Strona 1 z 1
Lakierowanie reperaturki
: 13 paź 2010, 12:41
autor: Mn1s1ek
Witam
Udało mi się w końcu zakupić reperaturkę do błotnika, który wymaga wymiany:
Ugadałem się z bratem, że mi to wstawi, wyszlifuje no i moim zadaniem będzie doprowadzenie tego do stanu jako takiej wyglądalności.
Z tego co wiem to trzeba najpierw dać podkład a potem lakier.
Czy moglibyście przybliżyć mi co miałbym kupić ? Jaki podkład jaki lakier ? Jakie ilości tego potrzebne są na ten błotnik ?
Zaznaczam, że najważniejsze dla mnie jest minimalne koszty. Lakier nie musi być jakiś tam super pasujący - nie będzie mi przeszkadzało jak się będzie odróżniać od pozostałych blach.
Mój Es jest już trochę sterany, lakier nie jest w najlepszym stanie, dużo rys i zmatowień więc nie chcę się pieścić z wyglądem. Ważne żeby było tanio i
TRWALE - żebym po zimie nie musiał tego powtarzać.
: 13 paź 2010, 12:46
autor: Yagr
Mn1s1ek, jedziesz do firmy gdzie maja mieszalnię do lakierów, dobierasz z nimi kolor wg próbnika. Mówisz im że chcesz najtańszy i le go potrzeba na błotnik i ci dobiorą. Zwykle w takich firmach maja lakiery z kilku półek cenowych. Od razu jak dobierzesz sobie kolor to ci poradzą jaki do tego lakieru jest najlepszy podkład i kupisz na miejscu.
: 13 paź 2010, 12:48
autor: Mn1s1ek
Mieszkam w małym mieście - nie mamy tu mieszalni lakierów.
Myślałem, że kupię sobie buteleczkę podkładu, jakiś mały lakier w sprayu za 20-30 zł na Allegro i będzie po sprawie...
: 13 paź 2010, 12:58
autor: cidzej
no to znajdz sobie na allegro sprzedawce lakierow, zamow u niego jakis podklad (np. koloru szarego), podaj mu kod lakieru z tabliczki znamionowej to ci dobierze [dorobi] do tego lakieru, na koniec zamow jeszcze bezbrawny lakier, papier scierny wodny lub chociaz paste tempo i jazda. moze super nie bedzie wygladac ale jak ladnie lakier dobierze to z daleka nie bedzie widac
ja robilem spratyem to taki sprawy spokojnie wystarcza na jedna strone (ten mniejszy), ten wiekszy na dwie
ps. zakladam, ze dostaniesz juz auto dotarte i poszpachlowane bo inaczej to jeszcze w szpachle sie musisz uzbroic, duzo papieru sciernego i cierpliwosci przy docieraniu
ps2. jak juz wszystko zrobisz warto zainwestowac w jakiegos baranka i prysnac sobie progi zeby je troche zabezpieczyc
: 13 paź 2010, 14:36
autor: Mn1s1ek
A co to jest "baranka" ? Serio pytam bo nie wiem...
: 13 paź 2010, 14:55
autor: Yagr
Mn1s1ek pisze:A co to jest "baranka" ? Serio pytam bo nie wiem...
http://moto.allegro.pl/listing.php/sear ... ng=baranek
: 13 paź 2010, 21:20
autor: Jamszoł
cidzej pisze:ps. zakladam, ze dostaniesz juz auto dotarte i poszpachlowane bo inaczej to jeszcze w szpachle sie musisz uzbroic, duzo papieru sciernego i cierpliwosci przy docieraniu

