Witam. Strasznie pali, slaby itd.

Moderator: Moderatorzy

klavier

Witam. Strasznie pali, slaby itd.

Post autor: klavier »

Wiem ze ten temat byl juz poruszany ale jezdze od mechanika do mechanika i kazdy mowi co innego.Od jakis dwoch tygodni auto mi strasznie oslablo predkosc max. ok.120km/h muli go a o wyprzedzxani lepiej zapomniec.Ale do wczoraj jeszcze w miare palil w miescie ok. 10l ale wczoraj bylem w trasie i spalil mi 14l na sto!!! a dzis zrobilem 200km i paliwa mi weszlo 30litrow. A jechalem calkiem spokojnie bo i tak narazie szybko sie nie da. Co sie mu moglo stac.Zauwazylem dzis jeszcze ze jak go przegazuje to z tlumika mi leci sadza(chyba?)Co to moze byc . Pomóżcie bo zbankrutuje na paliwo.....Escort 1.4 93r
Awatar użytkownika
WieSiu
Posty: 23542
Rejestracja: 28 mar 2004, 17:41
Lokalizacja: Wrocław
Pojemność: 1600
Rocznik: 1985
Generacja: MK3
Nadwozie: Sedan
Kontakt:

Post autor: WieSiu »

gdzies Ci podsicnieniowy przewod spadl lub problem z jakims czujnikiem albo ostatecznie sonda lambda. I mysle ze powodow moze byc wiele, stad tez kazdy mechanik mowi co innego. Jedyna metoda na to zeby nie wymieniac zbednie wszsytkiego po kolei to przed wymiana mierzyc parametry kazdego z elementow.
Ford Thuderbird 4.6 1996
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011

x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982
klavier

Post autor: klavier »

przewody sa ok, nie spadly i sa nie zatkane,czujniki niewiem, a jezeli sonda jest dobra to gdy ja odepne to cos sie powinno zmienic w zachowaniu silnika bo w moim przypadku wszystko jest dokladnie tak samo czy mam podpieta sonde czy nie, nie ma zadnej roznicy
emceha

Post autor: emceha »

klavier, z tego co kiedyś gdzieś tam wyczytałem i słyszałem to możesz mieć walnięty układ wydechowy. Jeśli pójdzie katalizator to się zapcha i wtedy będzie zmuł. Spalanie też wzrośnie a i sadzą może walić.

A drugie moje podejrzenie to zapłon. Jeśli się przestawił to też będzie zmulony, spalanie będzie niedokładne i z tąd też sadza.

Nic innego mi do łba nie przychodzi. Mogę się mylić ale ja bym tych przyczyn właśnie tam szukał ;)

Pozdro
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22192
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

Ja bym stawiał na sonde bo jeśli zapłon by się przestawił to silnik by się nadmiernie grzał
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
klavier

Post autor: klavier »

temperatura jest ok
Awatar użytkownika
WieSiu
Posty: 23542
Rejestracja: 28 mar 2004, 17:41
Lokalizacja: Wrocław
Pojemność: 1600
Rocznik: 1985
Generacja: MK3
Nadwozie: Sedan
Kontakt:

Post autor: WieSiu »

ale w tych silnikach nie da sie przestawic zaplonu !!!!!! Tam jest elektroniczny ustawiany automatycznie na podstawie polozenia wału korbowego
Ford Thuderbird 4.6 1996
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011

x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982
Awatar użytkownika
WieSiu
Posty: 23542
Rejestracja: 28 mar 2004, 17:41
Lokalizacja: Wrocław
Pojemność: 1600
Rocznik: 1985
Generacja: MK3
Nadwozie: Sedan
Kontakt:

Post autor: WieSiu »

musisz wpiac miernik elektroniczny w czarny przewod od sondy lambda (czarny ale jak patrzysz juz za kostka sondy,czyli oddalasz sie po kablu od sondy). Wpinasz sie miernikiem pod ten przewod i pod mase auta i na dzialajacym silniku patrzysz jakie tam jest napiecie. Powinno byc w okolicach 0,2-0,9 V jesli w tych granicach ostyluje to znaczy ze sonda jest ok. Oczywiscie robisz to wszystko gdy silniczek nabierze choc troszke temperatury
Ford Thuderbird 4.6 1996
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011

x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982
klavier

Post autor: klavier »

a mi nie daje spokoju ta sonda ze auto nioe reaguje na to czy ona jest czy jej nie ma.co o tym sadzisz WieSiu bo ja na mechanice sie nie znam
Awatar użytkownika
cidzej
Posty: 11776
Rejestracja: 11 sie 2006, 15:15
Lokalizacja: WE/WI/WW/WSC
Pojemność: 1400
Rocznik: 1996
Generacja: MK7
Nadwozie: Cabrio

