Sonda lambda - dziwne zachowanie
: 18 sty 2011, 23:20
Witam
Z uwagi na zbyt wysokie spalanie i nierówną prace silnika przymierzam się do wymiany sondy lambda. Przed wymiana mierzyłem wskazania sondy i tutaj mam mały problem. Otóż gdy miernik wpinałem w te krótkie przewody (czarny i szary) idące od sondy do wtyczki napięcie wynosiło około 0,02V niezależnie od tego czy dodawałem gazu czy nie czyli coś jest nie tak i dlatego postanowiłem ja wymienić.
Jednak później sprawdziłem napięcie na przewodach od wtyczki do komputera (niebiesko-biały i brązowo-czarny) i miernik na biegu jałowym wskazywał około 0,25V. Napiecie wzrastało do około 0,60V po dodaniu gazu czyli jakaś reakcja sondy była. Przewody od grzałki zarówno przed wtyczka jak i za pokazują około 12V czyli grzanie działa.
Uszkodzenie wtyczki lub pinów raczej wykluczam bo wydaje mi się ze gdyby była uszkodzona to powinno być na odwrót - czyli przy sondzie wskazania są a za wtyczka nie ma chyba że coś źle rozumuje. Czy możliwe ze gdzieś po drodze uszkodzona jest instalacja czy po prostu tak się zachowuje zepsuta sonda?
Z uwagi na zbyt wysokie spalanie i nierówną prace silnika przymierzam się do wymiany sondy lambda. Przed wymiana mierzyłem wskazania sondy i tutaj mam mały problem. Otóż gdy miernik wpinałem w te krótkie przewody (czarny i szary) idące od sondy do wtyczki napięcie wynosiło około 0,02V niezależnie od tego czy dodawałem gazu czy nie czyli coś jest nie tak i dlatego postanowiłem ja wymienić.
Jednak później sprawdziłem napięcie na przewodach od wtyczki do komputera (niebiesko-biały i brązowo-czarny) i miernik na biegu jałowym wskazywał około 0,25V. Napiecie wzrastało do około 0,60V po dodaniu gazu czyli jakaś reakcja sondy była. Przewody od grzałki zarówno przed wtyczka jak i za pokazują około 12V czyli grzanie działa.
Uszkodzenie wtyczki lub pinów raczej wykluczam bo wydaje mi się ze gdyby była uszkodzona to powinno być na odwrót - czyli przy sondzie wskazania są a za wtyczka nie ma chyba że coś źle rozumuje. Czy możliwe ze gdzieś po drodze uszkodzona jest instalacja czy po prostu tak się zachowuje zepsuta sonda?