Cóż pora podsumować. Cudów nie ma. Na bardzo nagrzanym rozrusznik też przytrzymuje, lecz częstość udanych wystartowań na gorącym poprawiła się. A jak rozrusznik przytrzyma to po ciut dłuższym obróceniu wału silnika niż wcześniej. Zatem wygląda, że mój trud nie poszedł tak całkiem na marne. Przynajmniej tyle...
Zapewne bez grzebania w rozruszniku się nie obejdzie, chyba że -jak mówił poprzedni właściciel- nowy rozrusznik musi się rozchodzić, dotrzeć
Pozdr i sory za zbyt długie przeciąganie tematu.
Regeneracja akumulatora
Moderator: Moderatorzy
- Jamszoł
- Posty: 22192
- Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
- Lokalizacja: Kalisz
- Pojemność: 2300
- Rocznik: 2008
- Generacja: MK4
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
utleniony ołów - który spadł z płytek i leżał sobie na dnie aku.Procurator pisze:Czym mógł być ten czarno-szary osad który wylatywał w trakcie płukania?
Jak jest go za dużo to skubany potrafi połączyć dwie sąsiednie płytki a wtedy aku nie ma przysłowiowych 12 V tylko o jedno oczko niżej czyli o 2 V mniej.
Nie bawię się w cyferki po przecinku - wiadomo o co chodzi.
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
O szkoda, teraz to już musztarda po obiedzie, gdybym to wiedział 3 dni temu to bym płukał go wodą destylowaną do skutku - aż ten osad przestanie wypływać. Mam przynajmniej nadzieje, że go dostatecznie dużo usunąłem.
A swoją drogą to chyba nie będzie utleniony ołów (tlenki Pb i jego siarczan są innej barwy) lecz pył metalicznego ołowiu. Ciekawe skąd on się tam wziął, czyżby elektrody rozpadały się na pył Pb pod wpływem drgań samochodu.
Pozdr.
A swoją drogą to chyba nie będzie utleniony ołów (tlenki Pb i jego siarczan są innej barwy) lecz pył metalicznego ołowiu. Ciekawe skąd on się tam wziął, czyżby elektrody rozpadały się na pył Pb pod wpływem drgań samochodu.
Pozdr.
A ja akurat wtedy gdy miałem uruchomić wierzyłem, że silnik nie ruszy gdyż podejrzewałem, iż po takim zabiegu zupełnie zepsułem akumulator. Faktycznie jest troszke lepiej niż było wcześniej.darcun4 pisze:Pomoże jak w to uwierzysz i do pierwszych zimniejszych dni.
Więc z tym wierzeniem to nie zawsze jest tak jak się wydaje...
Akumulator prędzej czy później i tak trzeba będzie wymienić, gdyż 43 Ah jest za mały nawet do silnika 1.4, do 1.6 to w/g instrukcji powinien być chyba 60 Ah.
Pozdr.