[MK7] 1.4 - Traci moc powyżej 100 km/h

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
oeriel
Posty: 654
Rejestracja: 22 lip 2009, 21:28
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

[MK7] 1.4 - Traci moc powyżej 100 km/h

Post autor: oeriel »

Mam problem z moim Escortem. Sprawa wygląda tak:

Przy przekraczaniu prędkości, ok 100 km/h, po jakimś czasie - ok. kilkadziesiąt sekund, minuta, czasem nieco dłużej tak jakby tracił moc i zaczyna zwalniać. Objawia się to na podobnej zasadzie jakbym zdjął pedał z gazu. Jakby włączył się jakiś ogranicznik prędkości. Jeśli próbuję go "ratować" i dodaję gazu, nie działa to w ogóle, może troszeczkę ratuje prędkość. Ze 140 km/h to jednak jest dość wyraźne opadanie. Jeśli mocniej mu docisnę gazu, zaczyna nim szarpać. Może nie jakoś kangurzaście, ale odczuwalnie.

Jeśli prędkość dojdzie do ok 70 km/h lub poniżej, z biegu 4 rusza normalnie i wszystko jest ok. Czasem udało mi się uratować prędkość wrzucając na luz, odczekując chwilę i wrzucając ponownie 5 (ostry zabieg na autostradzie, nie polecam). Ale wtedy noga naciskająca gaz jest lekka jak piórko. Oczywiście do czasu kiedy nie przekroczę 100. W zasadzie jest to okolica 100, czasem 96-98 czasem to się objawia dopiero jak rozpędzę się do 120-130. Jeśli jadę 90 km/h, to jest ok, nie ma takich objawów. Wszystko do tej prędkości gra normalnie.

Moc ma, bo do 150 km/h dzisiaj potrafił wyciągnąć i to tak jak zawsze, bez problemów.

Czasami zauważam, że przy ruszaniu jest taki "brak pełnej mocy" pomiędzy 1-3 biegiem, ale po mieści to gdzieś zanika. Rusza dobrze, ale jakby miał mniej koników.

Teraz tak:
- przy obrotach ponad 3500 na 4 biegu, ale poniżej 100 km/h jest OK,
- przy obrotach ponad 3500 na 4 ale powyżej 100 po kilkunastu, kilkudziesięciu sekundach następuje "zanik" mocy,
- przy obrotach poniżej 3500 na 5, ale poniżej 100 jest OK,
- i wszystko co powyżej 100, znów jest zanik mocy
... dlatego wnioskuję, że to nie jest wina wysokich obrotów

- ostatnio był wymieniany filtr oleju (z olejem - ale wtedy było ok z tą prędkością),
- potem filtr paliwa i powietrza, ale przed i po wymianie ten sam objaw (myślałem, że to jeden z nich ma wpływ na to i wymieniłem - zresztą należało mu się),

- Jeden z mechaników powiedział, że to może być coś z potencjometrem przepustnicy, że on włącza sięw tedy w "tryb awaryjny", stąd to zachowanie (ten tryb mi sie jedynie z windowsem kojarzy 0;) ...). Ale faktycznie, wygląda to tak, jakby nie pozwalał jechać za długo powyżej 100 km/h i włączał się jakiś ogranicznik.

Jednak uważam, że to jest ważne. Ostatnio wymieniany był akumulator. Zaraz po wymianie silnik zaczął dziwnie pracować, tak jakby miał za wolne obroty i się dusił. Jak troszkę mu obrotów dodałem, to po jakimś czasie wszystko było ok.
Po tej wymianie w zasadzie nie było jako takiej trasy większej, tylko po mieście i okolicach prędkość nie przekraczała 90-100 km/h. Dopiero w ostatni czwartek jak jechaliśmy do Opola w trasie wyszły te "usterki".
Na forum znalazłem informację, że czasem po restarcie komputera, on zbiera jakieś informacje przez jakiś tam czas i dostosowuje pracę silnika do tych parametrów. Wtedy, kiedy wymieniany był akumulator była zima, sporo śniegu, slisko. Często trzeba było ruszać na wolniejszych obrotach.

