Ford Escort Team Polska

Witam serdecznie.
Co moze byc przyczyną takiej dolegliwosci:
Slucham sobie muzy. Jak zmianiam utwór na inny, to tak jak radio szuka kolejnej piosenki, to z subwoofera wydobywa sie dziwny glosny szum, buczenie.
Ogólnie rzecz biorąc jak podłącze zasilanie wzmacholka, remote i wlacze wzmachol to nic nie szumi, jedynie podczas wlanczania wzmacholka jest taki mały PUK
Natmiast gdy wsadze chincze (radio załączone) to niestety nawet gdy glos jest ustawiony na 0 to jakies dzwięki wychodzą z suba...
Dowiedzialem sie ze moze to byc problem z różnicą potencjałów między RCA a wzmacniaczem...
Jest na to jakies lekarstwo ?? Juz kombinowalem na takie sposoby:
Puszczalem inny chincz po siedzeniu do wzmachola
Osobne zasilanie radia z aku (plus i minus)
Tak samo pociągnąłem minus z aku do wzmachola
. Jak odłączylem mase od radia to jeszcze glosniej to buczalo.
Sprzet mam taki:

Radio: Alpine 7894
Wzmachol Audison MIllenium Power 5
i drugi na suby (z nim problem) MAGNAT CLASSIC 1000



[ Dodano: Sro 20 Kwi, 2005 ]
fajnie ze nikt nie wie

Poradzilem juz sobie z tym.

Pozdrawiam

a ja wogole przeoczylem ten watek Jakie jest rozwiazanie problemu? co bylo przyczyna??? Bo to wyglada na problem z kabelkami

Moze komus sie przyda roziwazanie na przyszlosc

Wzmacniacz wielkosciowo nieziemki, ciekawe jak daje !:)

tak tylko gdzie ty go masz zamontowanego w essim??
chyba w bagazniku lezy wzdluz bo innego miejsca nie widze na taka szafe

hehe

Wzmachol ma piorunującą moc przy 4omah w mostku ma 670watt.

Przy 2omah ponad 1kW hehe

Wzmachol jest przykręcony z tyłu do suba, mozna powiedizec ze wzmachol dotyka z tyłu siedzeń, akurat fajnie się to miesci

Rozwiązanie problemu bylo trywialne

Podjechalem do firmy car audio

Pogadalem z gosciem a on powiedzial ze mozna spróbowac różne filtry.

Próbowalem pokolei az jeden zadzialal i szumy znikły

Mimo wszystko i tak podjąłem decyzje o wymianie calego okablowania w aucie, poprostu nie wyrabia przy tym wszystkim co mam tam zamontowane

muminek zapodaj jeszcze zdjecie bagaznika tzn zabudowy bagaznika jak mozesz

a co do mocy jaka wozisz w aucie to chyba musisz jezdzic ze stoperami w uszach bo to musi byc kosmiczny efekt

mariusz zobacz w inny wątek w tym dziale Jestem w nim , jak i inni forumowicze
Jest wszystko to samo tylko zamiast wzmachol alpine jest wlasnie ten magnat

tak tak juz znalazlem, juz kiedys widzialem, wyglada to naprawde glosno

Fakt ,że się ma duuuuuuuży wzmachol nie świadczy o tym że musi cały czas napier....ć. Najważniejsze jakie ma brzmienie całość i wcale nie musi być extremalnie głośno, choć nie powiem że od czasu do czasu trzeba trochę powatować

tak popieram maniurka ale montujac cos takiego w bagazniku raczej sie jednak mysli o napir.....alaniu niz o jakosci choc nie mowie ze jakosci nie bedzie, wg mnie dla ladnego efekty wystarczy niewielka skrzynka (cos takiego jak ty masz) ktora i tak zrobi wiele w porownaniu z glosnikami

wystarczy niewielka skrzynka

Niby niewielka ,ale blachy roznosi jak trzeba

eh ludzie

Ja mam w bagazniku dwie skrzynki

Ta jedna co widac glosnik to jest praktycznie non stop w aucie

Ta druga taka olbrzymia hehe to jest wsadzona tylko po to zeby zobaczyc jak zagrajądwa suby

Musze przyznac ze zastanawiam sie co zrobic z dachem i podsufitką bo wpada w większy rezonans niż klapa bagażnika