Zbieżność ?

Post autor: **leszek** » 22 gru 2005, 17:06

cena przyzwoita.

Post autor: **darcun4** » 22 gru 2005, 17:55

Vieczur pisze:Co Wy na taką cenę ?

Ja tam z Tobą handlować nie będę

Vieczur · Post autor: **Vieczur** » 22 gru 2005, 19:58

no kur... troche teraz powyżywam sie

Pojechalem na ta stacje diagnostyczna i tak mi zajebi... wyregulowali zbieznosc ze teraz samochod sciaga w przeciwna strone jak przedtem

Jeszcze reklamacji nie chcieli przyjac a jak w koncu przyjeli to mechanik rzucil kluczem o podloge bo chyba nie mial tak ochoty podchodzic do auta drugi raz

Poudawali chyba ze poprawiaja i powiedzieli ze teraz na 100 % bedzie dobrze...a tu caly czas sciaga

Palanty glupie zobaczyli młodziaka i postanowili go wydmuchac na 60 zl

A przeciez renomowana stacja diagnostyczna z profesjonalnym personelem i sprzetem...oj chyba malo szef tam przebywa i pracownicy maja w dupie ludzi

Na szczescie moj znajomy ma tam kogos w biurze i po swietach dopilnuje ich by poprawili cala fuszere...zobaczymy jak to wyjdzie...

simo · Post autor: **simo** » 22 gru 2005, 20:37

oj wspolczucie dobrze ze ja mam znajomego ktory pracuje tam gdzie jest ustawiaj zbieznosc i zrobili mi wszsytko ok, tacy sa nasi polscu fachowcy jak sie ich nie pilnuje to robia fuszery, najlepiej stac nad nimi z batem albo kijem
vieczur a dali ci wydruk komputerowy??

Vieczur · Post autor: **Vieczur** » 22 gru 2005, 20:52

ten z wynikami geometrii ? Jesli o niego chodzi to nie dali niestety

simo · Post autor: **simo** » 22 gru 2005, 21:25

oj trzeba bylo zadac ,mi dali bez problemu i sam widzialem co bylo nie tak i jak poprwili,klient jest panem w takiej sytuacji
teraz moga ci powiedzec ze oni ustawili tobie dali papier ty gdzies uderzyles i beda stawiac na swoim

KriSSo · Post autor: **KriSSo** » 22 gru 2005, 21:36

Vieczur pisze:ten z wynikami geometrii ? Jesli o niego chodzi to nie dali niestety

To jak Tyś to załatwił, że nie dostałeś wydruku ? Przecież oni to dają automatycznie, jak kończą pomiary i ustawienia. Na wydruku są dane przed i po regulacji.

Chyba, że Ty miałeś ustawiane starą metodą lamp i tarcz, no to mogę zrozumieć, że nic nie dali.

Oj Vieczur, młody żołnierz z Ciebie jeszcze jest

.

Vieczur · Post autor: **Vieczur** » 22 gru 2005, 21:43

simo pisze:teraz moga ci powiedzec ze oni ustawili tobie dali papier ty gdzies uderzyles i beda stawiac na swoim

raczej nie bo moj znajomy tam podbije po swietach i on tam ma jakiegos zioma w diagnostyce...ale gdybym sam szedl to kto wie bo oni tylko szukaja sytuacji by postawic na swoim...ale mysle ze bedzie ok i mi poprawia to jak nalezy, a teraz tylko podam krotkie dialogi moje z mechanikiem:

Ja: Panie, jest jeszcze gorzej niz przed przyjechaniem tu, tym razem sciaga w druga strone...
Mechanik: To niemozliwe bo przeciez ustawialem zbieznosc...kolo masz krzywe...
Ja: Kola mam proste bo przed wymiana drazka wogole nie sciagal...
Mechanik: No to teraz musiales gdzies na kraweznik najechac...
Ja: Jak mowie ze znow jest zle to znaczy ze tak jest...zapraszam wtedy na przejazdzke...

