Przeskakujący układ kierowniczy.

[kupiec]

jutro sprawdze

[Mecu]

Rozglądałem się po szrotach trochę i ceny od 180 do 250 zł każdy wymyta elegancka więc nie sprawdzi się czy cieknie czy nie. A znalazłem faceta co regeneruje za 300-400 zł więc nie wiem czy się opłaca kupić używaną

[Jamszoł]

U mnie była różnica x2,5 w cenie
I nie były myte
Wykręcono mi ją przy mnie od Esa

[WieSiu]

Przekładnia mocowana jest na 2 śruby do ramy pomocniczej. Sam zmieniłem więc wiem że nie do grodzi

[Jamszoł]

U Matiegi była do grodzi i żeby ją wytargać na wierch - trza było sanki odkręcić bo były tuż pod nią

[WieSiu]

Sanki też musiałem opuszczać,ale wg mnie była przykrecona do sanek

[Mecu]

Dziś sprawa się wyjaśniła z całym przeskakującym układem. Mianowicie dziś siedząc sobie w garażu coś mnie ruszyło aby jeszcze raz sprawdzić wszystkie śruby zawieszenia przedniego. I tak siedząc sobie w kanale sprawdzając wszystko po kolei wpadł mój brat i zaczła szukać kabla USB w schowku i dzięki mu za to że trzymał się kierownicy. Okazało się że jak brat ruszył energicznie kierownicą to maglownica,,podskoczyła" sprawdziłem śruby które były dokręcone maksymalnie a mimo to magiel nadal miała luz. Okazało się że jedna ze śrub była krzywa i mimo że dokręcona na max to pozwalała na przemieszczenie się maglownicy. Wykręciłem śrubę i wkręciłem nową, teraz już Esi prowadzi się idealnie. Temat można zamknąć.