nie odpala gdy jest rozgrzany, czasem gasnie podczas jazdy..

Moderator: Moderatorzy

iurist

nie odpala gdy jest rozgrzany, czasem gasnie podczas jazdy..

Post autor: iurist »

WITAM!

Wiem ze podobny temat byl juz wiele razy poruszany ale nab forum nei znalazlem dokladnie takiej usterki jaka ja mam wiec pozwole sobie napisac. Mianowicie od jakiegos czasu pojawia sie taki problem , ze gdy silnik nabierze juz wlasciwej temperatury podczas jazdy (po prostu pracuje, juz podczas jazdy ) i gdy go wylacze , to gdy chce go po razu chwilach odpalic gasnie... Silnik zakreci i po okolo sekundzie gasnie. Podczas dodawania gazu (wysokie obroty idzie go utrzymac na chodzie ale pracuje nieregularnie i po odjeciu gazu zaraz gasnie...) I tak do czasu az cos sie nie wychlodzi. Swiadomie pisze "cos" bo nie chodzi tu o silnik. Autko odpala po 2-3 godzinach, no chyba ze podniose maske i postoje tak 10-15 minut , wowczas odpala - tak jakby jakis czujnik pod wplywem ciepla w komorze silnika sie nagrzewal i zaczynal wariuwac odcinajac doplyw paliwa, a gdy komore silnika przewieje chlodne powietrze zaczyna pracowac jak nalezy...? Dodam tylko ze trzy razy zdarzylo mi sie tak, ze autko podczas jazdy nagle przygaslo, dodawanie gazu powodowalo dlawienie i musialem sie zatrzymac. Aby ruszyc , to co wyzej - maska do gory i chlodzenie.

Majac nadzieje ze ominie mnie koniecznosc badania komputerem auta (koszty...) prosze o ewentualne porady kogos kto czegos podobnego doswiadczyl.

Aaa! Jeszcze jedno, bo bycmoze ma to ze soba zwiazek. Czesto podczas redukcji na nizszy bieg i wcisnieciu zdecydowanie gazu , autko przyspiesza i po chwili (wysokie obroty) przysiada , gdy puszcze na chwile gaz i ponownie wcisne przyspiesza dalej. dzieje sie tak glownoie przy zminym silniku, ale i gdy jest rozgrzany to sie zdarza na trasie.. Ale o tym pisze tylko dlatego ze moze ktos z was zauwazy zwiazek z moja glowna usterka i rozjasni mu to jakos sprawe :)
Adriano

Post autor: Adriano »

Czytałem gdzieś, że problemy z odpalaniem na rozgrzanym silniku w Escortach często sprawia rozrusznik (czytałem chyba o tym na stronie FEFK), ale Tobie auto gaśnie więc to napewno nie to. Reset kompa robiłeś? Mi czasem też robi takie numery, że gaśnie w czasie jazdy, albo traci obroty, albo znów nie schodzi z obrotów, ale ma tylko takie momenty i potem mu to ustępuje.Nigdy tego nie starałem się naprawić. Ale raz się wkurzyłem i reset kompa na jakiś czas go wyleczył. WieSiu mi pisał, że to chyba silnik krokowy.Może warto sprawdzić.
iurist

Post autor: iurist »

Hmmm.... objawy typu "obroty szaleja" tez kiedys mialem , np. zeby sie ruszyc z miejsca musialem mocnej dodac gazu , az tu po chwili obroty wracaly do normy i zrywal z miejsca. Ale to bylo dawno juz.... Bycmoze to silnik korkowy, nie wiem (nie wiem tez gdzie on jest) Slyszalem ze to bycmoze czujnik przepustnicy czy jakis inny, w kazdym razie ten ktory okresla ile mieszanki paliwa dac do silnika...
Vieczur

Post autor: Vieczur »

na początek resecik..nie jest to lek-cudo ale zawsze moze tak jak wspomnial adriano79 wyleczyc samochod na jakis czas ;) Generalnie tego typu usterki to standardowe przypadlosci Escortow..obojetnie czy nowszych czy starszych :( Prawie we wszystkich wypadkach winę ponosi za to uszkodzony silniczek krokowy :(

Pozdrawiam :)
iurist

Post autor: iurist »

Tak, na poczatek zrobie resecik. Jak nie pomoze odstawie do elektryka na dalsza zabawe, bycmoze i z badaniem komputerowym...