Post autor: cidzej »

panowie podstawa: mulenie + duże spalanie = zdechły MAP Sensor :)

zrób sobie test kompa dla pewności

bo oprócz tego może jeszcze być np.:

1. uszkodzony wtryskiwacz
2. Sonda
3. przewód podciśnieniowy
4. regulator ciśnienia paliwa
5. itd
klavier

witam ponownie.strasznie powolny

Post autor: klavier »

No i uporałem sie po czesci z usterka opisywana wczesniej.Jak sie okazało winowajca zamulania przy dodawaniu gazu, szarpania, nie wkrecaniu sie na obroty i wysokiego spalania byl czujnik predkosci jazdy. Auto teraz ladnie wkreca sie na obroty i przyspiesza plynie , tyle ze tak powyzej predkosci 80 km rozpedzanie auta trwa bardzo dlugo(jakbym przynajmniej ciagnal ze 2 tony:-) ) i rozpedzilem go ledwie do 125km/h(szkoda ze tu nie mam autostrady) i wskazowka juz nie chciala isc chociaz zaspas gazu pod noga jeszcze był. Co mu mozna zrobic zyby wyciagnac z niego cos wiecej. Podsyawowe rzeczy wszystkie wymienione(plyny,swiece,filtry itp...) ???
Awatar użytkownika
Yagr
Posty: 14628
Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
Lokalizacja: Kraków
Pojemność: 1598
Rocznik: 2007
Generacja: MK2
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Yagr »

sprawdź drożność katalizator- taką radę już dostałeś ale powtórzę... :grin:
i jeszcze jedno: jeśli wymieniałeś czujnik a nie odpiołeś aku to komp może wymagać resetu. wykasuj błędy i wtedy zobacz...
Polak potrafi!!



ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi



spieprzyć!

P I W O L E C Z Y !

"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
Awatar użytkownika
cidzej
Posty: 11776
Rejestracja: 11 sie 2006, 15:15
Lokalizacja: WE/WI/WW/WSC
Pojemność: 1400
Rocznik: 1996
Generacja: MK7
Nadwozie: Cabrio

Re: witam ponownie.strasznie powolny

Post autor: cidzej »

klavier pisze: Co mu mozna zrobic zyby wyciagnac z niego cos wiecej. Podsyawowe rzeczy wszystkie wymienione(plyny,swiece,filtry itp...) ???
test kompa na poczatek
Nidecker

Post autor: Nidecker »

Wyjmij katalizator !!!! Bedziesz miał pewność że to nie on a daje 70% że sie zapchał a wtedy matko jedyna - pali 30 i jeździ 30
Awatar użytkownika
cidzej
Posty: 11776
Rejestracja: 11 sie 2006, 15:15
Lokalizacja: WE/WI/WW/WSC
Pojemność: 1400
Rocznik: 1996
Generacja: MK7
Nadwozie: Cabrio

Post autor: cidzej »

mnie sie wydaje, ze srednio ten katalizator pasuje do tych objawow, ktore sa opisywane, bo jak katalizator sie zapycha to jest problem z wkrecaniem sie na obroty powyzej jakiejs wartosci RPM a nie powyzej predkosci, tzn powinienes widziec na kazdym biegu, ze np. powyzej 3000RPM samochod przestaje przyspieszac a nie powyzej 80km/h.

poza tym podobny objaw z podobnym pradopodobienstwem wystepowania jak zapchany kat daje zdechnieta pompa paliwa. do jakis tam obrotow samochod ciagnie, ale potem juz zaczynaja sie problemy z przyspieszeniem (za uboga mieszanka).

itd ...

opisz dokladniej objawy - tzn czy na kazdym biegu zaczynaja sie pojawiac problemy z przyspieszeniem czy tylko na jednym itd ....
ODPOWIEDZ