
Proszę o pomoc i poradę. Mam Essiego '91, wracając dziś z pracy zacząłem mieć problemy z hamowaniem - pedał hamulca niemal do dechy żeby się zatrzymać z 4o km/h... Dojechałem pod blok, podnoszę maskę - płynu hamulcowego jak na lekarstwo (poniżej minimum). Więc szukałem wycieku, no i jest - kapie przy tylnym prawym kole

Bardzo Was proszę o diagnozę i podpowiedź czy mogę sam temu zaradzić, czy konieczna wizyta na warsztacie...
Wielkie dzieki za pomoc


