Wymiana popychaczy hydraulicznych w silniku 1.4
Moderator: Moderatorzy
Wymiana popychaczy hydraulicznych w silniku 1.4
Przedstawiam opis wymiany popychaczy hydraulicznych w silniku 1.4 z jednopunktowym wtryskiem paliwa ( o tyle ważne że w książce WKŁ opis odpowiada chyba wersji gaźnikowej-ale o tym pózniej)
Zaczynamy od rozłączenia przewodu doprowadzającego powietrze z filtra ( odpinamy dwie zapinki przy puszcze filtra powietrza, potem kluczem nasadowym 10 odkręcamy przymocowany do pokrywy głowicy przewód powietrza i wysuwamy go z modułu wtrysku)
Potem mamy do odłączenia kilka wężyków gumowych dochodzących do pokrywy klawiatury
I tu pojawia się element który w żadnym opisie nie występuje-otóż żeby pokrywa klawiatury bez problemu dała się zdjąć trzeba odkręcić metalowy wspornik który utrzymuje linkę gazu na wprost kółka sterującego przepustnicą ( to był mój duży problem ponieważ element ten zamocowany jest do modułu wtrysku poprzez dwa wkręty z łbami typu Torx ( gwiazdka) u mnie dodatkowo chyba były zapieczone a po drugie nie miałem odpowiednich bitów tego typu i całą pracę musiałem odłożyć na drugi dzień- przy okazji dowiedziałem się że w takiego wkręta należy stuknąć młotkiem poprzez śrubokręt i do poluźni lekko gwint)
Po zdjęciu linki gazu z tego elementu i odkręceniu go zostaje do odkręcenia 10 śrub które najlepiej potraktować kluczem nasadowym 10 z przedłużką
Po tym pokrywa do góry wycieramy ją i zdejmujemy starą uszczelkę
Do odkręcenia mamy 8 dźwigienek zaworowych przykręconych nakrętką- klucz 13
Dźwigienki zdejmujemy i układamy tak by później trafiły na swoje miejsca.
Stare popychacze wyjmujemy a w to miejsce wsuwamy nowe posmarowane olejem
Na klawiaturę zakładamy nową uszczelkę
Wszystko skręcamy w odwrotnej kolejności
Cała praca około 30 minut
Zaczynamy od rozłączenia przewodu doprowadzającego powietrze z filtra ( odpinamy dwie zapinki przy puszcze filtra powietrza, potem kluczem nasadowym 10 odkręcamy przymocowany do pokrywy głowicy przewód powietrza i wysuwamy go z modułu wtrysku)
Potem mamy do odłączenia kilka wężyków gumowych dochodzących do pokrywy klawiatury
I tu pojawia się element który w żadnym opisie nie występuje-otóż żeby pokrywa klawiatury bez problemu dała się zdjąć trzeba odkręcić metalowy wspornik który utrzymuje linkę gazu na wprost kółka sterującego przepustnicą ( to był mój duży problem ponieważ element ten zamocowany jest do modułu wtrysku poprzez dwa wkręty z łbami typu Torx ( gwiazdka) u mnie dodatkowo chyba były zapieczone a po drugie nie miałem odpowiednich bitów tego typu i całą pracę musiałem odłożyć na drugi dzień- przy okazji dowiedziałem się że w takiego wkręta należy stuknąć młotkiem poprzez śrubokręt i do poluźni lekko gwint)
Po zdjęciu linki gazu z tego elementu i odkręceniu go zostaje do odkręcenia 10 śrub które najlepiej potraktować kluczem nasadowym 10 z przedłużką
Po tym pokrywa do góry wycieramy ją i zdejmujemy starą uszczelkę
Do odkręcenia mamy 8 dźwigienek zaworowych przykręconych nakrętką- klucz 13
Dźwigienki zdejmujemy i układamy tak by później trafiły na swoje miejsca.
Stare popychacze wyjmujemy a w to miejsce wsuwamy nowe posmarowane olejem
Na klawiaturę zakładamy nową uszczelkę
Wszystko skręcamy w odwrotnej kolejności
Cała praca około 30 minut
- Yagr
- Posty: 14579
- Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
- Lokalizacja: Kraków
- Pojemność: 1598
- Rocznik: 2007
- Generacja: MK2
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
taa a dźwigienki odkręcasz sobie ot tak nie martwiąc się czy jakiś zawór wleci do środka czy nie...? sprężynki zaworowe też same schodzą? No chyba że to wszystko na ściągniętej głowicy proponuję uzupełnić opis
Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
Po pierwsze dźwigienki zaworowe umieszczone są nad zaworami ( na których zamocowane są sprężyny zaworowe wraz z płytką uszczelniacza trzonka zaworu) dźwigienka jest zamocowana po środku na nakrętkę 13 i jeden jej koniec opiera się na popychaczu hydraulicznym a drugi na końcówce zaworu więc o żadnym wlatywaniu zaworu do środka nie może być mowy
A opis jest kompletny
A opis jest kompletny
- Yagr
- Posty: 14579
- Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
- Lokalizacja: Kraków
- Pojemność: 1598
- Rocznik: 2007
- Generacja: MK2
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
Lukas7911, wielkie sorry - wymieniasz same popychacze bez uszczelniaczy trzonków zaworowych a wtedy robi się dokładnie tak jak napisałeś. Mea culpa, mea maxima culpa
Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
- Jamszoł
- Posty: 22185
- Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
- Lokalizacja: Kalisz
- Pojemność: 2300
- Rocznik: 2008
- Generacja: MK4
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
Lucas7911 pisze:dźwigienka jest zamocowana po środku na nakrętkę 13
no to coś nowego przeczytałem
Oczywiście nie wyśmiewam się z Ciebie ale niektórzy młodzi mechanicy nauczą się złych wymiarów.
Nakrętka M8 na klucz 13 tak będzie lepiej
A opis i owszem jak najbardziej prawidłowy.
Niedługo rozkopię przednie amory to porobię fotki - też powstawiam - oraz końcówkę drążka z opisem jak wymienić i nie jechać na ustawienie zbieżności.
No chyba , że nie chcecie ?
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]