Problem z wchodzeniem na obrty na benzynie
Moderator: Moderatorzy
- Yagr
- Posty: 14625
- Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
- Lokalizacja: Kraków
- Pojemność: 1598
- Rocznik: 2007
- Generacja: MK2
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
mlekolowickie, to w serwisie cię w kakało cisną.....
Sens robienia samych pierścieni jest wtedy gdy te padły a cylinder nie jest jeszcze mocno wyeksploatowany. Poza tym co pierścienie maja wspólnego z głowicą? Owszem - głowicę trzeba ściągnąć i prosi się to aż o przejrzenie stanu i ewentualne interwencje ale jesli z jakichś powodów pierścien się zatarł to nikt ci nie każe od razu robić pełnej regeneracji głowicy. A ta cena z ASO to odpowiada mniej więcej kosztowi kompletnego remontu silnika w dobrym warsztacie.
Sposób na zejście z kosztów? Omijać ASO
ASO ma sens przy pierdółkach albo nowym aucie, jak jeździsz essem to nie ma tam zwykle po co zaglądać bo ceny wykonania wcale nie skomplikowanej naprawy często przekraczają wartość całego auta.

Sens robienia samych pierścieni jest wtedy gdy te padły a cylinder nie jest jeszcze mocno wyeksploatowany. Poza tym co pierścienie maja wspólnego z głowicą? Owszem - głowicę trzeba ściągnąć i prosi się to aż o przejrzenie stanu i ewentualne interwencje ale jesli z jakichś powodów pierścien się zatarł to nikt ci nie każe od razu robić pełnej regeneracji głowicy. A ta cena z ASO to odpowiada mniej więcej kosztowi kompletnego remontu silnika w dobrym warsztacie.
Sposób na zejście z kosztów? Omijać ASO

Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
czy ja powiedzialem ASO?
serwis to serwis chcesz to mow warsztat, a glupie jest robienie czegos i pozniej znow zacznie chlac olej, u mnie zmiana na 1k 0.8l
do tego mam przeciety kabel odprowadzajacy powietrze od cewki (tak go nazywaja, wygiety w litere L)
cidzej, jasne kto mi da gware :S, nie widzi mi sie bicie ludzi za 500zl...
serwis to serwis chcesz to mow warsztat, a glupie jest robienie czegos i pozniej znow zacznie chlac olej, u mnie zmiana na 1k 0.8l
do tego mam przeciety kabel odprowadzajacy powietrze od cewki (tak go nazywaja, wygiety w litere L)
cidzej, jasne kto mi da gware :S, nie widzi mi sie bicie ludzi za 500zl...
- Jamszoł
- Posty: 22192
- Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
- Lokalizacja: Kalisz
- Pojemność: 2300
- Rocznik: 2008
- Generacja: MK4
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
mlekolowickie, to ja juz ciebie nie rozumiem ?
Dla wszystkich
Co do głowicy - jak jest ściągnięta , to można ją sprawdzić na płycie traserskiej i ewentualnie z lekka splanować na tej płycie a przy samej głowicy wymieniasz uszczelniacze na zaworach - to możesz zrobić samemu w kuchni
Wymiana pierścieni ? - to zależy - jeśli cylindry są OK , jeśli panewki są dobre , to zmieniasz tylko same pierścienie.
Myślę , że znajdziesz warsztat , gdzie Ci to zrobią za nie więcej jak 500 zł.
Dla wszystkich
to to samo co ASOmlekolowickie pisze:rozmawialem dzis z serwisem forda

Co do głowicy - jak jest ściągnięta , to można ją sprawdzić na płycie traserskiej i ewentualnie z lekka splanować na tej płycie a przy samej głowicy wymieniasz uszczelniacze na zaworach - to możesz zrobić samemu w kuchni

Wymiana pierścieni ? - to zależy - jeśli cylindry są OK , jeśli panewki są dobre , to zmieniasz tylko same pierścienie.
Myślę , że znajdziesz warsztat , gdzie Ci to zrobią za nie więcej jak 500 zł.
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
zapali i zgaśnie i juz nie zapala ;/
Słuchajcie moj ess wariuje... normalnie odpala po czym troche przejade to zacznie sie dusic i gasnie tak samo jak wrzyce luz to juz
... i zas za diabla nie chce zapalic;/ tylko taki zimny musze meczyc na lpg i zapalac to od razu zapali a zas jak na bene przelacze to juz oki kurzcze dlugo juz mam ten problem niby to przez to wgniecenie w zbiorniku ale mam paliwo wiec to nie przyczyna a od jutra musze nim niestety jezdzic do szkoly choc wogole nie daje rady w sniegu mimo zimowek;/ masakra

rano normalnie zawsze zapalam na benzynie no i normalnie jade a gdy wrzuce na luz to zgasnie lub zacznie sie w pewnym momencie dusic i albo sie rozkreci na obrotach albo zgasnie no i w obu wypadkach jak chce go ponownie zapalic to juz nie da rady i wtedy odpalam go na lpg zeby zalapal i jade dalej juz na gazie bo inaczej juz bym go nie zapalila