Strona 1 z 2

czyszczenie przepływomierza

: 26 lip 2010, 01:09
autor: WieSiu
Co prawda przeplywomierz jest ze scorpio,ale co za roznica :P

: 26 lip 2010, 01:26
autor: Jamszoł
Dobry też będzie ekspeler do odtłuszczania bębnów i tarcz hamulcowych.
Jest pod ciśnieniem - w spraju , więc nie uszkodzimy drucików .

: 26 lip 2010, 17:46
autor: WieSiu
bodzio82, auto adaptacje zrobiles ? (reset kompa)

: 26 lip 2010, 17:52
autor: bodzio82
ta klemy ściagałem :mrgreen: i na benzynie pojezdziłem ogolnie było lepiej auto po czyszczeniu odzyskało dynamike ale po kilku dniach sie znowu zmuliło aa

: 26 lip 2010, 17:56
autor: WieSiu
bodzio82 pisze:ale po kilku dniach sie znowu zmuliło
czyli pewnie masz cos innego jeszcze nie tak,ale tak przynajmniej juz jeden element mniej :D

: 26 lip 2010, 18:03
autor: bodzio82
WieSiu, na sondzie byl upalony kabel od grzałki zmieniłem na inna sonde i jest taki efekt ze auto nie trzesie tak jak wczesniej ale jest zamulone takze ja juz nie wiem sam co jest i pewnie se daruje bo to mozna wszytsko wymienic i tak sie nie dojdzie aaa

: 26 lip 2010, 18:09
autor: WieSiu
pokazalem na jednym ze zdjec co sie dzieje z przewodami w fordach,ale tego czesto nie widac, poki sie tasmy izolujacej nie sciagnie. Robia sie tam zwarcia i potem rozne dziwne rzeczy w aucie moga miec problem.

Nie badz taki mietki, szukaj az znajdziesz, ja na prawde wymienilem/rozlozylem bardzo wiele elementow nim znalazlem ten nieszczesny przeplywomierz, a najsmieszniejsze jest to,ze jak najpierw poprawilem wiele niedomagajacych elementow w moim aucie (glownie elementy dolotu i reg. cisnienia),to po tym bylo wszystko jeszcze gorzej niz przed naprawa i myslalem ze przez 2 tygodnie sie wsciekne na to auto (bo normalnie jezdzic sie nie dalo). Dopiero u mnie na koniec przeplywomierz pomogl :)

: 26 lip 2010, 18:45
autor: Mikosz
Raz w roku też robię czyszczenie przepływki. Syf na drucikach powoduje kopcenie i mulenie. Odkręca się 2 śrubki torx.
Nawet na forum mondka jest też fotorelacja i dzięki niej większość Mondków odżyło dzięki czyszczeniu przepływki :)
Czyszczenia nie zrobi ani Kupiec ani dziku. Nie mają przepływki.

: 26 lip 2010, 18:52
autor: WieSiu
Mikosz pisze:Czyszczenia nie zrobi ani Kupiec ani dziku. Nie mają przepływki.
i maja swiety spokoj, jak widac zbedne urzadzenie,bo bez niego tez TD jezdzi i to calkiem dobrze. Po co oni te badziewia dodaja.

: 26 lip 2010, 19:04
autor: Jamszoł
Żeby ASO miało zajęcie i zarobek - można cuda wymyśleć na fakturze

: 28 lip 2010, 22:02
autor: Arcadio
WieSiu pisze:Dopiero u mnie na koniec przeplywomierz pomogl
mój mechanik karze odłączyć przepływkę (wtyczkę) jak jedzie lepiej to on jest winny. Jak się odłaczy to tryb tzw. awaryjny się włącza. Ja już po wymianie 2 przepływek to wiem co mówię ;) tą trzecią czyściłem wacikiem i alko :)

: 28 lip 2010, 22:21
autor: bodzio82
Arcadio pisze:mój mechanik karze odłączyć przepływkę (wtyczkę) jak jedzie lepiej to on jest winny.
jak może jechac lepiej z odłaczona przepływka jak auto wogole obrotów nie trzyma i zaraz gaśnie
U mnie dopiero dziś po tym czyszczeniu i zmianie na druga sonde auto zaczeło chodzic poprawnie na wolnych obrotach ,komp adaptacje zrobił gdzies tak po około 40 kilometrach czyli zgrał sobie sonde z przepływomierzem i jest gites :mrgreen:
wcześniej po wyczyszczeniu przepływomierza auto tydzien kulało dopiero zmiana sondy przyniosła rezultaty i komp mogł sie adoptować

: 29 lip 2010, 07:47
autor: WieSiu
nie wiem jak jest w escorcie,ale w scorpio po odłączeniu przepływomierza auto rzeczywiście włącza się w trwa awaryjny,ale jeśli przepływomierz daje źle wartości to po odpieciu rzeczywiście auto lepiej chodziło. Także ta metoda chyba nie jest najgorsza.

: 29 lip 2010, 12:44
autor: radekbox
Arcadio pisze:mój mechanik karze odłączyć przepływkę (wtyczkę) jak jedzie lepiej to on jest winny.
to jakis slaby mechanik ;)
mnostwo osob poleglo i wtopilo kase na tej metodzie w escorcie, takze nie polecam takich eksperymentow, chyba, ze komus nie szkoda kasy. Odlaczenie moze przyniesc poprawe, bo moze wskazywac na jakis bardziej zlozony problem...
bodzio82 pisze:U mnie dopiero dziś po tym czyszczeniu i zmianie na druga sonde auto zaczeło chodzic poprawnie na wolnych obrotach ,komp adaptacje zrobił gdzies tak po około 40 kilometrach czyli zgrał sobie sonde z przepływomierzem i jest gites
wcześniej po wyczyszczeniu przepływomierza auto tydzien kulało dopiero zmiana sondy przyniosła rezultaty i komp mogł sie adoptować
komp zawsze sie zaadoptuje, nawet na wysylajacym zle dane czujniku do ECU i to, ze zrobisz 40 km czy 1000km to nie ma znaczenia, komp potrzebuje kilka pelnych cykli (od zimnego silnika do w pelni nagrzanego), wtedy samoadaptacja jest kompletna.
bodzio82 pisze:jak może jechac lepiej z odłaczona przepływka jak auto wogole obrotów nie trzyma i zaraz gaśnie
no to jednak dalej nie jest w 100%ok, po odlaczeniu oboroty maja chwilowe zawirowanie, a potem wracaja do normy

: 29 lip 2010, 13:33
autor: WieSiu
radekbox pisze:no to jednak dalej nie jest w 100%ok, po odlaczeniu oboroty maja chwilowe zawirowanie, a potem wracaja do normy
potwierdzam, raczej nie powinien gasnac bo w trybie awaryjnym auto powinno dosc dobrze dzialac jak wszystko inne jest sprawne.