Wymiana wszystkich płynów
Moderator: Moderatorzy
i tak tez zrobilem kupilem oryginal. tyle ze ponioslo chlopine i kupil wszystkie plyny oryginalne jakie sa tylko w essie.a ze rabacik mam mocny w bemo to nie bolalo tak mocno finansowo.jedno co dalo mi do myslenia to to ze wziolem zwykly dot 4 a nie super dot 4.poradzono mi ten pierwszy jako ze nie mam abs to bedzie jak najbardziej do mojego no oby sie nie mylili i mysle ze chyba to nie ma jakiegos wiekszego znaczenia
piter
-
- Posty: 3397
- Rejestracja: 23 sie 2009, 10:31
- Lokalizacja: Głowno
jak mnie pamięć nie myli to lałem właśnie dot4 do siebie i było OK
Post wyraża opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów bez podawania przyczyny.
Kiedy znajdziemy się na zakręcie.. redukcja, but i odcięcie
Kiedy znajdziemy się na zakręcie.. redukcja, but i odcięcie
-
- Posty: 3397
- Rejestracja: 23 sie 2009, 10:31
- Lokalizacja: Głowno
luckyboy, jakie kuźwa wycieki
płyn hamulcowy się zmienia- chyba że wolisz zaparkować komuś w bagażniku
płyn hamulcowy się zmienia- chyba że wolisz zaparkować komuś w bagażniku
Post wyraża opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów bez podawania przyczyny.
Kiedy znajdziemy się na zakręcie.. redukcja, but i odcięcie
Kiedy znajdziemy się na zakręcie.. redukcja, but i odcięcie
- WieSiu
- Posty: 23275
- Rejestracja: 28 mar 2004, 17:41
- Lokalizacja: Wrocław
- Pojemność: 1600
- Rocznik: 1985
- Generacja: MK3
- Nadwozie: Sedan
- Kontakt:
jarekezg, a w jakich warunkach kiepski plyn hamulcowy sie uwidacznia ? bo mi sie wydaje ze jak ktos jezdzi po autostradach z duzymi predkosciami i czesto hamuje majac mocne auto to tak, warto zmieniac na wszelki wypadek plyn. w normalnym przypadku spokojnego czlowieka i jazdy po miescie nie jestem przekonany ze to takie konieczne z tak duza czestotliwoscia jak jest w zaleceniach.
A o wycieku po wymianie plynu hamulcowego nie slyszalem. czemi mialoby sie cos popsuc ? jak ma sie popsuc to sie zepsuje i lepiej zeby szybko sie zepsulo i w bezpiecznych warunkach,bo szczelne hamulce to najwazniejsza sprawa.
A o wycieku po wymianie plynu hamulcowego nie slyszalem. czemi mialoby sie cos popsuc ? jak ma sie popsuc to sie zepsuje i lepiej zeby szybko sie zepsulo i w bezpiecznych warunkach,bo szczelne hamulce to najwazniejsza sprawa.
Ford Thuderbird 4.6 1996
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011
x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011
x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982
W starym aucie jeśli hamulce działąją prawidłowo to lepiej ich nie tykać i tego trzymam się - płyn ma niewiadomo ile lat, ale przegląd przechodzę co roku bez problemu, a róznica siły hamowania na osi to góra 6%.jarekezg pisze:luckyboy, jakie kuźwa wycieki
płyn hamulcowy się zmienia- chyba że wolisz zaparkować komuś w bagażniku
-
- Posty: 3397
- Rejestracja: 23 sie 2009, 10:31
- Lokalizacja: Głowno
spokoluckyboy pisze: płyn ma niewiadomo ile lat,
WieSiu, z tego co wiem to jest wysoce higroskopijny i łatwo go zagotować jeśli długo nie zmieniany
choć
może jednak nie tak łatwoSilnik: Diesel
Pojemność: 1753
Moc: 60
w każdym bądź razie cieszę się że mieszkasz daleko i na drodze Cie pewnie nie spotkam
aha, nawet wymiana wszystkich elementów gumowych w układzie hamulcowym esa to nie jest majatek jak tak bardzo się wycieków boisz
Post wyraża opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów bez podawania przyczyny.