Pytania:
- czy może mieć na to wpływ wymiana akumulatora, że coś się zrestartowało, przestawiło. A może podcza wymiany, coś zostało przepalone?
- jesli tak, to czy taki ... ponowny restart i wyjazd na trase aby go przegonić moze pomóc? Czy nie warto?
- jesli nie, to co to moze być i jakie macie rady

Mi się pomysły skończyły, tym bardziej, że się na tym nie znam aż tak. Samochód jest mi bardzo potrzebny, gdyż codziennie m.in. Małą odwożę do żłobka. Dlatego nie ukrywam, że jest to pilne. Trasa na 100 km/h to to nie jest (głównei przez dziury), ale miasto tez nie, bo wyjezdzam poza Wrocław.

Czy ktoś udzieli pomocy forumowiczowi, który jakiś czas temu zaniedbał kilka obowiazków dotyczących forum i zlotów? 0:)

Ford Escort z 1995r (mk7), 1.4 benzyna

P.S. trochę esej mi wyszedł...
Kudłaty_EZG
Posty: 3397
Rejestracja: 23 sie 2009, 10:31
Lokalizacja: Głowno

Post autor: Kudłaty_EZG »

odłacz akumulator na jakiś czas a potem zastosuj sie do tego co piszą o resetowaniu kompa na forum- nie powtórzę ci bo nie pamiętam dokładnie- poszukaj- to tyle na początek
Post wyraża opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów bez podawania przyczyny.
Kiedy znajdziemy się na zakręcie.. redukcja, but i odcięcie :DDD
Awatar użytkownika
Gajek
Posty: 1053
Rejestracja: 26 sie 2010, 18:59
Lokalizacja: Jelenia Góra

Post autor: Gajek »

Po odłączeniu akumulatora komputer się zresetował i dlatego może mieć nie równe obroty i dziwne zachowanie. Z tego co pamiętam po odłączeniu akumulatora na około 30-40min i ponownym podłączeniu go trzeba auto odpalić. Na luzie przez 2-3 minuty trzymać go na 1200 obr/min i później kolejne 2-3 min na 1500 obr/min. Silnik musi się zagrzać do normalnej temperatury.
Awatar użytkownika
Yagr
Posty: 14517
Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
Lokalizacja: Kraków
Pojemność: 1598
Rocznik: 2007
Generacja: MK2
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Yagr »

oeriel, może być tak, że przy wymianie akumulatora i mimowolnym resecie nie zaprogramowałeś z powrotem ecu. Jest taka procedura, jak wpiszesz w naszej szukajce "reset komputera" to ci powinno wyskoczyć. chyba zreszta jest to gdzieś w opisach napraw i modyfikacji. Ale tak naprawdę to ważne jest ile zrobiłes kilometrów od tej wymiany, bo komp nawet jak poprawnej autoadaptacji nie zrobisz to po jakimś czasie zbierze te wszystkie konieczne dane i będzie ok.
Ja raczej sprawdziłbym tą poszlakę związaną z potencjometrem przepustnicy. Tam się lubia robić różne zwarcia i potem takie hocki/klocki wychodzą.
Oczywiście zrobienie poprawnej autoadaptacji po resecie nie zaszkodzi ;)
Polak potrafi!!



ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi



spieprzyć!

P I W O L E C Z Y !

"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
Awatar użytkownika
oeriel
Posty: 654
Rejestracja: 22 lip 2009, 21:28
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: oeriel »

Czyli mogę zrobić reset np. w taki sposób?

