niewiedzialem gdzie to wstawic wiec wklejam tutaj co sadzicie o tym tlumiczku czy cos takiego kupic zamiast normalnego czy niewarto pisalem do kolesia to mi napisal ze sa dwa rodzaje ze tlumik dedykowany ekonomiczny w trzech wersjach "dzwiekowych" i tlumik typowo sportowy ale ten jest 250zl drozszy. jak bym kupowal to pewnie taka wersje ekonomiczna polbasowa (cena taka jak na aukcji) tylko zastanawiam sie czy warto, niestety niestac mnie na jakiegos supersprinta czy cos takiego a poza tym chce tym autem normalnie jezdzic a nie z zatyczkami do uszu
daj sobie z tym spokój, gościu nawet nie podaje producenta pewnie jakiś "krzak" poza tym nie warto sobie zawracać głowy tłumikami, które nie są wykonane w całości ze stali nierdzewnej bo szybko się przepalają- przynajmniej ja mam takie zdanie
Uważam że ten tłumiczek to badziew który po roku się rozleci
uzywki to na 100% niekupie a jakbym kupowal supersprinta to tez dedykowanego roznica w takim "uniwersalny" i dedykowanym jest zajebista. jednak prawda jest ze jak cos jest do wszystkiego to jest do niczego
osimek1 pisze:uzywki to na 100% niekupie a jakbym kupowal supersprinta to tez dedykowanego roznica w takim "uniwersalny" i dedykowanym jest zajebista
Ja mówie o takim właśnie dedykowanym z allegro. Bo Supersprint dedykowany to jest czysta przyjemność. Ten tłumik faktycznie poprawia przepływ spalin i nie burczy jak a'la Mugen
a propo buczenai to kwestia sporna - kumpel ma supersprinta dedykowany we fiescie i na przegladzie chyba mu 1 czy 2 dB braklo do normy tak wiec fartem dostal przeglad;P
ajj tam kumpel najpierw w Civicu miał za katem totalny przelot, bo mu ojciec z kwasówki wyspawał a teraz w Prelude ma jakąś tam puche na końcu
A co do tłumika to ja tez polecam takie cos jak mowil emceha... Jakis uzywany Supersprint. Jest bardziej pewne, że taka używka dłużej pobangla niż "nówka" którą na początku zaproponowałeś
jest: koreański wysokoobrotowiec
był: Ford Escort 1.3 mk6 1992r.
no niespodziewam sie po tym jakiejs super wytrzymalosci ale skoro ma dwa lata gwarancji to chyba tak strasznie nie jest a i tak najpewniej bede robil zabezpieczeni podwozia przed zima to jego tez sie pomaluje czyms
Yagr pisze:tłumiki jeśli nie są wykonane w całości z "nierdzewki" korodują od środka więc malowanie niewiele da zwłaszcza że farba to by żaroodporna być musiała
potwierdzam z doświadczenia, osobiście uważam, że tylko tłumiki z nierdzewki są godne uwagi i taki mam od 1,5 roku i mam święty spokój nic nie koroduje a tłumik wygląda jak nówka.