Podczas jazdy:

Ja: No i niech pan zobaczy jak sciaga...
Mechanik: Ja juz nic na to nie poradze...ulozy sie samo podczas jazdy... (

)
Ja: Ale ja bym chcial by pan to jeszcze zrobil
Mechanik: Teraz nie mam zbytnio czasu wiec zerkne tam na szybko...ale zebys nie mial pretensji ze bylo robione na odczep i beda sie zdzierac opony...

Oto dwie krotkie czesci calego smieszno-chamskiego dialogu...co Wy na to ? Oj dobrze ze dostaną zjebki "od starszyzny" po swietach

simo · Post autor: **simo** » 22 gru 2005, 22:14

grunt to dobre podejscie do klienta

KriSSo · Post autor: **KriSSo** » 22 gru 2005, 23:31

Vieczur pisze:co Wy na to ?

Postawa nie do przyjęcia. W pale sie nie mieści.

Post autor: **WieSiu** » 23 gru 2005, 00:40

cena dobra

ja dalem 60zl

Poza tym Vieczur,to mowilem Ci ze Cie po wymianie drazka to czeka...

tomi · Post autor: **tomi** » 23 gru 2005, 13:16

Niestety taka jest nasza polska rzeczywistość, czy jest to mechanik, lakiernik, firma budowlana czy elektronik (to nie aluzja do ciebie Wiesiu

) to każdy z tych fachowców może więcej szkód narobić niż to warte. Obecnie mam przejścia z firmą budowlaną. Także Vieczur nie daj za wygrane i się nie daj.

Vieczur · Post autor: **Vieczur** » 23 gru 2005, 14:01

Oj nie popuszcze im tak latwo...szkode ze moge dzialac dopiero po swietach bo mam ochote juz dzis do nich pojsc

Bylem rano na najwiekszej w Bydgoszczy stacji diagnostycznej nalezacej do Poczty Polskiej i od razu pozalowalem ze do nich nie pojechalem...mieli az o 1,50 zl drozej to cale sprawdzanie geometrii

Ale gadalem tam z jakims majstrem i on powiedzal ze tamci frajerzy nie maja prawa zwalac calej winy na kola i inne bajery bo to tylko i wylacznie sprawa zbieznosci tym bardziej ze przed wymiana drazka i koncowki tego problemu nie bylo, no i dodal jeszcze to samo co Tomi czyli ze nie mam dac za wygrana i oni musza mi to tak dlugo robic az zrobia

Post autor: **WieSiu** » 23 gru 2005, 14:28

spoko Vieczur, ja tez mialem 3 razy ustawiana zbierznosc, ale oczywiscie caly czas za ta samo kwote raz zaplacona (60zl), pierwszym razem ustawil idealnie, ale po wymianie gumy na wahaczu cos sie przestawilo,wiec do niego,zeby mi poprawil,bo mowil ze po wymianie bedzie tak samo, a nie bylo. Drugi raz ustawil,bylo ok, tylko kierownica krzywa

A za 3 razem ustawil juz wszystko dobrze i nie narzekam, ani slowa nie powiedzial nigdy ze musi poprawiac za darmo i ze mu sie nie chce i nie ma czasu. Po prostu to robil,wiec Vieczur nie daj sie, trafiles na ciecia co tylko bierze kase i nie czuje sie za swoja gowniana robote odpowiedzialny, ja proponuje takie zaklady zakwalifikowac na czarna liste. Prosimy o dokladny adres, aby NIE POLECIC tego zakladu nikomu.

Vieczur · Post autor: **Vieczur** » 23 gru 2005, 15:02

stworzylem juz taka czarna liste wiec zapraszam do oczerniania wszystkich smierdzacych nygusow ktorzy albo robia cos zle bo nic nie umieja albo sa leniwi i maja klientow w dupie: http://siec.no-ip.com/forum/viewtopic.php?p=18608#18608

Moze i uzylem delikatnie mocnych slow ale inaczej nie mozna takiej choloty okreslic

Pozdrawiam