Problemy ze spalaniem i obrotami! HELP! Essi 1.4l

Moderator: Moderatorzy

Armageddon

Problemy ze spalaniem i obrotami! HELP! Essi 1.4l

Post autor: Armageddon »

Witam. Tak jak w temacie mam problemy ze spalaniem i obrotami... Przejechalem juz kilkanastu mechanikow i oni nie wiedza dlaczego mi tyle pali... Moze najpierw opisze przypadlosci:

- Samochodzik czasami ma problemy z odpaleniem, tzn. jak go odpalam to jakies 2-3 sek pochodzi na bardzo wolnych obrotach tak jakby chcial zgasnac, a po chwili zaczyna palic normalnie.

- Nastepna dolegliwosc to to ze czasami go strasznie muli, ja mu gaz a on powolutku zanim sie rozkula ze skrzyzowania... Musze mu wcisnac sprzeglo zeby weszedl na wieksze obroty i wtedy powoli sprzeglo zeby uciognol ciezar wlasny i ruszyl "dupsko" ze skrzyzowania.

- Nastepna dolegliwosc to to ze czasami mi smierdzi strasznie z rury wydechowej paliwem i to zauwazylem po dluzszych trasach... Choc nie jest to zasada...

- Nastepnym objawem jest to ze wypluwa tak jakby takie czarne sadze z rury w postaci plynnej.

- Kolejna dolegliwoscia jest to ze jak go "rozkulam" do np. 80 tki i puszcze na bieg jalowy, tzw luz to obroty spadaja do 900-1000 i zaraz ida w gore do 1800-2000, jak sie zatrzymam to spadaja do 900 i silnik chodzi normalnie. Czy to normalne??

- I co najgorsze SILNIK 1.4 PALI MI AZ 13-14 litrow w miescie!! To chyba nie jest normalne! Co zrobic zeby zmniejszyc spalanie? I zeby silnik zaczol pracowac normalnie?

BARDZO PROSZE O POMOC:-(

P.S. Czytalem inne tematy na forum, ale zaden z nich nie odnosil sie do silnika 1.4 :-(

P.P.S. Juz myslalem nad zmiana silnika na 1.8 albo 2.0 bo bedzie mniej palil, albo tyle samo a bedzie mial o wiele wiecej "kucyków". Wole poszalec i miec takie same spalanie, niz 1.4 nie duza moc a spalanie jak przy 2.0 niejednego samochodu... Jesli bym mial juz zmieniac ten silnik to na jaki radzicie? I czy bedzie pasowal zeby duzo przerobek nie trzeba bylo robic, no i jesli trzeba bedzie przerobki robic to jakie?
Awatar użytkownika
Yagr
Posty: 14653
Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
Lokalizacja: Kraków
Pojemność: 1598
Rocznik: 2007
Generacja: MK2
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Yagr »

Armageddon pisze:P.S. Czytalem inne tematy na forum, ale zaden z nich nie odnosil sie do silnika 1.4 :-(
większość kolegów z problemami ma właśnie 1,4 więc niezbyt dokładnie szukałeś!
opcja szukaj i "spalanie","silnik krokowy",'"falujące obroty","czujnik temperatury","katalizator","brak mocy" itp
wiele się tam dowiesz i po eliminacji problemów tam rozwiązanych możesz zapytać o to co z twojej dłuuugiej listy zostało ;)
Ostatnio zmieniony 26 mar 2007, 10:50 przez Yagr, łącznie zmieniany 1 raz.
Polak potrafi!!



ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi



spieprzyć!

P I W O L E C Z Y !

"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
Awatar użytkownika
cidzej
Posty: 11785
Rejestracja: 11 sie 2006, 15:15
Lokalizacja: WE/WI/WW/WSC
Pojemność: 1400
Rocznik: 1996
Generacja: MK7
Nadwozie: Cabrio

Post autor: cidzej »

ja wiem na 90-95% w czym jest u Ciebie problem (bo miałem to samo), ale ci nie pomoge ! A co !! 1.4 to najbardziej problematyczny z silników i tylko na tym forum został już kilkadziesiąt razy opisany ten sam problem więc poszukaj dobrze i rozwiązanie samo się znajdzie ...
Awatar użytkownika
darcun4
Posty: 3486
Rejestracja: 22 mar 2005, 20:46
Lokalizacja: Toruń

Post autor: darcun4 »

cidzej, pomóż gościowi :sad:
emceha

Post autor: emceha »

darcun4 pisze:cidzej, pomóż gościowi
No właśnie co wy takie "hamy" :mrgreen: Jak wieta to sie pochwalta i pomóżta :razz:
Awatar użytkownika
cidzej
Posty: 11785
Rejestracja: 11 sie 2006, 15:15
Lokalizacja: WE/WI/WW/WSC
Pojemność: 1400
Rocznik: 1996
Generacja: MK7
Nadwozie: Cabrio

Post autor: cidzej »

nie pomoge! miarka sie przebrala ... zreszta rozmawialem na ten temat z Wiesiem i beda takie tematy trafialy do kosza
Armageddon

