Ciekawostka
Moderator: Moderatorzy
Ciekawostka
http://www.bezwypadkowy.net/forum/117-u ... a-o-400-ty
Ciekawie zrobił użytkownik: Kris75 - przeczytajcie jego post.
Ciekawie zrobił użytkownik: Kris75 - przeczytajcie jego post.

-
- Posty: 978
- Rejestracja: 01 lis 2009, 18:21
- Lokalizacja: Wiązownica
Niezły fałszywiec z tego typa co sprzedawał to Volvo
Niestety często jest to u nas praktykowane.
Kiedyś kuzynka z mężem sprzedawali Passata B5, wstawili go do komisu, miał przebieg 258tyś, na drugi dzień było już 200tyś... Paska kupił znajomy od kuzynki, ciekawi mnie czy powiedzieli że licznik cofnięty w komisie.
Widziałem też na forum BMW 5 historie E39 3.0d, przebiegi 500-600tyś, było jedno o przebiegu 1mln 100tyś z groszami i gość zamienił na E60 dopiero po niedużym wypadku. Pewnie Polak go sprowadził, wymienił zderzak, lampe i ew. co było do wymiany ( bo widziałem foto ) i sprzedał z przebiegiem 200tyś ;/
Pisali też o E60 które zaliczyło prawym bokiem chyba w drzewo, niezłego miała banana, u nas oczywiście zostało zrobione na stan idealny, bezwypadkowy itp itd... Gość który ten przypadek opisywał sprawdził nr vin samochodu itp więc wiarygodna historia.
Szkoda że ludzie patrzą żeby auto miało jak najmniej na liczniku a nie na stan wszystkich elementów samochodu. Podejrzewam że gdybym chciał sprzedać Escorta i podał bym prawdziwy przebieg to nie było by zainteresowanych, podał bym 200tyś i pewnie by poszedł na drugi dzień
A co jeszcze ciekawe, widziałem Escorta MK7 kiedyś na allegro, przebieg podany to niby prawie 180tyś, a miał wymieniane łożyska w tylnych kołach i coś tam jeszcze.
Tak szybko się one zużywają ? Bo u mnie nie. Ciekawe ile miał naprawde przejechane.
Aha, to E39 co miało ponad 1mln 100tyś km gość łożyska w kołach wymienił dopiero coś przy 900tyś km. Oczywiście, Escort a BMW troszke inna półka.

Niestety często jest to u nas praktykowane.
Kiedyś kuzynka z mężem sprzedawali Passata B5, wstawili go do komisu, miał przebieg 258tyś, na drugi dzień było już 200tyś... Paska kupił znajomy od kuzynki, ciekawi mnie czy powiedzieli że licznik cofnięty w komisie.
Widziałem też na forum BMW 5 historie E39 3.0d, przebiegi 500-600tyś, było jedno o przebiegu 1mln 100tyś z groszami i gość zamienił na E60 dopiero po niedużym wypadku. Pewnie Polak go sprowadził, wymienił zderzak, lampe i ew. co było do wymiany ( bo widziałem foto ) i sprzedał z przebiegiem 200tyś ;/
Pisali też o E60 które zaliczyło prawym bokiem chyba w drzewo, niezłego miała banana, u nas oczywiście zostało zrobione na stan idealny, bezwypadkowy itp itd... Gość który ten przypadek opisywał sprawdził nr vin samochodu itp więc wiarygodna historia.
Szkoda że ludzie patrzą żeby auto miało jak najmniej na liczniku a nie na stan wszystkich elementów samochodu. Podejrzewam że gdybym chciał sprzedać Escorta i podał bym prawdziwy przebieg to nie było by zainteresowanych, podał bym 200tyś i pewnie by poszedł na drugi dzień

