
Szarpanie po rozgrzaniu.
Moderator: Moderatorzy
Szarpanie po rozgrzaniu.
Witam, kupiłem niedawno escorta 1.6 16v z LPG III gen. I mam następujący problem. Po przejechaniu kilku km około 3-4 samochód zaczyna podczas przyśpieszania przerywać i szarpać tak jak by całkowicie gubił zapłon ale jedzie dalej, cały czas przerywa przez co czasem nie da się przyśpieszyć (na postoju obroty nie falują). Po przełączeniu na BP nic się nie zmienia i nadal szarpie. Wiele czytałem takich tematów tylko jest jeszcze jedna rzecz. Wystarczy że nawet podczas jazdy zgaszę i odpalę samochód i problem od razu znika całkowicie. Tak jak bym go resetował i od razu po problemie. Wszędzie piszą w podobnych przypadkach żeby wymieniać świece przewody i cewke. Tylko w jaki sposób zgaszenie i odpalenie auta miało by wpływ na zużyte świece czy kable? Pozdrawiam i liczę na pomoc i zdiagnozowaniu usterki
.

Mialem podobny problem o ile nie mam bo dopiero jade po auto. Tez tak mialem. Pozniej stalo sie to takie mocne ze nie dalo sie jechac auto nie wchodzilo w ogole na obroty jedynie pierwszy gaz lapal po odpaleniu to do 4 sie wkrecil. Slyszalem jak powietrze ucieka w okolicach kolektora wiec to radze sprawdzic i mechanik mi zrobil cewke i ponoc jest ok. Okaze sie 

-
- Posty: 3397
- Rejestracja: 23 sie 2009, 10:31
- Lokalizacja: Głowno
Co do problemu nic poza tym co napisane mi nie przychodzi do głowy.
Ale zaciekawila mnie jedną rzecz. Gaz 3gen? Toc tego praktycznie nie montuja w PL- zwykle 2gen albo sekwencja czyli 4gen
Ale zaciekawila mnie jedną rzecz. Gaz 3gen? Toc tego praktycznie nie montuja w PL- zwykle 2gen albo sekwencja czyli 4gen
Post wyraża opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów bez podawania przyczyny.
Kiedy znajdziemy się na zakręcie.. redukcja, but i odcięcie
Kiedy znajdziemy się na zakręcie.. redukcja, but i odcięcie

- jk1978
- Posty: 770
- Rejestracja: 11 lis 2014, 08:27
- Lokalizacja: Olsztyn
- Pojemność: 1800
- Rocznik: 1997
- Generacja: MK1
- Nadwozie: Hatchback
już dawno nie mam tego problemu. wymieniłem cewke, przewody, świece, czujnik na kompa, sondę i komplet filtrów i problem zniknął. problem mam przy odpaleniu - wchodzi na ok 2 tyś i przez 10 sekund trzyma je po czym spadają powoli do 850 i tak trzymają.darcun4 pisze:jk1978 z tego co czytałem, to dalej go masz, więc czemu koledze podpowiadasz coś, co nie rozwiązuje problemu?jk1978 pisze:miałem ten problem
Ostatnio zmieniony 17 wrz 2015, 19:52 przez jk1978, łącznie zmieniany 1 raz.
- jk1978
- Posty: 770
- Rejestracja: 11 lis 2014, 08:27
- Lokalizacja: Olsztyn
- Pojemność: 1800
- Rocznik: 1997
- Generacja: MK1
- Nadwozie: Hatchback
Problemem była cewka. Było pęknięcie które zobaczyłem dopiero po jej zdemontowaniu i dokładnemu przyjrzeniu się. Napisałem co wymieniłem by kolega wiedział na co ma zwrócić uwagę. Ja działałem po omacku i wymieniałem to co mi przyszło do głowy. Nie ukrywam że wiekszośc spraw nadawała się do wymiany bo nie była dawno wymieniana i to co wymieniałem miało pozytywny wpływ na prace silnika ale nie rozwiązywało usterki do końca. Dopiero wymiana cewki była strzałem w 10
.

- Yagr
- Posty: 14625
- Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
- Lokalizacja: Kraków
- Pojemność: 1598
- Rocznik: 2007
- Generacja: MK2
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
Kolego - ty nie maz żadnego problemu - po odpaleniu ecu utrzymuje podwyższone obroty. U mnie jest podobnie - ważne śeby w miarę nagrzewania silnika obroty spadły di prawidłowych jałowych. U ,mnie zaraz po odpaleniu też pod 2000 podchodzi ale to moment, potem w dół ale pod 1000 utrzymuja sie aż wskazówka temperatury ruszy w górę.jk1978 pisze:problem mam przy odpaleniu - wchodzi na ok 2 tyś i przez 10 sekund trzyma je po czym spadają powoli do 850 i tak trzymają.
Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
- jk1978
- Posty: 770
- Rejestracja: 11 lis 2014, 08:27
- Lokalizacja: Olsztyn
- Pojemność: 1800
- Rocznik: 1997
- Generacja: MK1
- Nadwozie: Hatchback
tylko ze u mnie odpalam i mam 1700, po sekundzie dosłownie rośnie do 2000 po czym spadają. Najdłużej utrzymują się na 1500 i jak to minie to już pięknie schodzi. Wszystko trwa ok 10-15 sekund max. Pisalem ze to problem bo znajomy ma escorta z takim samym silnikiem i po odpaleniu ma 1300 i nigdy więcej. ja jak rusze na tych 2000 bez wciskania gazu to obroty rosną do 2500 i wtedy już tak płynnie nie spadają tylko musze zgasić silnik po przejechaniu 300 metrow i odpalam na nowo i już jest oki - więc takie oki to nie jestYagr pisze:Kolego - ty nie maz żadnego problemu - po odpaleniu ecu utrzymuje podwyższone obroty. U mnie jest podobnie - ważne śeby w miarę nagrzewania silnika obroty spadły di prawidłowych jałowych. U ,mnie zaraz po odpaleniu też pod 2000 podchodzi ale to moment, potem w dół ale pod 1000 utrzymuja sie aż wskazówka temperatury ruszy w górę.jk1978 pisze:problem mam przy odpaleniu - wchodzi na ok 2 tyś i przez 10 sekund trzyma je po czym spadają powoli do 850 i tak trzymają.