[MKVII] Escort Kombi 97r - długo trzyma wysokie obroty.

tanku · Post autor: **tanku** » 07 gru 2009, 23:46

Witam serdecznie.

Posiadam od niedawna Forda Escorta Kombi 97r 16v, pracuje jedynie na benzynie.

Mam problem z wysokimi obrotami zaraz po odpaleniu przy niskiej temperaturze. Z tego co się orientuje wysokie obroty powinny utrzymywać się przez chwile po zapaleniu a następnie powinny spaść. W moim przypadku po odpaleniu silnika wkręca się na obroty ok. 2000, po kilkunastu sekundach spadają do ok. 1800, następnie do 1400-1500 i utrzymują się tak przez kilka/kilkanaście minut. Po przejechaniu kilkuset metrów/kilku kilometrów, ewentualnie po rozgrzaniu silnika przez kilka minut obroty się normują i osiągają wartość ok. 900 obr/min. Podczas jazdy problem z obrotami lub po rozgrzaniu nie występuje, nie falują, na luzie spadają do 900.

Proszę powiedzieć w czym tkwi problem, czy może to być wina regulatora przepływu powietrza (tzw.krokowca), czy może wina czujnika temperatury?

Dodam jeszcze iż po przejechaniu kilkunastu kilometrów, zgaszeniu auto i ponownym odpaleniu obroty odrazu osiągają wartość 900.

Z góry dziękuje za odpowiedź.

Pozdrawiam

Albercik · Post autor: **Albercik** » 08 gru 2009, 00:21

Zacznij od przeczyszczenia slnika krokowego i przepustnicy. To, że na zimno masz wyższe obroty, to norma, bo auto chodzi na ssaniu i dopóki się nie nagrzeje, to nie zejdzie do normalnych. Ale wyższe to znaczy ok 1400. Jak to zrobisz i dalej będzie problem to zajrzyj tu:

http://siec.no-ip.com/forum/search.php

tanku · Post autor: **tanku** » 28 gru 2009, 21:20

Wymieniałem klocki ostatnio u mechanika i powiedział że silnika krokowego nie ma w tym autko i wyregulować obroty można tylko potencjometrem przy przepustnicy.

Oczywiście auto trzeba będzie podłączyć pod kompa, myśle że wtedy sytuacja się wyjaśni, albo chociażby ukierunkuje. Zastanawia mnie jeszcze fakt czy nie będzie to wina czujnika temperatury, bo tak jak pisałem gdy silnik jest rozgrzany obroty po odpaleniu praktycznie natychmiast spadają do 900...

Post autor: **Jamszoł** » 28 gru 2009, 21:27

tanku pisze:powiedział że silnika krokowego nie ma w tym autko i wyregulować obroty można tylko potencjometrem przy przepustnicy.

No to przeczytaj to :

Zespół przepustnicy

Zespół przepustnicy jest zamocowany do kolektora dolotowego i zawiera obudowę przepustnicy, czujnik położenia przepustnicy i regulator prędkości obrotowej biegu jałowego. Marka: Ford. Średnica przepustnicy: - silnik 1,6dm3: 42 mm;

- silnik 1,8 dm3 typu RDA: 42 mm;

- silnik 1,8 dm3 typu RQB: 55 mm.

Regulator prędkości obrotowej biegu jałowego

Rolę tę spełnia elektrozawór, który umożliwia dopływ dodatkowego powietrza skokowo otwierając kanał obejściowy przepustnicy, co powoduje zmianę prędkości obrotowej biegu jałowego. Marka: Hitachi. Rezystancja: 9 do 12 Om.

Prędkość obrotowa biegu jałowego (nie regulowana ręcznie): 875±50obr/min.

To jest kawałek instrukcji z WKŁ

Post autor: **cidzej** » 29 gru 2009, 08:54

tanku, chyba szukasz dziury w calym. przy ostatnich mrozach auto moze dlugo trzymac podwyzszone obroty, bo silnik mui sie zagrzac. mozesz sprawdzic parametry czujnikow temperatury ale ja bym zerknal jeszcze termostat, bo moze sie nie domyka i silnik dluzej sie nagrzewa ...

