rozrusznik nie kreci

[mandaryn]

Mam problem gdy chcę odpalić mojego forda to rozrusznik nie chce kręcić ani trochę. Ale w tym momencie przepala mi bezpiecznik w skrzynce o numerze 1 ten 30A. Jest to silnik diesla. Stało sie to po obfitych opadach a konkretnie po przejechaniu dość głębokich strumyków tworzących sie na jezdni. Może gdzieś mi się woda dostała i robi zwarcie.

[Jamszoł]

Wyciąg rozrusznik i go zregeneruj.
Masz w nim zwarcie.

[robertford]

U mnie temat rozrusznika zamknięty. Wymieniłem bendiks i jest jak igiełka.
Fotorelacja z naprawy oczywiście będzie. Tylko jak sam mod ją wstawi do działu napraw i modyfikacji.

[Jamszoł]

Wymieniłem bendiks i jest jak igiełka.

I co ? nie było trudno ?

[robertford]

Naszczęście nie. Ale jak ktoś pierwszy raz zabiera się do czegoś to zazwyczaj ma stracha. Przynajmniej wiem to po sobie.

[morgon]

Ale jak ktoś pierwszy raz zabiera się do czegoś to zazwyczaj ma stracha

.
Żebyś Ty wiedział jakiego miałem stracha jak pierwszy raz ustawiałem rozrząd na znakach.... Jak odpalałem auto to mało co nogi mi się nie telepały

[Jamszoł]

miałem stracha jak pierwszy raz ustawiałem rozrząd na znakach

Łoo Panie !!! jak się na znakach ustawi tak jak piszą w serwisuwkach - bier klucz do łapy i przekręć wałem o pełne - minimum 2 obroty a potem ustaw na znaki - jeśli po tym zabiegu znaki się nadal pokrywają to nie ma cudów - jest dobrze - można robić odpał.

[morgon]

Łoo Panie !!! jak się na znakach ustawi tak jak piszą w serwisuwkach - bier klucz do łapy i przekręć wałem o pełne - minimum 2 obroty a potem ustaw na znaki - jeśli po tym zabiegu znaki się nadal pokrywają to nie ma cudów - jest dobrze - można robić odpał.

To już wiem, i auto nadal jeździ ale i tak miałem niezłego pietra pomimo że pięć razy sprawdzałem a kołem to tak kręciłem że mi łapa spuchła.

[Jamszoł]

a kołem to tak kręciłem że mi łapa spuchła.

trza było nie wkręcać świczek - miałbyś letko do kręcenia.
To wiadomość dla tych co będą to robili - bo Morgon to kumaty człek i się domyślił sam.