Kierownica po stłuczce...
: 23 sie 2010, 18:27
Witam.
Dzisiaj się zagapiłem
ruszając ze stacji do tyłu na pełnym skręcie w prawo i zahaczyłem błotnikiem/kołem o nową octavie
Na szczęście się dogadałem i naprawiłem niewielkie usterki. Escort ma w każdym razie lakier twardszy od octavii 
Rzecz polega na tym, że uderzyłem w niego błotnikiem na pełnym skręcie i zaraz potem kołem. Samochodu nie ściąga, nie wiem jeszcze czy będzie darł opony, ale jak jadę prosto to kierownica jest ustawiona o 10* w prawo a jeszcze dzisiaj rano miałem to ustawione idealnie. Co się mogło stać i jak to wyregulować? Powinienem jechać na ustawienie zbieżności czy może sam coś mogę pokombinować, żeby kiera była ustawiona prosto? Szkoda mi opon bo nowe i nie chce ryzykować.
Jeszcze muszę wypchnąć błotnik pod migaczem bocznym
Wstyd.
Dzisiaj się zagapiłem



Rzecz polega na tym, że uderzyłem w niego błotnikiem na pełnym skręcie i zaraz potem kołem. Samochodu nie ściąga, nie wiem jeszcze czy będzie darł opony, ale jak jadę prosto to kierownica jest ustawiona o 10* w prawo a jeszcze dzisiaj rano miałem to ustawione idealnie. Co się mogło stać i jak to wyregulować? Powinienem jechać na ustawienie zbieżności czy może sam coś mogę pokombinować, żeby kiera była ustawiona prosto? Szkoda mi opon bo nowe i nie chce ryzykować.
Jeszcze muszę wypchnąć błotnik pod migaczem bocznym