Kiedy znajdziemy się na zakręcie.. redukcja, but i odcięcie
Kiedy znajdziemy się na zakręcie.. redukcja, but i odcięcie
Po pierwsze nie trzeba mieć silnika 5 litrów i 500KM, aby zagotować płyn - wystarczy mieć CC700 i zjechać drogą parę kilometrów w dół z wciśniętym heblem - silnik nie ma tu nic do rzeczyjarekezg pisze:spokoluckyboy pisze: płyn ma niewiadomo ile lat,
WieSiu, z tego co wiem to jest wysoce higroskopijny i łatwo go zagotować jeśli długo nie zmieniany
choćmoże jednak nie tak łatwoSilnik: Diesel
Pojemność: 1753
Moc: 60
w każdym bądź razie cieszę się że mieszkasz daleko i na drodze Cie pewnie nie spotkam
aha, nawet wymiana wszystkich elementów gumowych w układzie hamulcowym esa to nie jest majatek jak tak bardzo się wycieków boisz
Po drugie szumu o ten płyn hydrualiczny jest tyle co nie miara, niczym miałbym zginąć po wejściu do auta - tak na prawdę ten płyn regularnie zmienia kilku pasjonatów wymian na forach internetowych, reszta ludzi go zmieni jak wycieknie po latach z układu:)
Dla mnie rozmowa w tym temacie troche przesadzona, ale zawsze warto rozmawiać
-
- Posty: 3397
- Rejestracja: 23 sie 2009, 10:31
- Lokalizacja: Głowno
luckyboy, wspomniałem o silniku tylko dlatego że Toruń do rejonów górzystych nie należy i nie miało to na celu Cię obrażać
owszem zalecane 2lata to może przesada ale jak sam napisałeś nie wiesz ile on tam jest a wymiana wyjdzie taniej niż wymiana oleju o ile nie lejesz najtańszego mineralnego syfu
owszem zalecane 2lata to może przesada ale jak sam napisałeś nie wiesz ile on tam jest a wymiana wyjdzie taniej niż wymiana oleju o ile nie lejesz najtańszego mineralnego syfu
Post wyraża opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów bez podawania przyczyny.
Kiedy znajdziemy się na zakręcie.. redukcja, but i odcięcie
Kiedy znajdziemy się na zakręcie.. redukcja, but i odcięcie
Nie odebrałem Twojej wypowiedzi o silniku jako mającej mnie obrazić Zgadzam się, że płyny powinno się wymieniać regularnie, bądź przynajmniej sprawdzać ich cechy fizyczno-chemiczne. Niestety pokutuje we mnie przekonanie, że jeżeli ruszyłbym w chwili obecnej płyn, przeszedłbym przez całą wymianę/naprawę ukł. hamulcowego (wiekowe auto) - mogę mylić się, ale póki nie muszę wolę nie przekonywać się.jarekezg pisze:luckyboy, wspomniałem o silniku tylko dlatego że Toruń do rejonów górzystych nie należy i nie miało to na celu Cię obrażać
owszem zalecane 2lata to może przesada ale jak sam napisałeś nie wiesz ile on tam jest a wymiana wyjdzie taniej niż wymiana oleju o ile nie lejesz najtańszego mineralnego syfu
- Jamszoł
- Posty: 22180
- Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
- Lokalizacja: Kalisz
- Pojemność: 2300
- Rocznik: 2008
- Generacja: MK4
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
Płyn hamulcowy jest wysoce higroskopijny - tu się zgadzam
Ale tu nie chodzi o zagotowanie się , choć taka możliwość istnieje
Tu chodzi o ilość rozpuszczonej wody w płynie - co rzutuje na pogorszenie się ściśliwości płynu - wóz gorzej hamuje , poza tym jak wody będzie ileś tam to zacznie się korozja wewnątrz układu
luckyboy, możesz śmiało wymieniać - nic nie popsujesz , ale moją metodą , czyli bez pompowania i stwarzanie niepotrzebnie ciśnienia
Można wymienić płyn bez stwarzania ciśnienia w układzie .
Jeśli się zdecydujesz to daj cynę na PW - wytłumaczę Ci krok po kroku .
Ale tu nie chodzi o zagotowanie się , choć taka możliwość istnieje
Tu chodzi o ilość rozpuszczonej wody w płynie - co rzutuje na pogorszenie się ściśliwości płynu - wóz gorzej hamuje , poza tym jak wody będzie ileś tam to zacznie się korozja wewnątrz układu
luckyboy, możesz śmiało wymieniać - nic nie popsujesz , ale moją metodą , czyli bez pompowania i stwarzanie niepotrzebnie ciśnienia
Można wymienić płyn bez stwarzania ciśnienia w układzie .
Jeśli się zdecydujesz to daj cynę na PW - wytłumaczę Ci krok po kroku .
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
-
- Posty: 3397
- Rejestracja: 23 sie 2009, 10:31
- Lokalizacja: Głowno
- WieSiu
- Posty: 23275
- Rejestracja: 28 mar 2004, 17:41
- Lokalizacja: Wrocław
- Pojemność: 1600
- Rocznik: 1985
- Generacja: MK3
- Nadwozie: Sedan
- Kontakt:
zmienilem na 10w40 i silnik umarl,ale nie z powodu oleju (rozrzad). po ponad roku jazdy na polsyntetyku nic zlego z silnikiem sie nie dzialo,nie bral wiecej oleju,nie ciek wiecej niz wczesniej,takze polecam taka zmiane.
Ford Thuderbird 4.6 1996
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011
x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011
x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982