czujnik położenia przepustnicy

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
cidzej
Posty: 11776
Rejestracja: 11 sie 2006, 15:15
Lokalizacja: WE/WI/WW/WSC
Pojemność: 1400
Rocznik: 1996
Generacja: MK7
Nadwozie: Cabrio

Post autor: cidzej »

ja mam 1.4 ale generalnie silnik ten sam i tak:

1. do polowy gazu jakosc ciagnie, potem juz jakby wiecej wyje niz ciagnie :P

2. gwaltowne otwarcie przepustnicy (gaz do dechy) tylko zmula auto - duzo lepiej rusza jak mu sie stopniowo dodaje gazu [szybciej lub wolniej, ale nie od razu z zera w podloge] - podobny objaw jest takze w innych samochodach jakimi aktualnie sie poruszam: dwa lanosy i primera 2.0 16V 130ps automatic, wiec uznalbym to za norme

3. sprawdz napiecie na pomiedzy jedna z par na potencjometrze przepustnicy przy przekreconym zaplonie - powinno sie plynnie zmieniac od okolo 0,7 do 5V - jesli tak jest to jest spoko :)
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22192
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

U mnie takich objawów nie ma - ale - jeśli ty mu w gaz a on ni ch.. to oznacza , że w momencie kiedy wóz powinien przyspieszyć nie dostaje odpowiedniej mięszanki paliwowo - powietrznej .
Albo ma za mało powietrza albo paliwa.
Jeśli przepustnica się otwiera a tak jest napewno bo ją trącasz nogą za pośrednictwem linki - to albo czujnik położenia przepustnicy szwankuje i nie podaje komendy - WACHA NA TŁOKI ,
albo podaje tą komendę ale coś się dzieje choćby z paliwem ( CIENKIE CIŚNIENIE )
Powoli się rozpędzi ale jak chcesz nagle dać w rure to - " Ja mu w gaz a on zgas"
Jak by Maluchem chciał wyprzedzić Tira przy 90 km / h
A zatem pytanie moje brzmi :
Jakie masz ciśnienie paliwa ? - czy aby nie jest zbyt małe ? co z filtrem paliwa ?
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
Procurator

Post autor: Procurator »

To chyba jest tylko efekt elektronicznego sterowania silnika, do którego jeszcze nie jestem przyzwyczajony po używaniu Poloneza gdzie nic nie było eletroniki. Gdyż jak się nagle wciśnie na gaz przy np 35 km/h na dwójce to gwałtownie rusza i wciska w fotel. Tak, że na nagłe naciśnięcie gazu reaguje wzbogacaniem mieszanki.
Pozdr.
Twiks

Post autor: Twiks »

Witam!U mnie jest taki problem:Mianowicie pojawia sie tylko po nocy jak rano chcę odpalić samochód to załapuje ale nie może wejść na obroty cały silnik drga i nie ma mocy z rury czarny dym.Po chwili gdy jakoś uda mi sie wejść na 3000 obrotów przełącza się na gaz i jest ok.nie ma takich problemów jak na benzynie.Gdy ręcznie przełączę znowu na benzynę silnik chodzi już równomiernie ale muli go do 2 tys.obrotów gdy strzałka przejdzie magiczne 2 tys jest super.Po rozgrzaniu się silnika strzałka na połowie skali zarówno na gazie jak i na benzynie jest.ok.Nie wiem już co może być przyczyną?Byłem u mechanika w Łodzi który specjalizuje się we wtryskach sprawdził kody na kompie w samochodzie i nic nie pokazał żadnych błędów.Powiedział że komputer jak sie jeździ na gazie to przestawia się na gaz mieszanka i inne ustawienia i dlatego tak jest.Zresetowałem kompa i jeździłem na benzynie i problem się powtarza.Nie wiem do czego się przyczepić i czego to jest wina.Jeśli ktoś wie co to może być to niech napisze jak rozwiązać ten problem bo nie wiem co wymienić i jak to sprawdzić.Aha świece wymieniłem na nowe jakieś 300km temu.Sonda lambda sprawdzona i działa poprawnie.Za pomoc z góry dziękuję!
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22192
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

Proponuje tak :
Kup jakiś kontakt do styków elektrycznych w spreju i dorwij się do wtyczek od czujnika położenia przepustnicy ; silniczka krokowego ; czójników temperatury a właściwie która wtyczka wejdzie Ci w oko to ją rozłącz i spryskaj kontaktem
Wydaje mi się , że przyczyną może być wilgoć , która zbiera się po nocce.
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
Twiks

Post autor: Twiks »

Witam!Zrobiłem tak jak napisałeś jamszoł i na razie jest ok.dzisiaj rano bez problemu odpalił spokojnie wszedł na obrotki 1500 a potem spadły i jestem powiem pod wrażeniem.Mam nadzieję że tak już zostanie i nie będzie już tego problemu.Rozwiązanie proste i skuteczne.A ja chciałem po kolei czujniki wymieniać.Pozdrawiam!
Twiks

Post autor: Twiks »

Witam ponownie!Problem znowu się pojawił ten sam sprawdziłem czujnik położenia przepustnicy i okazuje się że są inne odczyty kiedy jest odłączony ale przy monowtrysku i inne kiedy jest wyjęty z samochodu nie wiem o co chodzi?
Awatar użytkownika
morgon
Posty: 802
Rejestracja: 20 cze 2007, 21:33
Lokalizacja: Buczkowice

