Siemano ludziska, mam problem a mianowicie wlasnie totalnie starlem sobie okladziny w tylnych bebnach i hamuje juz metalem o metal, musze sie z tym uporac a wpadlem na pomysl zeby zamiast nowych bebnow (bo juz raczej toczyc ich nie bede) wrzucic tarcze i zaciski i tu pojawia sie moje pytanie czy juz ktos przeprowadzal takowa operacje badz czy w ogole istniala moja wersja essiego z tarczami z tylu, a byc moze da sie wrzucic elementy z innego autka
Patryk pisze:czy w ogole istniala moja wersja essiego z tarczami
Jezeli chodzi o to to niestety NIE Ale mozna przeszczepic układ hamulcowy od ESCORTA RS 2000 bo tylko te wersje miały tarcze z tyłu czasem cos sie pojawi na allegro
tak jak napisal yanek tylko rs2000 ma tarcze z tylu , inne wersje nie mialy seryjnie montowane
jest Ford Mondeo `17 2.0 TDCI
jest Mitsubishi Colt 05 1,3
jest /był Fiat Tipo 18 1,6 MultiJet
był Ford Focus `12 1.6 TDCI
był Nissan Primera `05 2.0
był Fiat Stilo `03 JTD
był Nissan Primera `01 TD
był Escort`97 1.6 16V + LPG III
moze i nie oplacalne ale za to jaki efekt a tak szczerze to porozgladam sie jak cenowo by to wygladalo, jesli bedzie to niewielka roznica to mysle ze sie skusze i zaloze te tarcze, a co do przewodow i linek mysle ze niczym sie nie roznia, czy moze jestem w bledzie
simo pisze:tak jak napisal yanek tylko rs2000 ma tarcze z tylu , inne wersje nie mialy seryjnie montowane
Panowie XR3i też ma tarcze z tyłu a niektóre mają nawet tarczo-bębny
Patryk poszukaj dobrze na allegro bo kupa ludzi sprowadza części do RS-ów i XR-trójek. Nawet na forum w dziale kupię/sprzedam... widziałem gdzieś rs-a na części z 92 bodajże
Patryk, tu masz link do katalogu brembo: http://www.brembo.com/CatalogoBrembo/Te ... odifyGuest
co ciekawe nie ma tam escorta MkV-VII z tarczami z tyłu ale zobacz sobie oriona. jest taka opcja dla silnika 1.8 może się nada...
Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
Hehe no i tak jak myslelem, okladziny sie tak mocno starly ze w koncu cos pierdyklo i pedal w podloge do domu na recznym a tam po rozebraniu bebna okazuje sie ze prowadnik szczeki sie urwal i wszystko rozlecialo. Teraz bede mial na prawde kosztowna naprawe calych tylnych hamulcy i mam 2 opcje, albo nowki bebny albo uzywane tarcze razem z piastami, podobno bez problemu da sie je zamontowac do tylnego wachacza na tych 4 srubach mocujacych oryginalne bebny coz zobaczymy co z tego wyjdzie
Niestety musialem teraz szybko naprawic hamulce poniewaz gdy jechalem sobie ostatnio to mi pedal wpadl w podloge a jako ze nawet takie uzywane tarcze razem z zaciskami i piastami ciezko dostac zamontowalem calkiem nowe bebny, teraz mam hamulce jak zyletki a fotki i tak zaraz zapodam tylko z telefonu sciagne
Na allegro widziałem zaciski od mondka (na tarcze 270 mm czy jakoś tak) i powiem wam że za 40 zł/szt Pokusiłbym się o taką przeróbkę puls do tego nacinane tarcze i essi stawałby w miejscu na dystansie 2 metrów
Moj teraz na nowkach bebnach tak staje no dobra zartowalem troche wiecej potrzebuje ale wiesz emceha, ciezko stwierdzic czy nie bedzie za duzego problemu z tymi tarczami, jesli juz dopasujesz same tarcze czy tam piasty (bo przy takiej zamianie to trza cale piasty wymienic) to nie wiadomo czy podejda wezyki z plynem hamulcowym oraz linki z recznego, czy nie beda za krotkie albo cos w tym rodzaju