Widzę , że kolega nie jest wtajemniczony w malowania itd.
Więc dodam , że szpachel idzie na gołą blachę a dopiero później podkłady i lakiery
: 14 paź 2010, 08:21
autor: dziku
A ja tylko dodam że jeśli zdjecie które wstawiłeś jest Twojego auta to radzę też wymienić próg i zobaczyć czy czasem podłoga nie jest już zjadana. Poniżej zobacz link do mojego tematu - zobacz jaką ja miałem dziurę w progu i co się okazało po otwarciu:
http://fordescort.pl/forum/viewtopic.ph ... 838#117838
Możliwe że u Ciebie będzie podobnie - choć nie życzę. Bo jeśli tak to na pewno bedziesz musiał przygotować sporo więcej kasy na naprawę tego.
: 14 paź 2010, 21:19
autor: iglaxr3i
Sorry kolego ale czytajac twoje posty poprostu sie posikałem ze smiechu ,(niewiedza) tak wiem nie kazdy musi wszystko wiedziec.
Do tematu ,zrób blacharke ze zdjecia wynika ze bedzie nakole i próg.
Jak auto wróci ze spawania robisz ponizsze punkty:
1 oczyszczenie zamontowanych blach z podkładu orginalnego
2 nałozenie (wyrównanie)szpachli na miejsca spawania i tego podobne by uzyskac wyglad wyjsciowy
A szpachel z włóknem
B szpachel uniwersalna
C szpachel wykanczajaca
3 połozeni podkładu wstepnego
4 połozenie podkładu podwoziowego na próg i srodkowa czesc nadkola nie musi to byc baranek wystarczy biteks
5 na elementach typu nadkole mozna kłasc wtedy lakier ale przed ówczesnym przygotowaniu powierzchni do lakierowania
co do lakierowania to juz musisz udac sie do jakiegos fachowca bo samo pisanie ci tego nie zobrazuje
: 14 paź 2010, 21:27
autor: Jamszoł
Moim zdaniem jak ktoś chce pomalować sprejem blacharę , to niech w ogóle nie maluje
Niech nikt nie wciska kitu , że da się pomalować cały element sprajem i nie bedzie tego widać .
Sprejem można pomalować lusterko czy inną tego typu pierdołę .
iglaxr3i pisze:nie musi to byc baranek wystarczy biteks
A i owszem - może być ale Bitex raczej nie jest zbyt odporny na wypłukiwanie przez wode z piaskiem .
Niech lepiej kolega jednak kupi Bollka lub APP oczywiście baranka - one ładnie przyjmują lakier .
Poza tym podstawowa sprawa - ciepły garaż - powyżej 15 C
: 14 paź 2010, 21:41
autor: cidzej
ej panowie ale wy sie tu od razu bawicie w profesjonalne lakierowanie a kolega wyraznie napisal, ze ma to byc zrobione tanio, trwale i bez duzego nakladu roboty wiec ....

spray, spray i jeszcze raz spray

: 15 paź 2010, 10:58
autor: Illuminati75
No właśnie - co chcecie od spray'ów i wałków?

I jednym i drugim da się nałożyć lakier

: 15 paź 2010, 18:32
autor: Strong
Również malowałem zderzak i tylne nadkole sprayem, na zderzaku nie widać praktycznie różnicy, za to z tyłu na nadkolach tak, ale i tak jest dużo lepiej niż jakby było pomarańczowo a wręcz rudo:)
: 16 paź 2010, 16:35
autor: Mn1s1ek
cidzej pisze:ej panowie ale wy sie tu od razu bawicie w profesjonalne lakierowanie a kolega wyraznie napisal, ze ma to byc zrobione tanio, trwale i bez duzego nakladu roboty wiec ....

spray, spray i jeszcze raz spray

No właśnie o to chodzi - wyraźnie to napisałem. Gdybym zastosował się do Waszych rad i zrobił to profesjonalnie tak jak radzicie to wygląd końcowy byłby...
żałosny; piękne, lśniące nadkole i błotnik oraz cała reszta, porysowane, zmatowiała, pełna rys itd.
iglaxr3i pisze:(...)czytajac twoje posty poprostu sie posikałem ze smiechu(...)
ten dopisek pozostawię bez komentarza - a za szczegółową instrukcję bardzo dziękuję, gdyż przybliżyła mi temat lakierowania samochodu.
: 16 paź 2010, 17:20
autor: iglaxr3i
Ej no sory ale takie załatwianie sprawy mnie bawi ,no niestety nie kazałem sie lubic ,a jestem człekiem ,który nie owija w bawełne,podałem ci przyblizone porady skorzystasz to dobrze to juz twoja decyzja.