Post autor: morgon »

Też miałem podobne problemy z silnikiem, może nie tak do końca jak Twoje i też jeździłem po elektronikach. Komputer nie pokazywał żadnych błędów a autko nie chciało jeździć. Okazało się, że mam wałek rozrządu do wymiany. Nie mówię że Ty też masz wałek do wymiany (czego Ci nie życzę), ale może warto poszukać przyczyny w mechanice a nie w elektryce. Popatrz czy wszystko ok. Nawet ściągnij pokrywę zaworów i sprawdź czy na konikach nie ma nadmiernych luzów (małe zawsze będą, bo hydraulika je niweluje po odpaleniu silnika) :lol:
Twiks

Post autor: Twiks »

Witam po urlopie!Co do wałka rozrządu to chyba odpada bo po pierwsze:na gazie jest ok tylko na benzynie się pierdzieli a po drugie wałek rozrządu ma jakieś 35 tysięcy przebiegu.Mam jeszcze jedno pytanie czy wina nie leży po stronie cewki zapłonowej lub EDISA czyli modułu wzmocnienia zapłonu?Jak te dwie rzeczy sprawdzić czy poprawnie działają?
Awatar użytkownika
morgon
Posty: 802
Rejestracja: 20 cze 2007, 21:33
Lokalizacja: Buczkowice

Post autor: morgon »

No to rzeczywiście wałek (na Twoje szczęście) odpada. Mi wałek się rozleciał po 10 tyś. km od wymiany, ale coś z nim musiało być nie tak
Awatar użytkownika
cidzej
Posty: 11776
Rejestracja: 11 sie 2006, 15:15
Lokalizacja: WE/WI/WW/WSC
Pojemność: 1400
Rocznik: 1996
Generacja: MK7
Nadwozie: Cabrio

Post autor: cidzej »

Twiksa wez przejedz sie na benzynie i sprawdz swiece, jedna po drugiej. zobacz czy ci ktorejs nie zalewa, jak nagar itede.

z praktyki wiem, ze duze znaczenie przy odpalaniu silnika ma cisnienie paliwa na wtryskiwaczu - minimalne za duze lub za male i juz jest problem z odpaleniem - jak masz mozliwosc to sprawdz cisnienie

edisa nie masz co sprawdzac, bo jakby cos z nim bylo nie tak (jak rowniez z cewka) to mialbys wieksze problemy z jazda na gazie niz benzynie. musisz szukac w ukladach, ktore na gazie nie biora udzialu w pracy silnika, a na benzynie tak. takimi układami są:

1. regulator ciśnienia paliwa
2. pompa paliwa
3. MAP Sensor
4. Sonda lambda
5. Czujnik prędkości jazdy

powiedz jeszcze jakie obroty ma zaraz po odpaleniu na ziumnym silniku i jak sie zmieniaja (moze krokowy sie z jakiegos powodu nie wysuwa i stanal w miejscu)
Twiks

Post autor: Twiks »

Cidzej zaraz po odpaleniu zimnego silnika obroty mam tak 1000 i miej falują strasznie jakby zaraz miał zgasnąć a z rury wydechowej kopci jakby nie palił na wszystkich cylindrach.Świece i przewody win wymienione 2 tyg.temu wykręcałem je żeby sprawdzić w jakim są stanie ale wszystkie wyglądają tak samo nie są mokre ani nie ma na nich sadzy czyli działają poprawnie.Silnik po prostu nie chce sam wejść na wyższe obroty niż 1000.Jak nacisnę pedał gazu to żeby doszedł do 3000 i przełączył sie na gaz jest problemem.
Awatar użytkownika
lordpablo
Posty: 3055
Rejestracja: 17 lut 2007, 14:50
Lokalizacja: Siennica

Post autor: lordpablo »

a jaką masz instalację gazową bo w drugiej generacji gazówek sonda lambda działa i na gazie, wiem bo u mnie tak jest
Awatar użytkownika
cidzej
Posty: 11776
Rejestracja: 11 sie 2006, 15:15
Lokalizacja: WE/WI/WW/WSC
Pojemność: 1400
Rocznik: 1996
Generacja: MK7
Nadwozie: Cabrio

Post autor: cidzej »

sprobuj odpalajac auto wcisnac tak na 1/3 gaz i potrzymac chwilke. z tego co mowisz, to wynika, ze krokowiec sie rusza (obroty masz 1000rpm) cyazli i czujnik temp musi pracowac.

u mnie bylo identycznie jak bylo "rozstrojone" cisnienie paliwa. jak mozesz to sprawdz wydajnosc pompy paliwa i zmierz cisniene nie wtryskiwaczu
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22192
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

przypominam , że sonda lambda pracuje dopiero po uzyskaniu 300 stopni a więc nie bierze udziału w pracy silnika gdy ten jest zimny.
Z rury wydechowej kopci jak by się palił ? to może oznaczać nieprzepalone paliwo - czyli brak dopływu należytej ilości powietrza.
Proponuje zajrzeć do przepustnicy i czujnika położenia przepustnicy.
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
ODPOWIEDZ