Albercik pisze:Michał, nie masz czasem wrażenia, że tylko my dwaj się jakoś angażujemy w spoty w w-wie?
Jak coś to ja czasem bywam na Piotra Skargi w Ząbkach, to można by mini-spota przy piwku zrobić...
jakby to wytłumaczyć, heh minął tydzień od zlotu - to po pierszwe i nie każdy ma ochote oglądac Wasze mordki (Żart )
po drugie to starzy użytkownicy przeważnie mają ze sobą stały kontakt więc trochę inaczej patrzą na te spoty.
To samo jest na FKP Ci starzy czasem zawitają naspoty a tak to przeważnie Ci nowi tylko sie zjawiają, cóż taka kolej rzeczy
lordpablo pisze:za zimno na spota
zreszta jak tak dalej będzie to dojazd do wawki to tylko kilka godzin
on nie no... za zimno mu
Paweł bez obrazy ani czegoś takiego takie pytanie czysto teoretyczne... ile teraz zajmuje Ci droga z Siennicy do Mińska? A ile zajmowała przed spadnięciem śniegu? Dla ORIONa taka wyprawa na spot to byłaby chyba wyprawa życia... 3 dniowy wyjazd, kanapki na droge, goraca herbata w 10 termosach...
jest: koreański wysokoobrotowiec
był: Ford Escort 1.3 mk6 1992r.
Ale Orion nie ma lodówki, więc by mu się zepsuły po drodze
Jak ktoś zainteresowany, to 20. grudnia br. jest spot BBTP w Jankach przy electroworld. Ja tam się wybieram, bo w końcu to moje stare i przyszłe forum Jak ktoś chętny <choody88?> to zapraszam
Adaś pisze:Dla ORIONa taka wyprawa na spot to byłaby chyba wyprawa życia... 3 dniowy wyjazd
E tam w poniedziałek jak sypnęło, dojazd do Warszawy zajął mi jedyne 3 godziny . Jechałem bocznymi drogami po śniegu i lodzie 60km/h przez wsie, bo główną to się jechało na pierwszym biegu , trochę śniegu i trafi się jakiś amator, a za nim kilku kilometrowy korek. I przez takich amatorów na spota nie przyjadę.
ORION i RS2000 dały mi mnóstwo radości, niestety nie miałem już do nich cierpliwości...
ORION pisze:I przez takich amatorów na spota nie przyjadę.
Amator to sam jesteś !
ja wczoraj jechałem do warszawy 5 godzin a dzisiaj znowu tu przyjechalem przyznaj sie lepiej, ze sie boisz tutaj przyjezdzac, przeraza cie ten "duzy" ruch i "nasz" styl jazdy
uparli sie na te niedzielne spoty a do BBTP sam bym podjechał, bo mam zagadke z Fiatem Brava i moze by mi cos poradzili... ale jutro pracuje od 12 do 22
jest: koreański wysokoobrotowiec
był: Ford Escort 1.3 mk6 1992r.
)
Dla ORIONa taka wyprawa na spot to byłaby chyba wyprawa życia... 3 dniowy wyjazd, kanapki na droge, goraca herbata w 10 termosach... 
. Jechałem bocznymi drogami po śniegu i lodzie 60km/h przez wsie, bo główną to się jechało na pierwszym biegu , trochę śniegu i trafi się jakiś amator, a za nim kilku kilometrowy korek. I przez takich amatorów na spota nie przyjadę.