a autko rzeczywiście dużo ciszej chodzi. I w moim też przy pierwszym odpaleniu głośno zaterkotało tak około 2 sek i potem już było ok.
Mój opis do mkVI podobny ZOBACZ TU tylko bez zdjęć. A co do popychaczy to można kupić taniej niż 200zł i taniej niż 150 zł ZOBACZ TUTAJ
Mój opis do mkVI podobny ZOBACZ TU tylko bez zdjęć. A co do popychaczy to można kupić taniej niż 200zł i taniej niż 150 zł ZOBACZ TUTAJ
- cidzej
- Posty: 11785
- Rejestracja: 11 sie 2006, 15:15
- Lokalizacja: WE/WI/WW/WSC
- Pojemność: 1400
- Rocznik: 1996
- Generacja: MK7
- Nadwozie: Cabrio
adrianolkusz, ja bede "wymienial" dopiero na zlocie razem z uszczelniaczami zaworów i uszczelniaczem wałka. narazie robie to zeby mi nie palil 1L oleju na 3000km, bo zaraz szlag mi trafi nową sondę
jak moc wzrosnie i spalanie spadnie oraz silnik będzie chodził ciszej to bedzie tylko dodatkowa korzyść z wsadzonej (kupy) kasy

problem polega na tym ze ja jeszcze na wielu reczach sie nie znam i nie wiem gdzie czego szukać i czego słuchac bo przygode z motoryzacją dopiero zaczynam.tata mówił ze wydawało mu sie ze słyszał jak zawory klepały ale myślał ze to bardzej dlatego ze mało oleju było.jak na moja głowe to jest tam wszystko ok ale moge sie mylić.prosze o zrozumienie bo jak mówie dopiero zaczynam a chce sie nauczyć
zwłaszcza ze wreszcie mam to co lubie i mnie interesuje - samochód 