A co jeszcze ciekawe, widziałem Escorta MK7 kiedyś na allegro, przebieg podany to niby prawie 180tyś, a miał wymieniane łożyska w tylnych kołach i coś tam jeszcze.
Tak szybko się one zużywają ? Bo u mnie nie. Ciekawe ile miał naprawde przejechane.
Aha, to E39 co miało ponad 1mln 100tyś km gość łożyska w kołach wymienił dopiero coś przy 900tyś km. Oczywiście, Escort a BMW troszke inna półka.
- clhseba
- Posty: 2650
- Rejestracja: 22 sie 2009, 22:00
- Lokalizacja: Katowice
- Pojemność: 2000
- Rocznik: 2007
- Generacja: MK4
- Nadwozie: Kombi
Naprawdę ludzie są tak naiwni że przy zakupie auta oglądają stan licznika
to jest chyba ostatnia rzecz jaką bym się zainteresował przy zakupie auta
ale żeby nie było zdarzają sie wyjątki i jeden z nich jest u mnie w rodzinie
Dziadek w wieku 83 lat stwierdził ze nie nadaje sie juz do jezdzenia autkiem i oddał mojemu Tacie Meganke rocznik 99 z przebiegiem 44000 km
jak podjechałem na serwis w PL ( autko z niemiec przyjechało ) to gościu o mao sie nie popłakał ze śmiechu jak zobaczył licznik i powiedział że takiego wałka na liczniku juz dawno nie widział żeby 44000 ustawic ! na nic moje tłumaczenie że to ORGINALNY przebieg
odpuściłem sobie dalsze tłumaczenie temu Panu
a w niemieckim komisie chcieli Dziadkowi dac za Meganke 750 Euro 


to jest chyba ostatnia rzecz jaką bym się zainteresował przy zakupie auta

ale żeby nie było zdarzają sie wyjątki i jeden z nich jest u mnie w rodzinie

Dziadek w wieku 83 lat stwierdził ze nie nadaje sie juz do jezdzenia autkiem i oddał mojemu Tacie Meganke rocznik 99 z przebiegiem 44000 km





- Yagr
- Posty: 14625
- Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
- Lokalizacja: Kraków
- Pojemność: 1598
- Rocznik: 2007
- Generacja: MK2
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
Czemu u nas tak się nie da?Co do sprawdzenia stanu licznika, to bezbłędni pod tym względem są Szwedzi. Za każdym pobytem na przeglądzie masz wpisywany w system przebieg i znając nr rejestracyjny (lub VIN), nawet będąc w Polsce przez neta sprawdzisz ostatni stan licznika.

Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
- kupiec
- Posty: 12911
- Rejestracja: 08 paź 2007, 00:34
- Lokalizacja: tychy
- Pojemność: 1600
- Rocznik: 2005
- Generacja: Inny samochód
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
Grzesiu bo tam rejestracja jeździ na aucie od początku do końca ta sama a nie jak u nas zmieniana razem z właścicielem i dla tego można auto kontrolować po samym nr rejestracyjnymYagr pisze:Czemu u nas tak się nie da?
a że mają bardzo dobrze rozbudowaną baze informatyczną to już inna sprawa
تاجر القواعد
[*] 1.8 TD
Bo ja lubię coś napisać i potem to sobie czytać. Dzięki temu jestem mądry, bo to są bardzo mądre te moje posty
[*] 1.8 TD
Bo ja lubię coś napisać i potem to sobie czytać. Dzięki temu jestem mądry, bo to są bardzo mądre te moje posty
- WieSiu
- Posty: 23540
- Rejestracja: 28 mar 2004, 17:41
- Lokalizacja: Wrocław
- Pojemność: 1600
- Rocznik: 1985
- Generacja: MK3
- Nadwozie: Sedan
- Kontakt:
ja nie patrzylem na przebieg swojego Vana, uslyszalem jak pracuje, przejechalem sie, spojrzalem na zuzycie wnetrza (od razu widac ze albo przejechal 225tys i duzo po miescie lub 325tys km i duzo po trasach przejechane) i nic mnie dalej nie interesowalo
Narazie nie zaluje,bo swietnie pracuje.

