zamarzł katalizator ?

Moderator: Moderatorzy

Marek

zamarzł katalizator ?

Post autor: Marek »

Miałem pewien problem, a mianowicie. Zamarzł mi katalizator (przynajmniej tak mi się wydaje) Pewnego dnia rano w czasie mrozu około -10 nie mogłem odpalić samochodu, właściwie to odpalał ale po chwili gasł nie wkręcając się na obroty. Wprowadziłem samochód do ogrzewanego garażu i po około 5 godz. zapalił za pierwszym razem i wszystko było ok. Jednak od tego czasu zaczął mi dzwonić katalizator dlatego przypuszczam że to wina katalizatora. Dodam jeszcze że jeżdzę na krótkich trasach (około 4 km do pracy)i to może było przyczyną nagromadzenia się wody w układzie wydechowym. Czy ktoś z was miał podobny problem ? A może to tylko zbieg okoliczności.
Escort 1.4 Mk 7 96 r. bez instalacji gazowej
Patryk

Post autor: Patryk »

Hmmm, to jest mozliwe, takie krotkie trasy powoduja za wydech nie moze sie w pelni rozgrzac i potem wytraca sie duzo wilgoci ktora przy takich temperaturach spokojnie by zamarzla. Najlepiej wykrec katalizator i zerknij do srodka przy pomocy jakiejs latarki czy perforowane scianki nie sa uszkodzone, uwazaj tylko zeby nie wpadl Ci tam jakis syf bo zniszczysz sobie katalizator a to raczej droga czesc jest 8)
ODPOWIEDZ