Post autor: Armageddon »

Cidzej w jednym z postow napisal:

ja powiem tak, ze zwróć uwagę na zachowanie silnika, tzn czy jest prawidłowe, czy:

1. nie szarpie
2. nie gaśnie
3. nie ma problemów z przyspieszaniem
4. nie przerywa
5. czy nie ma problemów z odpalaniem
6. nie kopci
7. nie ma za wysokich obrotów na luzie
8. pływanie obrotów na luzie

1, 2, 3, 4 - najczesciej padniety czujnik predkosci jazdy lub pompa paliwa lub filtr paliwa
2, 5, 7 - najczesniej silniczk krokowy lub czujnik temperatury powietrza zasysanego
7, 8 - najcześciej siada sonda lambda
7 - uszkodzony któryś z wężyków podciśnienia
oprócz tego w/w obiawy mogą się zacząć pojawiać przy zdychających przewodach wysokiego napięcia oraz świecach.

wszystkie w/w części, jeśli ulegną uszkodzeniu, mogą podnieść nawet dość znacznie spalanie (np. ja mam padniętą i w tej chwili odpiętą sondę = ~12-14L na 100km po mieście)

powodzenia w szukaniu usterki

To ja powiem tak nie szarpie, nie gasnie, ale ma problem z przyspieszaniem, ale co najlepsze to tylko jak ruszam ze skrzyzowania bo tak na trasie co do wyprzedzania to ladnie idzie i nie nazekam, ladnie chodzi, chodz czasami potrafi i wtedy przymulic... I ostatnio zdarza mu sie to coraz czesciej... Przerywac nie przerywa, niestety ma problemy z odpalaniem, tzn odpali ale przez chiwlke tak jakby nie umial wejsc na swoje obroty :sad: nie kopci, ale leca sadze z rury... Ma za wysokie obroty na luzie ale tylko podczas gdy wrzuce na luz jak autko jest w ruchu...

Wypisanie jest tam co moze byc padniete... Ale panowie pomozcie mi bo wymienie pol auta, a okaze sie ze to calkiem inna czesc... Prosze zdiagnozujcie przypadlosc mojego Essiego i dajcie jakies konkretne zabiegi ktore bym musial zrobic zeby nie wydac majatku, nie stac mnie na to zeby wymieniac wszystkie czesci po kolei :sad:

Z zabiegow opisanych w wiekszosci postow to zrobilem:
niedawno wymienialem filtr paliwa
na filtrze powietrza jest zrobione okolo 3 tysc km
wymienione byly jakies pol roku temu swiece na Champion
wymieniany byl calkowicie termostat bo tamten byl zgnity calkowicie a raczej wcale go nie bylo - rozpuscil sie w plynie chlodniczym - no i od mniej wiecej tego czasu moj Essi zaczol mi palic o okolo 1 l wiecej :sad: Prosze pomozcie!!

P.S. Prosilbym o jakies opisy co i gdzie miezyc jesli by byla taka potrzeba i gdzie sie wepiac bo jestem kompletnym laikiem a szkoda mi kasy na mechanikow bo u mnie w okolica sa cholernie drodzy :sad: Za podlaczenie pod kompa koles chcial 100 zl :sad:
Ostatnio zmieniony 26 mar 2007, 20:26 przez Armageddon, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22192
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

Armageddon, chłopaki mają trochę racji. Jak byś dobrze poszukał to byś znalazł.
Yagr pisze:opcja szukaj i "spalanie","silnik krokowy",'"falujące obroty","czujnik temperatury","katalizator",
masz rację ale nie do końca - dlaczego ? a skond kolega ma wiedzieć , że tam ma szukać ? - " silnik krokowy" ok ale jak będzie wiedział że to silnik krokowy ?
Armageddon, Podejrzewam silnik krokowy ; sondę lambda ; ewentualnie jeszcze czujnik położenia wału.
Niekoniecznie do wymiany - na początek poczyść styki na połączeniach - wtyczkach.

cidzej, :razz: :mrgreen:
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
Awatar użytkownika
darcun4
Posty: 3486
Rejestracja: 22 mar 2005, 20:46
Lokalizacja: Toruń

Post autor: darcun4 »

A ja dodam,że przed zrobieniem tych w/w czynności, wywaliłbym katalizator [opis na forum] (jeżeli jeszcze jest) i sądzę, że mulenie przy ruszaniu + czarne sadze z rury już będą wyeliminowane.
Armagedon, jeździsz na etylinie czy LPG?
Armageddon

Post autor: Armageddon »

Jezdze na Etylince, przewaznie leje zywkla 95 i tankuje na Statoilu, ostatnio tankuje Supreme Bezsiarkowa 95, czy to mozliwe ze przez ta Supreme mi zaczol wiecej palic? Co do katalizatora to chyba przyjedzie na niego pora bo zaczol mi dzwonic - tzn jak jest zimno na dworze to przy obrotach okolo 3000 dzwoni mi cos tak jakby podemna czyli najprawdopodobniej katalizator, jak sie nagrzeje to przestaje dzwonic, dzis bylem u kolesia co sie tym zajmuje i pokazalem mu te dzwonienie to powiedzial mi ze to katalizator sie rozsypuje - ta powloka ceramiczna. A jesli wywale katalizator to dzwiek samochodu sie zmieni? (Nie chce miec wiejskiego tuningu w samochodzie - pierdzacej syrenki) I wiecie zeby mi przez przeglad przeszedl... Co do emisji spalin.