Ford Thuderbird 4.6 1996
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011
x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011
x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982
- cidzej
- Posty: 11774
- Rejestracja: 11 sie 2006, 15:15
- Lokalizacja: WE/WI/WW/WSC
- Pojemność: 1400
- Rocznik: 1996
- Generacja: MK7
- Nadwozie: Cabrio
niestety takmateusz_175 pisze:miał wymieniane łożyska w tylnych kołach i coś tam jeszcze.
Tak szybko się one zużywają


w tym kraju lepiej to chyba nie bedzie, a swoja droga slyszalem o prawie "legalnych" praktykach cofania licznika - przykladowo w nowych autach okresy meidzy przegladowe sa czesto wydluzone nawet do 30tys km - wystarczy nastukac np. 50-60 tys km miedzy przegladami a nastepnie skrecic licznik na 30tys km i wszystko legalnie wbija nam w ksiazke i w komputer ASO choc auto zrobilo dwa razy wiecej kilometrow. nie wiem czy to tylko wydumana teoria czy rzeczywista praktyka ale w takiej sytuacji nabywca pojazdu jest praktycznie bezbronny o ile z wlasnym komputerem nie przyjedzie albo nie pojedzie przed kupnem auta do ASO na weryfikacje przebiegu z ECU pojazdu
- WieSiu
- Posty: 23540
- Rejestracja: 28 mar 2004, 17:41
- Lokalizacja: Wrocław
- Pojemność: 1600
- Rocznik: 1985
- Generacja: MK3
- Nadwozie: Sedan
- Kontakt:
a co ASO nie robi takiej weryfikacji przy okazji przegladu ? wg mnie powinni.cidzej pisze:albo nie pojedzie przed kupnem auta do ASO na weryfikacje przebiegu z ECU pojazdu
Ford Thuderbird 4.6 1996
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011
x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011
x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982
-
- Posty: 978
- Rejestracja: 01 lis 2009, 18:21
- Lokalizacja: Wiązownica
Hmm, to nie wiedziałem. Krawężniki to masakra, w razie W to nie ma jak uciec troszke na chodnik bo pewnie by zaraz był nie mały wydatek.cidzej pisze:niestety takmateusz_175 pisze:miał wymieniane łożyska w tylnych kołach i coś tam jeszcze.
Tak szybko się one zużywają180 tys km to nawet sporo jak na lozysko w escorcie tym bardziej, ze u nas drogi jakie sa kazdy widzi a parkowanie czesto wymaga podjazdu pod calkiem wysoki kraweznik
Mi też się wydaje że powinni.WieSiu pisze:a co ASO nie robi takiej weryfikacji przy okazji przegladu ? wg mnie powinni.cidzej pisze:albo nie pojedzie przed kupnem auta do ASO na weryfikacje przebiegu z ECU pojazdu
- Yagr
- Posty: 14625
- Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
- Lokalizacja: Kraków
- Pojemność: 1598
- Rocznik: 2007
- Generacja: MK2
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
W Aso musza robić bo od tego często zalezy uznawanie roszczeń gwarancyjnych ale gdy gwaransja sie konczy to kto sie tym przejmuje? A u nas wiadomo że zamiast płacic 300zł za wymiane filtra powietrza w ASO zrobi sie to w znajomym warsztacie za 50zł lub samemu w cenie filtra
I przebieg znika z ASO'wskich annałów 


Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
Jeszcze kilka(set) takich spraw i może i u nas będzie normalnie?
http://motoryzacja.interia.pl/news/8-la ... ik,1583343
http://motoryzacja.interia.pl/news/8-la ... ik,1583343
Poczytajcie to (trochę stare ale w temacie mieści się akurat
):
http://motoryzacja.interia.pl/wydarzeni ... 55358,5905

http://motoryzacja.interia.pl/wydarzeni ... 55358,5905