poza tym najpierw zrob porzadek z okablowaniem wtryskiwacza (opisany w innym twoim poscie) a potem sprawdzaj czy problemy nadal wystepuja

tanku · Post autor: **tanku** » 29 gru 2009, 11:12

cidzej pisze:tanku, chyba szukasz dziury w calym. przy ostatnich mrozach auto moze dlugo trzymac podwyzszone obroty, bo silnik mui sie zagrzac. mozesz sprawdzic parametry czujnikow temperatury ale ja bym zerknal jeszcze termostat, bo moze sie nie domyka i silnik dluzej sie nagrzewa ...

poza tym najpierw zrob porzadek z okablowaniem wtryskiwacza (opisany w innym twoim poscie) a potem sprawdzaj czy problemy nadal wystepuja

może i szukam problemu w całym, ale praktycznie na każdy problem poradą jest czyszczenie krokowca - czy on jest taka centralna jednostka ktora za wszystko odpowiada?
dlatego tez zapytałem czy może to być przyczyna termostatu.

proszę powiedzieć czy od tak sobie moge wypiąć ten wtryskiwacz i zlutować te kable? na podłączonej baterii? reset kompa nie będzie potrzebny?

pozdrawiam

Post autor: **cidzej** » 29 gru 2009, 11:39

do kazdej pracy z układem elektrycznym powinno sie go odciac od źródła prądu - czy to jest akumulator czy 230V z gniazdka sieciowego. CZY TO JEST AŻ TAKI PROBLEM zdjąć klemy z akumulatora ??? 15-30 sekund roboty i po temacie a przy okazji robisz reset sterownika

tanku · Post autor: **tanku** » 02 kwie 2010, 13:44

Wymieniono przewód odpowietrzania skrzyni korbowej - poprzedni był dziurawy.

Sprawdzono błędy na kompie oraz parametry czujników - wszystko OK.

Podmieniłem zawór bocznikowy (krokowca) na używany- żadnej poprawy....

Założono nowy zawór bocznikowy - identyczne objawy jak wcześniej...e

I co dalej poradzicie?

Post autor: **cidzej** » 02 kwie 2010, 14:26

a co ci mamy poradzic ? ja nie widze w pracy twojego auta nic nieprawidlowego. spodziewales sie, ze auto od razu bedzie odpalac z 900rpm i tak trzymac do zgaszenia ?? zawsze przy odpaleniu obroty powinny wskoczyc na te 1,5-2tys rpm, po chwili zaczac spadac w miare jak silnik zaczyna sie rozgrzewac powinny zejsc do standardowej temperatury biegu jalowego. ile to trwa ?? zalezy od wielu czynnikow - od temperatury zewnetrznej, czujnikow temperatury (a w zasadzie ich wskazan czy sie pokrywaja z temperatura na zewnatrz), stanu ukladu chlodzenia (przede wszystkim termostatu)

tanku · Post autor: **tanku** » 03 kwie 2010, 15:41

to chyba w takim razie należy zamknąć temat bo nic nowego się już do niego nie wniesie.

a wracając jeszcze do tematu, czy normalnie jest że wciśnięcie sprzęgła (do momentu rozgrzania-ustabilizowania się obrotów) powoduje wzrost obrotów?

dodam iż 2-a razy podmieniałem zawór bocznikowy (krokowca) , teraz założyłem nowy

pozdrawiam i Wesołych Świąt życzę

Post autor: **Jamszoł** » 03 kwie 2010, 17:42

tanku pisze:czy normalnie jest że wciśnięcie sprzęgła (do momentu rozgrzania-ustabilizowania się obrotów) powoduje wzrost obrotów?

Tak - silnik ma mniejszy opór - pracuje sam bez skrzyni biegów więc i obroty są wyższe

Julo · Post autor: **Julo** » 04 kwie 2010, 23:41

Korzystając z okazji pragnę złożyć najserdeczniejsze życzenia świąteczne i wtrące jedno pytanie na które nie mogę znaleźć odpowiedzi, a które pasuje do tematu tutaj poruszonego a mianowicie, czy jest możliwość zmniejszenia liczby obrotów silnika przy starcie na ssaniu do max 1200-1400 obrotów/min. W moim przypadku obroty są dużo za wysokie. Nie mam obrotka więc nie mogę powiedzieć konkretnie jak wkręca się silnik w obroty, ale aż serce się kraje jak on wyje i dlatego chcę, choć 100-200 obrotów zdjąć. Czy można to jakoś uzyskać w prosty sposób, mechanicznie, czy raczej jest to ingerencja elektryczno-elektroniczna.

Dzięki..