Opcja A.
1. Odwożę małą do żłobka, to jest ok 5 km.
2. Tam na miejscu rozłączam akumulator i odczekuje np. godzinę. Przy tym odcinku nie powienien się do tego czasu aż tak zagrzać, wiec w miarę szybko się ochłodzi.
3. Następnie podłączam akumulator i wykonuje pierwsze zabiegi, czyli: na jałowym chodzi przez ok. 3 minuty (czy do jakiejś konkretnej temparatury? Zima w koncu jeszcze jest), następnie przez ok 2-3 min na 1200 obrotów i
4. ruszam w trasę, która wiedzie przez drogę poza Wrocław (dla tych co znają, kierunek na A4, zjazd Wrocław Wschód) droga średnio nadajaca siena szybką jazdę, ze względu na dziury. Około 10 km.
5. Następnie wyjeżdżam na A4 i tą drogą wracam do Wrocka na bielany. Ok. 11 km
6. I dalej wracam do domu przez miasto.

Opcja B
1. Odwożę małą,
2. Dojeżdżam do wjazdu na A4 i tam rozłączam akumulator,
3. Po odczekaniu podłączam ponownie i wykonuje pierwsze zabiegi: jałowy ok 3 min (temperatura), następnie 2-3 minuty przy obrotach 1200,
4. I ruszam w trasę do Wrocka poprzez A4? 11 km
5. i do domu dalej przez miasto

Która opcja jest bardziej zalecana? I czy coś pominąłem?
Awatar użytkownika
Yagr
Posty: 14517
Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
Lokalizacja: Kraków
Pojemność: 1598
Rocznik: 2007
Generacja: MK2
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Yagr »

oeriel, najlepiej to odłącz na noc ;)
Polak potrafi!!



ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi



spieprzyć!

P I W O L E C Z Y !

"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22180
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

Przecież pisali Ci - poszukaj na forum - jest opis :evil:

http://fordescort.pl/forum/viewtopic.ph ... ight=reset
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
Awatar użytkownika
cidzej
Posty: 11734
Rejestracja: 11 sie 2006, 15:15
Lokalizacja: WE/WI/WW/WSC
Pojemność: 1400
Rocznik: 1996
Generacja: MK7
Nadwozie: Cabrio

Post autor: cidzej »

to jest monowtrysk czy wielopunkt ?? spr sonde lambda, cisnienie paliwa ? jak masz wielopunkt to mozesz go od razu wrzucic w tryb awaryjny odpinajac przeplywomierz i spr jak to chodzi

potencjomaetr przepustnicy tez mozna latwo sprawdzic i nie ma co zgadywac czy to on czy nie on
Życie jest zbyt krótkie żeby jeździć konserwą :P

Ford C-max mk2 FL
Ford Focus II FL 5D SW DV6ATED4
Ford Focus II 5d HB DV6ATED4
Ford Escort mk7 Cabrio F4
Honda Lead AF20
x Ford Focus mk III; Laguna phI K560 F3P678; Ford Escort mk5 F6J; Peugeot SV GEO; Proton 415
Awatar użytkownika
WieSiu
Posty: 23264
Rejestracja: 28 mar 2004, 17:41
Lokalizacja: Wrocław
Pojemność: 1600
Rocznik: 1985
Generacja: MK3
Nadwozie: Sedan
Kontakt:

Post autor: WieSiu »

objawy wskazują na to co cidzej pisze lub jeśli masz na zabrudzony,albo niesprawny przepływomierz (raczej zabrudzony). Resety kompa w tym przypadku nic nie pomogą,marnowanie tylko czasu i paliwa.
Ford Thuderbird 4.6 1996
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011

x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982
Awatar użytkownika
oeriel
Posty: 654
Rejestracja: 22 lip 2009, 21:28
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: oeriel »

OK. Mam nowe informacje...

Reset kompa nie zadziałał, nadal przy ponad 100 km/h dzieje sie to samo. Chociaż mam wrażenie, że silnik teraz stabilniej chodzi, obroty są równe i nawet kilka razy, jak moc zaczęła spadac od 140, lekko dogazowałem i ze 120 ruszył dalej. Niestety, tak było tylko na początku, potem podobne objawy jak wcześniej.

