A dlaczego nie? To są bardzo trwałe samochody (pomijając biodegradację blach), i pewnie nie tylko ja mam takie zdanie. Nie raz słyszałem że Escort nawet gdy coś szlag trafi, to i tak o własnych siłach do domu dojedzie. Sam mogę to potwierdzić.jarekezg pisze:Nie wiem czy bym się odważył escortem choć nigdy nic się właściwie nie działo
Jako ciekawostkę mogę zapodać iż mój diesel kiedyś dojechał z Gdańska do Katowic z dziurawą chłodnicą, i temperaturą w korkach podchodzącą pod czerwone pole. Po wymianie chłodnicy i napełnieniu układu nic się nie działo, i silnik jest zdrowy po dziś dzień.