Problem! Escort 99r 1.6benzyna 16V// mk7
Moderator: Moderatorzy
Problem! Escort 99r 1.6benzyna 16V// mk7
Mam problem z moim :Escort 99r 1.6benzyna 16V, wygloda to mianowicie tak:
Gdy silnik jest zimny to na obrotach 1000 do 1500 gdy wcisne mu odrazu duzo gazu to silnik sie "dlawi" "dusi" "parkocze"(jak by mial zaraz zgasnąć) gdy dodaje gazu powoli i rownomiernie to nic sie nie dzieje. Występuje to tylko jak silnik jest zimny. myślałem na początku, że to wina przewodów zapłonowych wymieniłem(na motrcrafta) i usterka pozostała później po nardzie ze specjalistą(jak się później okazało ch..j z niego nie fachowiec) zalecił wymiane świec (wymieniłem na motorcrafta)...problem pozostał.
Może Wy wiecie co to może być? Ktoś miał coś podobnego lub ma? Co należy z tym zrobić?
Z góry dzięki za pomoc!
PS:silniczek krokowy to to niejest wymieniany w tamtym roku na nówkę!
Gdy silnik jest zimny to na obrotach 1000 do 1500 gdy wcisne mu odrazu duzo gazu to silnik sie "dlawi" "dusi" "parkocze"(jak by mial zaraz zgasnąć) gdy dodaje gazu powoli i rownomiernie to nic sie nie dzieje. Występuje to tylko jak silnik jest zimny. myślałem na początku, że to wina przewodów zapłonowych wymieniłem(na motrcrafta) i usterka pozostała później po nardzie ze specjalistą(jak się później okazało ch..j z niego nie fachowiec) zalecił wymiane świec (wymieniłem na motorcrafta)...problem pozostał.
Może Wy wiecie co to może być? Ktoś miał coś podobnego lub ma? Co należy z tym zrobić?
Z góry dzięki za pomoc!
PS:silniczek krokowy to to niejest wymieniany w tamtym roku na nówkę!
Witam, ja mam ten sam problem z silnikiem.
Jak tylko uruchomię trutnia, to najpierw zawsze odczekuję z 3-5 minut żeby obroty przyjeły stały poziom (żeby przestały skakać).
Potem jak już zaczynam ruszać samochód szarpie, dławi się, jakby coś zasysał albo czymś się ksztusił (brzmi to jak gruźlik z zaawansowaną pylicą).
Dzieje się tak na pierwszym i drugim biegu - ale TYLKO na początku jazdy, przez jakieś 5 minut. Po rozruszaniu samochodzika (światła, ruszanie, korek, światła, ruszanie.... itd
) jest już wszystko OK.
Czy da się coś z tym zrobić ?!?!?!?!
Pozdrawiam.
Jak tylko uruchomię trutnia, to najpierw zawsze odczekuję z 3-5 minut żeby obroty przyjeły stały poziom (żeby przestały skakać).
Potem jak już zaczynam ruszać samochód szarpie, dławi się, jakby coś zasysał albo czymś się ksztusił (brzmi to jak gruźlik z zaawansowaną pylicą).
Dzieje się tak na pierwszym i drugim biegu - ale TYLKO na początku jazdy, przez jakieś 5 minut. Po rozruszaniu samochodzika (światła, ruszanie, korek, światła, ruszanie.... itd

Czy da się coś z tym zrobić ?!?!?!?!
Pozdrawiam.
- Jamszoł
- Posty: 22192
- Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
- Lokalizacja: Kalisz
- Pojemność: 2300
- Rocznik: 2008
- Generacja: MK4
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
Zachowuje się tak jak by sonda lambda nie podawała odczytów do kompa.Może ma walniętą grzałkę i długo trzeba czekać aż się rozgrzeje do ponad 300 stopni od wydechu .
A nie masz przypadkiem - przy okazji durzego zużycia paliwa ?
Sprawdź wtyczkę od sondy albo jak masz możliwość podmień na inną - pożyczoną.
A nie masz przypadkiem - przy okazji durzego zużycia paliwa ?
Sprawdź wtyczkę od sondy albo jak masz możliwość podmień na inną - pożyczoną.
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
Zużycie na szczęście jest w normie (chyba) - przejechałem prawie 220km na pół baku, dopiero wczoraj wszedłem na rezerwe ale jeszcze jedzie
myslę że z ok.240km zrobię. - czyli wychodzi (jak dobrze liczę) poniżej 10l / 100km.
Co do sondy, to niestety nie zajrze za prędko bo się na tym kompletnienie znam
chyba, że do mechanika podskocze (wujka) ale to dopiero w poniedziałek.
Pozdrawiam.

Co do sondy, to niestety nie zajrze za prędko bo się na tym kompletnienie znam

Pozdrawiam.
[quote="jamszoł"]
A nie masz przypadkiem - przy okazji durzego zużycia paliwa ?
quote]
Ja mam spalanie 6,5 l /100km -czyli normalnie tak jak zawsze bylo. a szarpanie ustepuje gdy rozpedze samochod do 3000 obrotow na pierwszym biegu i potem jest jusz OK. w sumie to nie wielka wada , ale mnie to zawsze wkur***
A nie masz przypadkiem - przy okazji durzego zużycia paliwa ?
quote]
Ja mam spalanie 6,5 l /100km -czyli normalnie tak jak zawsze bylo. a szarpanie ustepuje gdy rozpedze samochod do 3000 obrotow na pierwszym biegu i potem jest jusz OK. w sumie to nie wielka wada , ale mnie to zawsze wkur***