problem z odpalaniem
Moderator: Moderatorzy
problem z odpalaniem
witam, od tygodnia posiadam escorta 1400 z 95r, dzisiaj zauwazylem pewien problem a mianowicie po pieciu dniach postoju postanowilem odpalic silnik (jeszcze nie zatrejestrowany wiec nie jezdze) i odpalil na dotyk, po 30 sek wylaczylem i chcialem uruchomic ponownie lecz niestety nie udalo sie, po kilku probach jak by zalapywal ale nie wchodzil na obroty i gasl przy czym czuc bylo paliwo przy silniku, po odczekaniu ok 30 min jakos odpalil ale juz go nie gasilem tylko poczekalem az sie nagrzeje, po rozgrzaniu juz nie bylo problemu z odpaleniem, odpalal na dotyk, co moze byc przyczyna?
Nie wiem jaka jest przyczyna bo sam z tym walczę od czasu jak wycięli mi katalizator i wstawili w to miejsce strumiennicę.Ale problem odpalania jest taki sam jak u ciebie więc ja zrobię najpierw reset kompa i zobaczę czy problem zniknie.Ty też możesz zacząć od tego (jak nie wiesz jak to zrobić to poszukaj na forum, było o tym sporo mówione, napewno znajdziesz). Jeśli reset nie pomoże to do mechanika, bo to jest uciążliwe i nie wiem czy rano do pracy dojadę
W każdym razie jak uda mi się po resecie to napiszę. Tobie tez życzę powodzenia.

- robertford
- Posty: 1894
- Rejestracja: 31 mar 2004, 16:52
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
przed chwila wrocilem z garazu bo probowalem pomownie tak jak rano i nic takiego sie nie powtorzylo, odpalal za kazdym razem bez zadnego problemu mysle ze przez te kilka godzin napewno silnik wystygł, jutro z ranca tez go tak wyprobuje, zapomnialem dodac ze samochod stal w dosc wilgotnym garazu i jak rano po nieudanych probach odpalenia otworzylem maske to caly silnik byl wilgotny (zaparowany) mam nadzieje ze to byla przyczyna
- robertford
- Posty: 1894
- Rejestracja: 31 mar 2004, 16:52
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
- WieSiu
- Posty: 23601
- Rejestracja: 28 mar 2004, 17:41
- Lokalizacja: Wrocław
- Pojemność: 1600
- Rocznik: 1985
- Generacja: MK3
- Nadwozie: Sedan
- Kontakt:
poza tym w Escortach jest cos takiego,ze z czasem glupieja te silniki,a wytlumaczenie tego jest proste, jakis jeden z elementow elektronicznych (najczesciej czujnikow) po prostu przestaje dzialac, albo nie laczy na zlaczce, albo jeszcze cos tam (komputer zaczyna glupiec i ustawiac sie do zlych parametrow,dlatego potem rano jest problem). W koncu te auta troszke lat maja,a wiadomo ze przy elementach elektronicznych prawie nikt nic nie robi,wiec sie nie dziwie,ze Escorty z czasem glupieja,ale kogo stac na wymiane tak na wszelki wypadek wszystkich czujnikow na nowe? Choc jestem przekonany ze po takiej wymianie sam silnik do czasu az oczywiscie sie nie zuzyje bedzie jezdzil 2 tyle lat co do tej pory jezdzil.
Ford Thuderbird 4.6 1996
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011
x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011
x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982