Problem z alternatorem

__MaSteR__ · Post autor: **__MaSteR__** » 05 kwie 2006, 19:31

Koledzy mam wielki problem z alternatorem moj fordzik stał całą zimę w garaży i był tylko czasem odpalany niestety ostatnio jakiś miesiąc temu. Pogoda się ładna zrobiła wiec chciałem wyjechać z garażu. Po odpaleniu zauważyłem że kontrolka ładowania nie gaśnie. Pomyślałem że to szczotki ale po wymianie razem z regulatorem okazało się że dalej nie ma ładowania:( Prawdopodobnie to diody czy ktoś miał podobny problem?? Ile to kosztuje? Prosze o rady. Pozdrawiam

Post autor: **WieSiu** » 09 kwie 2006, 12:30

skoro nie regulator to pewnie diody jak piszesz:) uklad wyzwalania nie dziala,czyli wlasnie pewnie diody, koszt do 80zl.

__MaSteR__ · Post autor: **__MaSteR__** » 09 kwie 2006, 14:54

WieSiu, diody kosztują około 80 zł? ja słyszalem że to kosztuje około 200 zł

Post autor: **WieSiu** » 10 kwie 2006, 14:14

zalezy do jakiego alternatora,ale kwota 200zl to chyba z robocizna.... Ale spokojnie samemu mozna je wymienic.