Ford Escort Team Polska

jakie sa dlugosci szpilek orginalnych w escorcie `97 bo jak zakladam alusy to mi w nakretkach do alusow brakuje z 1 cm , czy mozna je dotoczyc??

Właśnie dobre pytanie. Przyłanczam się do pytania poprzednika.

I Ja jeszcze nie założyłem swoich i mam nadzieje że nic nie trzeba będzie przerabiać

a teraz inne pytanie czy te nakrętki masztakiej samej długości co te stalowe (zwykłe) i czy otwór masz przelotowy czu może z jednej strony zaslepiony???

nakretki do alusow mam inne (stozkowe) bo orginalne tez wchodza ale moga uszkodzic otwor w feldze

aleś mi odpowiedział na pytanie. Pytałem czy są tej samej długości a nie czy są w stożku. to jest oczywista sprawa że tych zwykłych się nie daje do alu.

tak sa dluzsze o jakies 1 cm od orginalow, bylem w kumpli co robia opony i powiedzieli mi ze jak ma wkrecone ponad polowe gwintu na nakretce to jest wszystko ok

ja u siebie mam orygilalne śruby a nakrętki mam zaślepione i wszystko pasuje jak ulał. Tyle tylko że moje alusy są od RSa i może dlatego nie trzeba było nic przerabiać:-)

mam pytanie: wymieniałem opony i podczas odkręcania koła zerwał się gwint na śrubie (szpilce), pytałem mechanika o wymianę śruby i powiedział mi że trzeba rozbierać całą piastę i że można uszkodzić czujnik ABS-u. Ile jest w tym prawdy a ile niewiedzy mechanika (chyba że próbuje mnie naciągnąć)? Czy mogę sam jakoś ją wymienić? Chodzi o śrubę na kole przednim prawym (jak będzie proste to wymienię na wszytskich kołach na dłuższe z myślą o alusach).

Wiertarka,wiertła,wykrętak.Może się udać nawet nie zdejmując z piasty.

phyzy pisze:mam pytanie: wymieniałem opony i podczas odkręcania koła zerwał się gwint na śrubie (szpilce), pytałem mechanika o wymianę śruby i powiedział mi że trzeba rozbierać całą piastę i że można uszkodzić czujnik ABS-u. Ile jest w tym prawdy a ile niewiedzy mechanika (chyba że próbuje mnie naciągnąć)? Czy mogę sam jakoś ją wymienić? Chodzi o śrubę na kole przednim prawym (jak będzie proste to wymienię na wszytskich kołach na dłuższe z myślą o alusach).

A gdzie szpilka poszła z przodu czy z tyłu? Jeśli na szpilce w ogóle nie ma gwintu, to trzeba się do niej w wiercić zrobić "lewy" gwint i może uda się wykręcić. Na samochodzie jest to ciężko zrobić, dlatego pewnie mechanik chce wyciągnąć wszystko z auta. Z drugiej strony jak jest partacz, to może uszkodzić czujnik ABS i od razu Cię informuje, żeby nie było.

oryginalne szpilki pasuja do alusow, jak jest w wymiana,to nie wiem,wiem za to ze mialem kiedys z tylu wynieniana szpilke i trzeba bylo caly beben zdjac.

WieSiu pisze:oryginalne szpilki pasuja do alusow, jak jest w wymiana,to nie wiem,wiem za to ze mialem kiedys z tylu wynieniana szpilke i trzeba bylo caly beben zdjac.

Żeby szpilkę wykręcić, trzeba skręcić mocno dwie nakrętki na niej i potem już tylko ją odkręcasz. Później "rozkręcasz" nakrętki za pomocą imadełka i klucza i znowu skręcasz, wykręcasz, rozkręcasz... itd. .

deathrider_85 pisze:Żeby szpilkę wykręcić, trzeba skręcić mocno dwie nakrętki na niej i potem już tylko ją odkręcasz. Później "rozkręcasz" nakrętki za pomocą imadełka i klucza i znowu skręcasz, wykręcasz, rozkręcasz... itd. .

jak na niej skręcić dwie nakrętki skoro nie ma gwintu? Do walki z takimi przypadkami służą wykrętaki o czym Darek juz poinformował

Yagr pisze:

deathrider_85 pisze:Żeby szpilkę wykręcić, trzeba skręcić mocno dwie nakrętki na niej i potem już tylko ją odkręcasz. Później "rozkręcasz" nakrętki za pomocą imadełka i klucza i znowu skręcasz, wykręcasz, rozkręcasz... itd. .

jak na niej skręcić dwie nakrętki skoro nie ma gwintu? Do walki z takimi przypadkami służą wykrętaki o czym Darek juz poinformował

Wiem! Ja tylko na Wiesia komentarz odpowiedziałem, a kawałek wyżej napisałem w jaki sposób ja wykręcałem uszkodzoną śrubę.