Dzieki za posty , jak ktos ma jakas porade to piszcie ;-)

POZDRO!!
Iziek

Post autor: Iziek »

Jakbyś miał LPG to "lekarstwo" bym mial bo tak samo mialem ale na LPG... a tak to nie wiem... :(
Mariusz

Post autor: Mariusz »

iziek a jak na LPG to co do wymiany?? nie mowie ze potrzebiuje ale przyda sie wiedziec ;)
iurist

Post autor: iurist »

Hmm... bylbym wdzieczny za info gdzie znajduje sie silniczek krokowy, poza resetem i sprawdzeniem czujnika przepustnicy rzucilbym okiem i na niego...

Z gory DZIEKUJE !
Iziek

Post autor: Iziek »

Nic do wymiany... Wystarczy tylko zamontować przełącznik który włącza i wyłącza pompę paliwową. Gdy gaz nie wyparuje z kolektora, to pale go na gazie a nie na benzynie. Ale ja miałem tak że jak ustawiłem przełącznik na gaz to i tak dostawał benzyne i była bogata mieszanka i nie było w ogule powietrza i nie chciał palić. Zamątowałem przełącznik i pompę włączam tylko na rozruch zminego silnika. Wadą tego "systemu" jest to że w przewodach nie ma paliwa, i jak palimy na benzynie to zapali ale trzeba być czujnym i trzymać nogę na gazie bo zgaśnie
Awatar użytkownika
darcun4
Posty: 3486
Rejestracja: 22 mar 2005, 20:46
Lokalizacja: Toruń

Post autor: darcun4 »

iurist proszę bardzo. Zespół wtryskowy, a krokowiec oznaczony jest jako 10
Załączniki
image089.jpg
image089.jpg (21.93 KiB) Przejrzano 5217 razy
iurist

Post autor: iurist »

Dzieki dracun4 !
A jutro bede troche czasu i zajme sie poszukianiem przyczyny mojego problemu. dzis dwa razy musialem go chlodzic , po kazdym zatrzymaniu i probie odpalenia. Raz mi zgasl na jednej z wiekszych krzyzowek w miescie :-) BRrrrr...
iurist

Post autor: iurist »

Reset komputera nie pomogl :-( W kazdym razie nie rozwiazal mojego problemu. Niemniej jednak uwazam ze silnik pracuje teraz spokojniej i jest bardziej elastyczny. Hehe, bycmoze to tylko takie moje wewnetrzne przekonanie, sprawdze to podczaas eksploatacji :-)
No noc, bawie sie dalej....
Viking

Post autor: Viking »

Po prostu wymien filtr powietrza. Jesli masz gaz, niech to zrobi gazownik, bo musi Ci kompa ustawic jeszcze po wymianie.
iurist

Post autor: iurist »

Filtr powietrza owszem niedlugo trzeba wymienic ale to nie to - bez filtra objawy te same... No chyba ze myslisz o tym "przysiadaniu" podczas przyspieszania, to moze byc rzeczywiscie wina filtra... Zmienie go i zobaczymy :-)
iurist

Post autor: iurist »

WSZYSTKO JUZ JASNE! badanie komputerowe wskazalo jednoznacznie na przyspieszacz zaplonu (czujnik MAP wg nazwy po numerze seryjnym w serwisie Forda). Po jego wymianie (a wlasciwie podmianie bo moj elektryk pozyczyl mi ta czesc dopoki sam nie znajde) auto juz nie gasnie, a do tego zniknely jakiekolwiek szarpania czy utrata mocy podczas przyspieszania. Autko chodzi jak zyleta!! Bledne dzialanie tego przyspieszacza/czujnika owocowalo rowniez wzrostem spalania do 14litrow w miescie!!! Teraz juz jest oki :-)

Tak wiec jestem zadowolony , niemniej jednak poszukuje owej czesci , bo jak pisze ta musze jakos zwrocic.... Poszukam po szrotach i na allegro z aut na czesci, niemniej jak ktos trafi na nia to bede wdzieczny za jakikolwiek kontakt. Koszt nowej czesci w serwisie forda to bagatela 880zl !!! Poj..alo ich chyba...:-/

Numer seryjny czesci to: E7EF9F479A1A

Ponizej zalaczam zdjecie tego elementu
Załączniki
przyspieszacz zaplonu.jpg
ODPOWIEDZ