[mk7][kombi]Problem z przełącznikiem spryskiwaczy
Moderator: Moderatorzy
[mk7][kombi]Problem z przełącznikiem spryskiwaczy
Po pierwsze chciałbym się przywitać na forum. Escort zakupiony wczoraj!
Problem jest następujący: Po wciśnięciu przycisku na dźwigni wycieraczek uruchamia się spryskiwacz na tył, natomiast po pociągnięciu dźwigni do siebie w 1 położeniu uruchamia się wycieraczka na tył, a w krańcowym spryskiwacz na przednią szybę, czyli generalnie odwrotnie niż powinno być. Domyśla się w czym tkwi problem?
Przeczytałem gdzieś na forum że silnik spryskiwaczy korzysta z odwracanej polaryzacji, czy wystarczy w takim razie zamienić kolejność + i - na wtykach silniczka? Jeszcze tam nie zaglądałem więc nie wiem jak to wygląda.
Z góry dziękuje za pomoc.
Problem jest następujący: Po wciśnięciu przycisku na dźwigni wycieraczek uruchamia się spryskiwacz na tył, natomiast po pociągnięciu dźwigni do siebie w 1 położeniu uruchamia się wycieraczka na tył, a w krańcowym spryskiwacz na przednią szybę, czyli generalnie odwrotnie niż powinno być. Domyśla się w czym tkwi problem?
Przeczytałem gdzieś na forum że silnik spryskiwaczy korzysta z odwracanej polaryzacji, czy wystarczy w takim razie zamienić kolejność + i - na wtykach silniczka? Jeszcze tam nie zaglądałem więc nie wiem jak to wygląda.
Z góry dziękuje za pomoc.
- Yagr
- Posty: 14517
- Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
- Lokalizacja: Kraków
- Pojemność: 1598
- Rocznik: 2007
- Generacja: MK2
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
Raczej zamienione sa przewody wychodzące z dźwigni na płytce zespolonego. Przypuszczam że tak jak w wiekszości essów zespolony był juz naprawiany i fachman przy montazu zamienił wtyki
Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
- cidzej
- Posty: 11734
- Rejestracja: 11 sie 2006, 15:15
- Lokalizacja: WE/WI/WW/WSC
- Pojemność: 1400
- Rocznik: 1996
- Generacja: MK7
- Nadwozie: Cabrio
a ja obstawiam, ze ktos pomylil wezyki przy wymianie pompki
Życie jest zbyt krótkie żeby jeździć konserwą
Ford C-max mk2 FL
Ford Focus II FL 5D SW DV6ATED4
Ford Focus II 5d HB DV6ATED4
Ford Escort mk7 Cabrio F4
Honda Lead AF20
x Ford Focus mk III; Laguna phI K560 F3P678; Ford Escort mk5 F6J; Peugeot SV GEO; Proton 415
Ford C-max mk2 FL
Ford Focus II FL 5D SW DV6ATED4
Ford Focus II 5d HB DV6ATED4
Ford Escort mk7 Cabrio F4
Honda Lead AF20
x Ford Focus mk III; Laguna phI K560 F3P678; Ford Escort mk5 F6J; Peugeot SV GEO; Proton 415
- Yagr
- Posty: 14517
- Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
- Lokalizacja: Kraków
- Pojemność: 1598
- Rocznik: 2007
- Generacja: MK2
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
no to chyba to "uchodzenie" jest nic nie warte bo ja z powodzeniem kilka razy naprawiałem i to z różnych escortówMinisterQ pisze:W zdecydowanej większości przypadków naprawa kończy się wymianą na używkę - bo zespolone w escortach uchodzą za "element rozbieralny, ale nienaprawialny", i/lub wymagający trzeciej ręki.
Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
- cidzej
- Posty: 11734
- Rejestracja: 11 sie 2006, 15:15
- Lokalizacja: WE/WI/WW/WSC
- Pojemność: 1400
- Rocznik: 1996
- Generacja: MK7
- Nadwozie: Cabrio
wracajac na ziemie to kolego sprawdzilbym na poczatek czy ktos kostki przy pompce nie wymienial, bo moze pomylil kabelki ale jesli wyglada na oryginalna to zamien wezyki i po problemie tylko uwazaj bo krućce od pompki bardzo latwo sie łamią raczej pomylki przy lutowaniu skrzynki/kabli/kostki/zespolonego nie ma co brac pod uwage bo fantazja ludzka nie zna granic i wtedy nie pomozemy ci jaka ktos pajenczynke zrobil poza tym latwiej bedzie zamienic sygnal w kostce przy pompce lub wężyki niż dojśc gdzie ta pajenczyna jest
Życie jest zbyt krótkie żeby jeździć konserwą
Ford C-max mk2 FL
Ford Focus II FL 5D SW DV6ATED4
Ford Focus II 5d HB DV6ATED4
Ford Escort mk7 Cabrio F4
Honda Lead AF20
x Ford Focus mk III; Laguna phI K560 F3P678; Ford Escort mk5 F6J; Peugeot SV GEO; Proton 415
Ford C-max mk2 FL
Ford Focus II FL 5D SW DV6ATED4
Ford Focus II 5d HB DV6ATED4
Ford Escort mk7 Cabrio F4
Honda Lead AF20
x Ford Focus mk III; Laguna phI K560 F3P678; Ford Escort mk5 F6J; Peugeot SV GEO; Proton 415
Zabiorę się za to w sobotę bo na razie zaczynam pracę jak jest ciemno i tak samo kończę Co do tłuczenia to na pewno był stuknięty z przodu ale na szczęście oprócz takich pierdółek został fachowo naprawiony. Mechanicznie i blacharsko bez zarzutu. Pozostają jedynie brak klaksonu, pewnie tez zabrakło cierpliwości na podłączenie i wystrzelone napinacze (odziwo poduchy całe). Ale jak na 3 dzień użytkowania jestem bardzo zadowolony, bo zdrowego essiego szukałem naprawdę długo.
-
- Posty: 978
- Rejestracja: 01 lis 2009, 18:21
- Lokalizacja: Wiązownica
No z tymi wężykami przy pompce uważaj jak pisał Cidzej. Masakra, dzisiaj przywiozłem drugą pompke, za 1 razem nie wiedziałem że to tak sie łamie jak zapałka, za drugim razem przypadkiem ułamałem i teraz mam trzecią, mam nadzieję że sie uda dobrze założyć i obejdzie sie bez ściągania bo dalej bym mógł połamać
Sry za spam
Sry za spam