Reset był wykonany tak jak w WKŁ, czyli po nocce podłączyłem go (+...-), zapaliłem i na jałowym odczekałem aż się zagrzeje do normalnej temperatury. Trwało to ok. 9-10 minut, a dalej ruszyłem w trasę. 9 km do A4 a potem autostradą do następnego zjazdu. O tyle dobrze, że i tak musiałem tam pojechać coś załatwić, więc trochę się zbiegło z "testem". Zresztą, głównie dlatego to zrobiłem.

A potem zaczęła się jazda po mechanikach, elektrykach i innych.
Po drodze powrotnej wstapiłem do jednego "diagnostycznego", który wstępnie umówił mnie na piątek, a koszt to 150-200 PLN. Dużo! Zacząłem szukać gdzie indziej...
Na początku mój mechanik (u którego robiłem już kilka rzeczy) odesłał mnie do swojego znajomego (głównie dlatego, że sam nie chciał zgadywać co to może być), który mógł go podłaczyć pod kompa. Mógł, bo tego nie zrobił, bo ponoć nie miał takiego złącza.
Pojechałem do okolicznej firmy, stacji diagnostycznej Botronik (Wrocław. Kto zna ten wie, a kto nie, to może się wypowie, ja nie znałem). Tam niestety zaśpiewali 200 PLN + części.
A kij ich tam wie, co to będzie. Pojechałem w jeszcze jedno miejsce, ale tam ładnie powiedzieli, że Forda e-e...
No to wróciłem do domu.

Generalnie nikt nie chciał zgadywać co to może być... Może pompa paliwa, może potencjometr przepustnicy, może przepływomierz, a nawet usłyszałem opinię, że to może być jakiś osad w baku...

Zapytam inaczej. Czy ktoś z Was mógłby mi doradzić, co mogę w takiej sytuacji zrobić? Coś co nei będzie wiązało się z takimi kosztami i będzie łatwe do sprawdzenia. Jak trzeba będzie wymienić jakieś części, ok normalka, jestem w stanie wydać na nie, ale jeśli taka stacja mi sprawdzi za 200 PLN i potem powiedzą, że nie wiadomo, to mi się nie uśmiecha...
Ewentualnie, jeśli ktoś jest z Wrocka, mógłby mi doradzić jakieś konkretne miejsce.

---
Jeszcze jedno.
W ksiażce WKŁ, którą dostałem od poprzedniego właściciela jest sporo rzeczy pozaznaczanych, jak mniemam dotyczących tego auta.
Przy informacji "WTRYSKOWY JEDNOPUNKTOWY UKŁAD ZASILANIA" jest oznaczenie 1,4 (F4B) oraz wcześniej, oznaczenie rodziny silników jest podkreslone CVH.
Awatar użytkownika
cidzej
Posty: 11734
Rejestracja: 11 sie 2006, 15:15
Lokalizacja: WE/WI/WW/WSC
Pojemność: 1400
Rocznik: 1996
Generacja: MK7
Nadwozie: Cabrio

Post autor: cidzej »

kolego sprawdz 3 proste rzeczy:

najpierw:

1. sprawdz cisnienie na pompie/listwie wtryskowej

potem mozesz:

2. odepnij przeplywomierz (wprowadzisz auto w tryb awaryjny) - sprawdz jak bedzie chodzic - podepnij spowrotem przeplywke

a na koniec

3. odepnij sonde lambda i tez sprawdz jak auto chodzi
Życie jest zbyt krótkie żeby jeździć konserwą :P

Ford C-max mk2 FL
Ford Focus II FL 5D SW DV6ATED4
Ford Focus II 5d HB DV6ATED4
Ford Escort mk7 Cabrio F4
Honda Lead AF20
x Ford Focus mk III; Laguna phI K560 F3P678; Ford Escort mk5 F6J; Peugeot SV GEO; Proton 415
Awatar użytkownika
WieSiu
Posty: 23264
Rejestracja: 28 mar 2004, 17:41
Lokalizacja: Wrocław
Pojemność: 1600
Rocznik: 1985
Generacja: MK3
Nadwozie: Sedan
Kontakt:

