Brak hamulców
Moderator: Moderatorzy
Brak hamulców
Witam. Dzisiaj kupiłem escorta mk7 1.8 zetec lpg. Wszystko ok sprawne jedyne co zobaczylem ze rozrusznik nie kreci jak jest mocno nagrzany samochod (40 stp w sloncu jazda na odcinku 70km przy ciezszej nodze). to moge jak narazie przebolec. Ale dzis wieczorem wyjechalem na wypad po miescie. Jadac normalnie hamowalo nic problemu nie bylo z 70kmh hamulec w podloge zatrzymal sie z piskiem. lecz dzis jadac nic sie nie dzialo, gdy chcialem zahamowac na swiatlach hamulec poprostu wszedl w podloge leciutko i zero hamowania! jak docislem do dechy zatrzymal sie z piskiem. pierwsze co od razu na pobocze zgasilem silnik i po paru nacisnieciach hamulca utwardnił sie. odpalajac silinik i naciskajac hamulec znow wchodzil bez problemu w podloge. zjechalem na parking i zgasilem auto z 5 min myslalem patrzylem. zauwazylem wyciek plynu z prawego przedniego kola duza dosyc plama. jakby od strony silnika ale bardziej przy kole. ustawiajac na parking w ogole juz hamulcy nie bylo jedynie reczny. przy naciskaniu hamulca slychac jakby powietrze pompowal cos typu "psyt" przy kazdym nacisnieciu. prosze o szybka odpowiedz bo potrzebuje samochod do codziennego uzytku.
PS. kontrolka abs'u pali sie tylko przed wlaczeniem silnika po odpaleniu z nika ale to normalne.
pozdrawiam. kuba
PS. kontrolka abs'u pali sie tylko przed wlaczeniem silnika po odpaleniu z nika ale to normalne.
pozdrawiam. kuba
Ostatnio zmieniony 01 wrz 2015, 20:19 przez qba12260, łącznie zmieniany 1 raz.
Samochod stoi 5km od domu a mieszkam kolo warsztatu wiec na recznym raczej nie dojade tam jedynie sztywny hol. a pytam czy ktos juz tak mial lub wie co to moze byc bo dobrze opisalem a nie pytam czy isc do mechanika czy nie bo jak mam sam zaplacic 50-100zl niz u mechanika 500 to odpowiedz chyba jest prosta
- Jamszoł
- Posty: 22192
- Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
- Lokalizacja: Kalisz
- Pojemność: 2300
- Rocznik: 2008
- Generacja: MK4
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
Zapowietrzyła się pompa i nie będzie w żadnym kole heblaqba12260 pisze:ale wydaje mi sie ze to nie moze byc wezyk od prawego kola bo wtedy by hamowaly 3 kola a nie ze w ogole zero hamulcy
I tak jak Ci podpowiadają koledzy - jeśli się nie znasz na naprawach to lepiej do mechanika oddaj
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
-
- Posty: 3397
- Rejestracja: 23 sie 2009, 10:31
- Lokalizacja: Głowno
Nikt majątku nie weźmie za wymianę przewodu to raz. Kolejną rzecz że o ile to czy się zabijesz jak schrzanisz robotę bo nie czaisz tematu mam wbite bo na własne życzenie ale mozesz pociągnąć kogoś nie winnego za sobą. Wiec nie potrafisz- mechanik. Uczyć to się można na sprawach nie wpływających na bezpieczeństwo
Post wyraża opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów bez podawania przyczyny.
Kiedy znajdziemy się na zakręcie.. redukcja, but i odcięcie
Kiedy znajdziemy się na zakręcie.. redukcja, but i odcięcie

- Yagr
- Posty: 14625
- Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
- Lokalizacja: Kraków
- Pojemność: 1598
- Rocznik: 2007
- Generacja: MK2
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
qba12260, jak masz do domu 5km to powolutku i z rozwagą hamując ręcznym i silnikiem dojedziesz. Inna opcja awaryjna to zacisnąć czymś wężyk gumowy hamulcowy powyżej pęknięcia - w ten sposób odcinasz wyciek i reszta układu o ile nie jest za bardzo zapowietrzona i cały płyn nie uciekł będzie działać. To jednak rozwiązania doraźne i awaryjne. A usterka banalna do usunięcia i trzeba to zrobić. Rozrusznik na gorącym nie kontaktuje bo albo szczotki krótkie albo brak styku na którymś z połączeń i gdy pod wpływem ciepła metal się rozszerza to kontakt ginie zupełnie.
Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
- WieSiu
- Posty: 23541
- Rejestracja: 28 mar 2004, 17:41
- Lokalizacja: Wrocław
- Pojemność: 1600
- Rocznik: 1985
- Generacja: MK3
- Nadwozie: Sedan
- Kontakt:
bierzesz lawete, zawozisz na podwórko jak umiesz naprawic albo do mechanika,tak to powinno wygladac 
Ale jesli escort kosztuje 1000-1500zl a laweta minimum 150zl plus przewod gumowy (jesli to tylko to) 70zl do tego plyn hamulcowy z 25zl i mamy pokazną sumke. A jak dojdzie usługa mechanika 100zl to pewnie wyjdzie 23% albo wiecej wartosci pojazdu, a to przeciez tylko przewod hamulcowy za 70zl

Ale jesli escort kosztuje 1000-1500zl a laweta minimum 150zl plus przewod gumowy (jesli to tylko to) 70zl do tego plyn hamulcowy z 25zl i mamy pokazną sumke. A jak dojdzie usługa mechanika 100zl to pewnie wyjdzie 23% albo wiecej wartosci pojazdu, a to przeciez tylko przewod hamulcowy za 70zl

Ford Thuderbird 4.6 1996
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011
x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011
x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982
- Yagr
- Posty: 14625
- Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
- Lokalizacja: Kraków
- Pojemność: 1598
- Rocznik: 2007
- Generacja: MK2
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
Przecież wyraźne, pogrubioną czcionką, napisałem o doraźnym i awaryjnym charakterze tego rozwiązania.cidzej pisze:Yagr, tpzumiem, ze bierzesz pelna odpowiedzialnosc za skutki powyzszej porady ?
Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
Sprawa teraz wyglada tak ze znajomy ma dobre pojecie wiec wystarczy podjechac pod dom. plynu hamulcowego juz nie ma w ogole. sprawdzalem pompe hamulcowa jest sucha cala do okola a pare kropli jest pod samochodem od strony prawego przedniego kola. wiec mysle zeby zrobic tak ze kupie plyn hamulcowy, przewod i cylinderek. zdejme kolo i doleje troche i zobacze skad bedzie leciec (kolega bedzie dusic po hamulcu) i jak przewod to zatka sie byle dojechac do domu. jakas diagnoza czy to na pewno przewod skoro kolo kola wszystko wylatuje?