MK.VII Gaśnie podczas jazdy,warjuje obrotomierz
Moderator: Moderatorzy
MK.VII Gaśnie podczas jazdy,warjuje obrotomierz
Witam.
Mam problem a mianowicie chodzi oto że coś się stało z moim autem,gdy jade to po paru kilometrach zaczyna szarpać i wariować obrotomierz,szarpie szarpie i w końcu gaśnie całkiem,
gdu zgaśnie i próbuję odpalić to nie słychać pompy paliwa,auto postoi ok 10 min i jest wszystko ok.
Sprawdzałem masę na silniku i jest wszystko ok.
Dziwne bo nie zawsze tak jest,nieraz mogę jeździć 2 dni normalnie,a nieraz co chwilę mi się wyłącza.
Co to może być?
Mój silnik to 1.4 EFI samochód z 1995r
Mam problem a mianowicie chodzi oto że coś się stało z moim autem,gdy jade to po paru kilometrach zaczyna szarpać i wariować obrotomierz,szarpie szarpie i w końcu gaśnie całkiem,
gdu zgaśnie i próbuję odpalić to nie słychać pompy paliwa,auto postoi ok 10 min i jest wszystko ok.
Sprawdzałem masę na silniku i jest wszystko ok.
Dziwne bo nie zawsze tak jest,nieraz mogę jeździć 2 dni normalnie,a nieraz co chwilę mi się wyłącza.
Co to może być?
Mój silnik to 1.4 EFI samochód z 1995r
Re: MK.VII Gaśnie podczas jazdy,warjuje obrotomierz
sprawdz połączenie elektryczne pompy paliwa, ewentualnie sprawdź filtr paliwa.roquo pisze:nie słychać pompy paliwa
Ja obstawiam dwie rzeczy:
Skrzynka bezpieczników (jakieś zaśniedziałe styki, czy coś) - wersja optymistyczna
Zacierająca się panewka (jak się nagrzeje, to metal się rozszerza i trze o wał) - wersja pesymistyczna
Ale może ktoś jeszcze coś wymyśli. BTW - co do pompy, to nie musisz jej słyszeć. Jeśli jest ciśnienie na listwie wtryskowej, to pompa się nie włączy. Przynajmniej w normalnych autach
A wogóle, to sprawdź wtyczkę przy pompie 
Skrzynka bezpieczników (jakieś zaśniedziałe styki, czy coś) - wersja optymistyczna
Zacierająca się panewka (jak się nagrzeje, to metal się rozszerza i trze o wał) - wersja pesymistyczna
Ale może ktoś jeszcze coś wymyśli. BTW - co do pompy, to nie musisz jej słyszeć. Jeśli jest ciśnienie na listwie wtryskowej, to pompa się nie włączy. Przynajmniej w normalnych autach


- Jamszoł
- Posty: 22192
- Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
- Lokalizacja: Kalisz
- Pojemność: 2300
- Rocznik: 2008
- Generacja: MK4
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
EE raczej nie - silnik potrafi wytopić jedną panewkę ale nie zgaśnie , będzie ją słychać - jak dodasz gazu na postoju i silnik schodzi z obrotów - słychać wtedy panewkiAlbercik pisze:Zacierająca się panewka (jak się nagrzeje, to metal się rozszerza i trze o wał) - wersja pesymistyczna
Poza tym wszystkim co panewka ma wspólnego z tym , że nie słychać pompy ?
Ja osobiście zaczął bym kopać pod kątem zasilania pompy paliwowej i rozpoczął przekopywanie od wtyczki przy pompie - jest duże prawdopodobieństwo , że to tylko właśnie ta wtyczka szwankuje.
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
a w jakich warunkach ci gaśnie
rano jak odpalasz przejedziesz trochę i gaśnie
czy po paru kilometrach
jak rano możliwe ze olej .....
ja mam mialemi nieraz mam
rano jak po zimnej nocy odpale auto to gaśnie
wtedy doszlem ze wina byla oleju zeszłego roku w zimę mialem ten problem
zmieniłem olej na 5w30 i po wtokach
ale teraz widzę ze znowu czas na zmianę
ale mogę się mylic
podaj więcej szczegółów
rano jak odpalasz przejedziesz trochę i gaśnie
czy po paru kilometrach
jak rano możliwe ze olej .....
ja mam mialemi nieraz mam
rano jak po zimnej nocy odpale auto to gaśnie
wtedy doszlem ze wina byla oleju zeszłego roku w zimę mialem ten problem
zmieniłem olej na 5w30 i po wtokach
ale teraz widzę ze znowu czas na zmianę
ale mogę się mylic
podaj więcej szczegółów
-------------------------------------------------------------
--Ford to rzecz najlepsza co morze cie spodkac--
-------------------------------------------------------------
--Ford to rzecz najlepsza co morze cie spodkac--
-------------------------------------------------------------
Jak już Wiesiowi na PW pisałem - w Bravie miałem taką jazdę, że jak auto trochę pochodziło, to się panewka rozgrzewała, rozszerzała i tarła o wał. Silnik (leciwe 1.4 12V) nie miał siły zakręcić wałem i auto gasło. Nie szło go odpalić, póki trochę nie ostygł, panewa nie puściła i można było dalej jechać. roblemem nie była uszkodzona panewka sama w sobie (nie obróciła się czy coś), tylko nie miała dobrego smarowania (nie wiem dlaczgo, bo w końcu sprzedałem auto).Jamszoł pisze:silnik potrafi wytopić jedną panewkę ale nie zgaśnie , będzie ją słychać - jak dodasz gazu na postoju i silnik schodzi z obrotów - słychać wtedy panewki
Poza tym wszystkim co panewka ma wspólnego z tym , że nie słychać pompy ?
A co do niesłyszalności pompy. Teoretycznie nie powinna się włączyć, jeśli na listwie jest odpowiednie ciśnienie. Albo jest dobrze wygłuszona