P.S. Jamszoł jakbyś mógł mniej wiecej opisaćmi gdzie one sie znajduja bo nie mam bladego pojecia :sad:
Awatar użytkownika
Yagr
Posty: 14653
Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
Lokalizacja: Kraków
Pojemność: 1598
Rocznik: 2007
Generacja: MK2
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Yagr »

jamszoł pisze:masz rację ale nie do końca - dlaczego ? a skond kolega ma wiedzieć , że tam ma szukać ?
Jamszoł, właśnie dlatego napisałem czego szukać :mrgreen: a po przeczytaniu wyników wyszukiwania będzie wiedział czego szukać dalej ;)
Armageddon pisze:Ale panowie pomozcie mi bo wymienie pol auta, a okaze sie ze to calkiem inna czesc...
nie musisz od razu wymieniać wystarczy że wiesz co sprawdzić! czujniki to sobie pomierzysz multimetrem - jakie powinny mieć wartości to jest gdzieś na forum,filterki paliwa, powietrza i kabelki WN oraz świece możesz wymienić profilaktycznie.
Polak potrafi!!



ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi



spieprzyć!

P I W O L E C Z Y !

"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
Armageddon

Post autor: Armageddon »

Co do filterkow i swiec to mam wymienione jeszcze musze wymienic tylko kabelki WN, moze to cos da choc niesadze zeby mial takie przypadlosci przez kabelki... Bo jest ich zbyt wiele... Jeszcze czekam na odpowiedz co do zmiany dzwieku i emisji spalin czy przejdzie mi przeglad po wyjeciu katalizatora i podejme decyzje o wywaleniu, albo ewentualnie o wymianie katalizatora...
Awatar użytkownika
darcun4
Posty: 3486
Rejestracja: 22 mar 2005, 20:46
Lokalizacja: Toruń

Post autor: darcun4 »

Armageddon pisze:Jeszcze czekam na odpowiedz co do zmiany dzwieku
Dźwięk się zmieni na pewno, powiedział bym, że na taki "poważniejszy"
Armageddon pisze:emisji spalin czy przejdzie mi przeglad po wyjeciu katalizatora
Na jakiej stacji diagnostycznej przy przeglądzie podłanczają jeszcze do analizatora? W Radlinie? To najwyżej zmienisz stację.
Awatar użytkownika
cidzej
Posty: 11785
Rejestracja: 11 sie 2006, 15:15
Lokalizacja: WE/WI/WW/WSC
Pojemność: 1400
Rocznik: 1996
Generacja: MK7
Nadwozie: Cabrio

Post autor: cidzej »

a czemu koledze nie zaproponujecie resetu kompa ?? - rewelacyjna metoda :) usuwa zmarszczki, ciąże i naprawia Escorty :P


a tak serio - tanią (darmową) i prostą metodą jest zdjąć i przeczyścić krokowiec - opis znajdziesz na forum - nic nie zaszkodzi, a może ci duuużo pomóc

drugą tanią i prostą metodą jest odpięcie Vss'a (czujnik prędkości jazdy, znajduje się przy skrzyni biegów, wkręcony pomiędzy skrzynie a linkę prędkościomierza) i sprawdzenie jak się zachowuje silnik - to często odpowiada za trzymanie wysokich obrotów podczas jazdy, po wciśnieciu sprzęgła

teraz całkiem serio : po każdej z tych operacji rób reset kompa - opis znajdzieszz na forum

sprawdź jeszcze czy nie masz zwarcia na przewodach od TPS'a (czujnik położenia przepustnicy) - bo bardzo często rozpada się izolacja na tych przewodach i jak się zewrą (lub od wilgoci) to zaczynają się jaja z odpalaniem i obrotami

poza tym .... hehe najpeirw sprawdź co powyżej, a potem będziemy się martwić :P
Armageddon

Post autor: Armageddon »

dobra narazie zrobie czynnosci ktore wymienil cidzej, bede was na bierzaco informowal co zrobilem, dzis juz napewno nic nie zrobie bo jest juz puzno, ale jak jutro szybciej skoncze robote to se przeczyszcze krokowca:-) A kat jest i tak do wymiany bo sie mi rozsypuje ceramika w srodku:-/ Diagnoza serwisu MICHAEL'a, wiec chyba dobra??

P.S. Gdzie jest ten TPS?? Co do czujnika predkosci to jak on mniejwiecej wyglada?? Zebym wiedzial czego szukac bo jak zanurkuje do silnika to tam jest w choooolere wtyczek i kabelkow :razz:

P.P.S Dzieki cidzej ze jednak zdecydowales sie mi pomoc, naprawde bardzo dziekuje:)
ODPOWIEDZ