Post autor: WieSiu »

oeriel, musisz niestety posluchac cidzeja, bo ma racje :) Mozesz tez do mnie podjechac,to przynajmniej ten przeplywomierz Ci sprawdze i czujnik polozenia przepustnicy.
Ford Thuderbird 4.6 1996
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011

x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982
Awatar użytkownika
oeriel
Posty: 654
Rejestracja: 22 lip 2009, 21:28
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: oeriel »

To dzisiaj myślę ostatnie już aktualizacje...
Byłem dzisiaj sprawdzić ciśnienie na pompie. Ciśnienie było prawidłowe 2,8. Tak więc to odpadło.
Sprawdził jeszcze przepływomierz i go przeczyścił. Powiedział, że od razu czuł, że sięlekko dławi. Po przeczyszczeniu wziąłem go na mały kurs. Niestety w okolicy nie było trasy, która by odpowiadała "testowi", czyli odcinek minimum 5km dobrej drogi (bo jak to okolice Wrocławia, dziury 0:) ...). Byłem niedaleko A4, to wskoczyłem i sprawdziłem. W zasadzie od jednego zjazdu do drugiego (ok. 9km) jechałem ponad 140-150 km/h i ani razu go nie 'przydusiło'. W samej pracy różnicy nie widzę, ale powyżej 100 przestał tracić moc.

Myślę, że mozna zamknąć temat. To był brudny przepływomierz. Tak jak napisał Wiesiu.
Dziękuję Wiesiowi za chęć pomocy, bo to własnie przepływomierz miał mi sprawdzić za kilka dni 0;) i cidzejowi, za jego informacje, bo to w sumie przy sprawdzaniu ciśnienia na pompie przy okazji przepływomierz mi przeczyścił "diagnosta" 0:)
Za całość zapłaciłem 70 PLN. Myślę, że mogło być gorzej...
Awatar użytkownika
cidzej
Posty: 11734
Rejestracja: 11 sie 2006, 15:15
Lokalizacja: WE/WI/WW/WSC
Pojemność: 1400
Rocznik: 1996
Generacja: MK7
Nadwozie: Cabrio

Post autor: cidzej »

hm... a mnei to troszke zadziwilo, bo moj bez przeplywomierza spokojnie 140-150km/h gna :roll: ech ten eecIV i jego dziwactwa :???:
Życie jest zbyt krótkie żeby jeździć konserwą :P

Ford C-max mk2 FL
Ford Focus II FL 5D SW DV6ATED4
Ford Focus II 5d HB DV6ATED4
Ford Escort mk7 Cabrio F4
Honda Lead AF20
x Ford Focus mk III; Laguna phI K560 F3P678; Ford Escort mk5 F6J; Peugeot SV GEO; Proton 415
Awatar użytkownika
WieSiu
Posty: 23264
Rejestracja: 28 mar 2004, 17:41
Lokalizacja: Wrocław
Pojemność: 1600
Rocznik: 1985
Generacja: MK3
Nadwozie: Sedan
Kontakt:

Post autor: WieSiu »

cidzej, bo pracuje wtedy w trybie awaryjnym,bo doskonale wie że nie ma przepływomierza. Olewa wtedy wszystkie czujniki i jedzie na jakichś standardowych mapach. A że te mapy super działają przy większym obciążeniu silnika to właśnie dla tego bez problemu jedzie. A brudny przepływomierz zakłamuje wyniki i komp nie wie że to jego problem,dusi auto przy większej prędkości w celu ochrony katalizatora,bo przez przepływomierz wyjezdża poza zakres regulacji składu mieszanki i nawet sondy lambda nie umieją w tym pomoc. Wyrzuca wtedy błąd złej mieszanki,co nie wskazuje na przepływomierz a wszystko inne,co związane z mieszanka.
Ford Thuderbird 4.6 1996
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011

x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982
ODPOWIEDZ