A wogóle, to niech kolega napisze, czy nie może odpalić, bo kręci, ale nie pali, próbuje zapalić (tzn ma momenty, że zaskoczy, ale gaśnie natychmiast), czy wogóle nie można zakręcić rozrusznikiem, a objaw jest jakby padał aku??
- Jamszoł
- Posty: 22192
- Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
- Lokalizacja: Kalisz
- Pojemność: 2300
- Rocznik: 2008
- Generacja: MK4
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
Po przekręceniu się kluczyka pompa się załącza na ok 2 s niezależnie od ciśnienia na listwie , przekręcać będziesz 100 razy - 100 razy pompa zostanie uruchomiona .Albercik pisze:Teoretycznie nie powinna się włączyć, jeśli na listwie jest odpowiednie ciśnienie. Albo jest dobrze wygłuszona
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
Dzięki za odpowiedzi,
Ogólnie jest tak że jak zgaśnie to normalnie silnik kręci normalnie,pompa przy odpalaniu nawet po zgaszeniu na chwilkę zawsze się włączała,gdy zaczyna przerywać to wskazówka obrotomierza skacze od 0 do np.4000. Jak poczekam ok 10 min to wszystko wraca do normy.
Tak jak wcześniej pisałem nie zawsze tak jest,nieraz 2-3 dni normalnie a nieraz ze 2-3 razy dziennie.
Ogólnie jest tak że jak zgaśnie to normalnie silnik kręci normalnie,pompa przy odpalaniu nawet po zgaszeniu na chwilkę zawsze się włączała,gdy zaczyna przerywać to wskazówka obrotomierza skacze od 0 do np.4000. Jak poczekam ok 10 min to wszystko wraca do normy.
Tak jak wcześniej pisałem nie zawsze tak jest,nieraz 2-3 dni normalnie a nieraz ze 2-3 razy dziennie.
możliwe ze ten czujnik elektromagnetyczny zwany krokowym
maz walnięty
ale tez jest normalne ze jak odpalisz to obroty wskakuję na wysze i potem opadają
w jakich warunkch sie to dzieje zimny silnik czy cieply
maz walnięty
ale tez jest normalne ze jak odpalisz to obroty wskakuję na wysze i potem opadają
w jakich warunkch sie to dzieje zimny silnik czy cieply
-------------------------------------------------------------
--Ford to rzecz najlepsza co morze cie spodkac--
-------------------------------------------------------------
--Ford to rzecz najlepsza co morze cie spodkac--
-------------------------------------------------------------
- WieSiu
- Posty: 23542
- Rejestracja: 28 mar 2004, 17:41
- Lokalizacja: Wrocław
- Pojemność: 1600
- Rocznik: 1985
- Generacja: MK3
- Nadwozie: Sedan
- Kontakt:
Jak wskaźnik obrotomierza skacze od 0 do 4000 obrotów a silnik ma na pewno mniejsze obroty niż te 4000 to ewidentnie elektronika szwankuje. Czujnik położenia wału ? Ja bym się temu przyglądnał,bo obroty w benzynowym silniku ten element decyduje o odczycie obrotów. No chyba że z samym komputerem (bo pompa też wariuje) lub edisem coś się dzieje albo z wiązką silnika
Ford Thuderbird 4.6 1996
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011
x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011
x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982
dzięki temu moja teoria panewki upadłaroquo pisze:Ogólnie jest tak że jak zgaśnie to normalnie silnik kręci normalnie

WieSiu, może mieć rację z tym czujnikiem położenia wału, ale żeby przy 8V robił aż takie cyrki? Przy 16V to rozumiem, bo DOHC, ale w SOHC??