Witam. Potrzebuje szybko odpowiedzi. Tak jak w temacie, gdy jade prawe kolo zgrzyta, jakby je cos rozrywało, podejrzewam ze łozysko, po zdjeciu kola i kreceniu slychac takie skrzypienie, podczas jazdy nie mozna wytrzymac. Nie chce zdejmowac łozyska bo jezeli to ono to pozniej nigdzie do sklepu nie bede wstanie pojechac. Pytam sie wam, gdyz moze bedziecie wiedzieli co to moze byc, jezeli łozysko to pojade zaraz i kupie. Prosze o odp.
PS. troche luzu na prawym kolo jest
Skrzypiące prawe kolo
Moderator: Moderatorzy
-
- Posty: 137
- Rejestracja: 20 maja 2013, 17:24
- Lokalizacja: Płock/Toruń
-
- Posty: 137
- Rejestracja: 20 maja 2013, 17:24
- Lokalizacja: Płock/Toruń
- Yagr
- Posty: 14627
- Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
- Lokalizacja: Kraków
- Pojemność: 1598
- Rocznik: 2007
- Generacja: MK2
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
stefan1307, łożysko albo przegub - raczej łożysko - i lepiej to zrób bo poza tak ekstremalnym zagrożeniem jak zgubienie koła możesz się doczekać wyrypania gniazda łożyska w zwrotnicy i wtedy trzeba będzie całą zwrotnicę wymieniać.
Jeśli wyło przy kręceniu na podniesionym samochodzie to sworznie i gałki odpadają. Jeśli zgrzyty, trzaski są przy skrętach to może być przegub ale jeśli samochód na kołkach, koła na wprost i słychać wycie tylko z jednej strony to raczej na 90% łożysko. Ale łożysko wyczujesz kręcąc kołem rękami i badając luz w ten sam sposób.
Jeśli wyło przy kręceniu na podniesionym samochodzie to sworznie i gałki odpadają. Jeśli zgrzyty, trzaski są przy skrętach to może być przegub ale jeśli samochód na kołkach, koła na wprost i słychać wycie tylko z jednej strony to raczej na 90% łożysko. Ale łożysko wyczujesz kręcąc kołem rękami i badając luz w ten sam sposób.
Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
-
- Posty: 137
- Rejestracja: 20 maja 2013, 17:24
- Lokalizacja: Płock/Toruń
Łożysko na 100% ale czy to jest głównym problemem to nie wiem, zakręciłem kolem i napieprzało jakby tam nie było łożyska, w pon wymienie, pamietam ze kiedys z tylu mialem walnięte łozysko to jezdzilem z pol roku ale fakt faktem ze trzeba sie zabrac za to jak najszybciej.
[ Dodano: Pon 30 Wrz, 2013 ]
Forum umarło...
[ Dodano: Pon 30 Wrz, 2013 ]
Forum umarło...